Jedynka ma fajne kolorki, takie inne (polar ?), a 7-ka przedstawia sympatyczny widoczek. Wiekszych uwag nie mam w sumie. Pozdr
5DII 24105f4L S7030045,6APODG 501.8II 430EX wyposażona w ponton VS600R![]()
MOJE PSTRYKI NA CB& GALERIA NETOWA
później, późnym popołudniem, gdy cienie będą dłuższe i smutniejsze niż są..
uwagi techniczne sa takie, ze masz fajne fotki z charakterem i trescia. za kilka lat z przyjemnoscia je z dzieciakami obejrzysz i bedzie masa wspomnien.
nie widze potrzeby kontemplowania techniki w tej sytuacji. zdjecia sa takie jak trzeba. koniec kropka. nie piksele robia fotografie, tylko potencjal chwili
a mnie najbardziej podoba sie nr 6- takie sympatyczne nieustawiane niepozowane zdjęcie. Ja jako mieszczuch nigdy nie miałam takich wiejskich wakacji
Chyba zapuszczę brodę, pomaluję ją na zielono i wyjadę gdzieś w Bory Tucholskie - nikt mnie nie znajdzie!
Zdaję sobie sprawę, że dla Autora zdjęcia te mają dodatkową wartość (rodzina, wspomnienia itd.).
Mnie podobają się tylko 6 i 7. Ale za to 6 bardzo.
Pozdrawiam
PrzemoC
Akustyk, dzięki. Ja po prostu wzięłam sobie do serca słowa Mroczka, że po pierwsze trzeba nauczyć się robić poprawne zdjęcia, żeby ten potencjał chwili uchwycić i tu niestety technika się kłania, trzeba mieć ją na tyle opanowaną, żeby móc w ogóle nad nią nie myśleć. Jestem trochę na siebie zła bo miałam 15 urodzonych przed paroma godzinami prosiąt i 3 dzieci do dyspozycji, bez ograniczeń czasowych, mogłam je przestawić w dowolne miejsce, tymczasem pomyślałam o świetle, starałam się kadrować a zupełnie zapomniałam o tle.
Wiem chyba co masz na myśli - rzeczywiście nie mam pretensji do "ahtystycznej" fotografii, chcę robić fajne i dobre zdjęcia dzieci i ludzi w ogóle. Zresztą chyba w każdym z nas jest jakieś takie dążenie do piękna i doskonałości ...
Ja w dzieciństwie wiejskich klimatów miałam aż nadto, dopiero teraz zaczynam je doceniać, kiedy jeżdżę do rodziców ze swoim dzieckiem. Za rok znowu jedziemy, tegoroczne zdjęcia są lepsze niż z 2005, w przyszłym roku mam nadzieję zrobić takie, z których w 100% będę zadowolona.
Kami, 1 to kit + polar hamy (dobrana para, co?).
No, ja wiem, że większych emocji u większej częsci ludzkości te zdjęcia nie budzą, chociaż mi się bardzo podobają. He he, na plfoto pewnie byłyby komentarze "do albumu!" - no bo do albumu, przecież nie na bilboard.
Przemo, pewnie, że tak, sam wiesz, że zdjęcia swoich dzieci to wartość sama w sobie. Jednak gdyby jeszcze dodatkowo były pięknie zrobione i dobre technicznie - byłoby idealnie, nie. Cieszę się, że Ci się podoba wieczorny udój krowy
. Swoją drogą krowa była w ciężkim szoku
.
Zdjecia niby do albumu ale moim zdaniem w niektórych są zaczątki tego zeby nie szły tylko do albumu. Podoba mi sie klimat 6 i 7mki.
Do zdjęć mojego syna, również nie mam dystansu, dlatego uważam, że trzeba być ostrożnym w publikacjach fotek swoich pociech. Z drugiej strony, narażasz się tylko na komentarz "do albumu" :wink:.
Twoje fotki 6 i 7 o których wspomniałem wyżej, niosą, moim zdaniem, dla obiektywnego widza pewną treść.
Ja widzę to w ten sposób, po 10-15 latach dzieciaki zobaczą to zdjęcie (dojenie) i kogoś lub coś im to przypomni, jakieś emocje, wspomnienia. To dużo lepsze niż rodzina pozująca na ganku. Chciałbym mieć wiele takich zdjęć w swoich albumach.
Pozdrawiam
PrzemoC