R5 z promki. Literalnie 2x taniej niż R5.2. Myślałem z tydzień nad wyborem i jednak padło na staruszka, wyłącznie ze względów finansowych w stosunku do możliwości.
Pierwsze wrażenia:
1. AF eye działa nieco gorzej niż w R6. Może kwestia ustawień czułości, może firmware (v1.7 z pudełka). Ma obiekt w kadrze, a czasem szuka tego oka gdzieś na liściach..
2. pokrętło ustawień. Jest mega upierdliwe. Czemu nie dali zwykłego kółka nastaw? Nie ma prostej metody żeby przełączyć się miedzy trybami foto-wideo. Żeby to zrobić trzeba wykonać kilka operacji - najpierw jednocześnie wcisnąć i obrócić kółkiem, a potem kliknąć info żeby zmienić tryb. Serio?.. W R6 zmieniam jednym klikiem. Może jeszcze znajdę na to szybszy sposób.
3. Ktoś pisał, chyba Hubert, że R6 przy R5 wygląda jak zabawka. Nieprawda, nie wygląda. To są te same obudowy, przynajmniej tak czuje w rękach. Nie zauważam w jednym czy drugim lepszych czy gorszych materiałów.
Pacjent
z Sigma 150-600C @ 600mm f6.3
pieseł
100% crop
wróbeł
100% crop
![]()