Sądzę że ten bukiet to nie był naprawdę Twój problem. Może brutalne, ale taka prawda. Chyba umowy foto nie obejmują dostarczania bukietów. Ja zdaję sobie sprawę, że ogólnie to nie jest takie proste, bo zazwyczaj dochodzą jeszcze różne relacje, ale po bukiet mógł pojechać ktoś inny, a zdjęć nie powtórzysz.
Chyba trochę źle odebrałeś moje pytanie, to absolutnie nie była próba ataku na Ciebie.