Też w to wierzę. Pisałem już w tym wątku, że matryce CMOS dobiły do "dna" - Canon też dogonił, po jakiś 5 latach. Tak więc rzeczywiście - dziś to nie miało by uzasadnienia. Gdyby zdecydowali się na to 5 lat temu, mogli by je poświęcić na doskonalenie innych elementów swoich puszek. Z drugiej strony konkurencja to najzdrowsza sprawa na świecie, więc pewnie dobrze, że tak się nie stało.
Z tą "pół-stacked" w ciekawa sprawa. Matryca w sumie stacked nie jest - tak na prawdę stacked są wyłącznie przetworniki ADC, które wylądowały pod(a nie obok) interfejsami wzmacniaczy. Więcej marketingu niż użytku z tego, ale pomysł pewnie był Nikona.
p,paw