Nigdy nie miałem F-1, natomiast A-1 jakoś mi nie przypadł do gustu. Uczucie i dźwięki przy naciąganiu migawki przypominające wyłamywanie sztachety z płotu działały na mnie deprymująco. Brakowało mi także pomiaru błysku TTL, więc poszedłem w Olympusy, w których się zakochałem.
Ale parę aparatów przeszło przez moje ręce:
Canon A-1
Canon AT-1
Canon EOS 620
Canon EF-M
Pentax ME Super
Fujica AX-5
Minolta XG-A
Chinon CG-5
Bronica ETRSi
No i Olympusy-
OM-1
OM-2N
OM-2SP
OM-10
OM-4
![]()