Fajnie, ale troche malo konkretnie.. Chiny np. do spory kraj...
Ja w tym roku mam jeszcze w planach dwa ciekawe wyjazdy, wiec
sie wstrzymam, bo moze po prostu pokaze pare zdjec z nich.
Natomiast plany/marzenia na przyszlosc to zdecydowanie Patagonia
i Torres del Paine. Na drugim miejscu dluzsza objazdowa wyceczka
po British Columbia.
Co do tych wysepek na Pacyfiku, to chyba bys sie rozczarowal.
Strasznie skomplikowany dojazd a na miejscu... tak sobie.
Jesli chcesz cos w tym stylu, to chyba lepszym wyborem bylaby
Maupiti. To wysepka jakas godzine od Bora Bora, czesto do niej
porownywana jesl chodzi o lagune i landscape, totalnie za to
nieturystyczna. Jest tam pare sredniej jakosci guest house'ow.
natomiast my zostalismy tam zaproszeni przez poznanego tubylca
do jego "letniego" domu. Calkiem serio sie zastanawiamy...
Acha, jeden z ostanich odcinkow Lonely Planet, u nas to sie nazywa
Globe Trekker, jest o tym jak Ian zwiedza Bora Bora i jest wlasnie
duzo o Bounty. Warto obejrzec, choc troche wyszla z tego komedia
a nie serio program podrozniczy.