@Fahrer jeszcze pare miesięcy temu, byłem prawie zdecydowany na 1dxII, którego myślałem używać jak bezlusterkowca, ale pomyslełem o wstrzymaniu się, jako że zapowiedzi R6 i R5 wyglądały bardzo obiecująco.
Dysponując takim sprzętem, domyślam się że wiesz czego potrzebujesz. Dla mnie bezlusterkowiec ma pewne zalety których lustrzanki ze względu na to jak są zbudowane nie przeskoczą.
To co na dzień dzisiejszy jest dla mnie kluczowe to:
1. Zupełnie bezgłośna migawka - tu nie chodzi nawet o płoszenie, ale o dłuższe utrzymanie zwierza przy sobie i możliwość jego naturalnego zachowania. Czasem musze nawet cmoknąć, żeby przypomnieć lisowi o spojżeniu się w moją stronę. nawet mechaniczna jest znacznie cichsza niż tryd cichy w lustrze.
2. AF ze śledzeniem oka i przede wszystkim jego pokrycie prawie całej matrycy. Ile kurde potraciłem fajnych kadrów bo lustro nie było w stanie dojechać skrajnym punktem przez co ucinałem albo nie trafiałem. Czasem jednak oko zgubi.




Tu oko zgubił z jakiegoś powodu


3. 20kl/s i dość duży bufor jeśli masz szybką karte i niższe ISO.
4. Co do lotnych to nie miałem jeszcze za bardzo okazji przetestować bo siedzę na lisie, ale jest o niebo lepiej niż w 5dIII. Czasem jakaś wrona przyleci.
Tu masz pokaz z 20kl/s kiedy ptak podrywa się do lotu. Może nie wszędzie trafiło oko, ale ptak jest trafiony, a to było na bliskiej odległości. Z twoim szkłem powinno być nawet lepiej. W przypadku lustra, miałbym ich jeszcze mniej i wogóle nietrafionych.

5. Czułość AF jest bardzo dobra i to już naprawdę w ciemnościach. We mgle też była wyraźnie lepsza VS 5dIII

Ogólnie jestem zadowolony z zakupu, a znam osoby wśród przyrodników, którzy w domu zostawiają 1dxIII a idą w teren z tańszą r6.