wybaczcie bezposredniosc, ale pomysl, jakoby Canon mial wybrac nowy bagnet pod katem tego, zeby uzytkownicy mogli uzywac jakichs manualnych kundli i to
za cene natywnej kompatybilnosci z EF-em jest... doszczetnie porabany!
i to jest dosc lagodne ujecie mojej opinii

...mozemy sobie opowiadac o zapinaniu bog jeden wie jakich tam szkiel do korpusow Canona, ale duzo czesciej to wlasnie szkla EF zapina sie do innych korpusow (rowniez tych wielkosci gierki Eliektronika czy pudelka od fajek, produkowanych przez firme od telewizorow

) co docelowo konczy sie zakupem korpusu EOS kiedy delikwent dojdzie do wniosku, ze chcialby miec systemowy korpus z wygodna ergonomia i uchwytem
