Jeśli ktoś z Was ma zacięcie "Adama Słodowego", odpowiednie narzędzia oraz umiejętności, może sobie rozwiązać kwestie przegrzewania się Canona R5. Mnie zastanawia tylko jedna rzecz: Jak to możliwe, że w samym Canonie nikt z mundrych na to nie wpadł?

Enjoy!