Rozumiem więc że dyskusja na ten temat nie ma sensu, nie widzisz że piszemy o czymś innym.
Nie uznajesz że :
a.
- albo definicja_1 perspektywa to sposób wywoływania wrażenia głębi na dwuwymiarowym zdjęciu
- albo nie masz wrażenia różnej głębi (odległości do lasu) na tych zdjęciach z tego samego miejsca i obiektywami o różnej ogniskowej
b.
- albo że definicja_2 perspektywa to sposób przedstawiania przestrzeni na zdjęciu
- albo nie rozróżniasz czy zdjęcie zostało zrobione obiektywem krótkoogniskowym czy też teleobiektywem.
I jak już kilkakrotnie pisałem "byłem uczony" metody odwzorowania figur geometrycznych na płaszczyźnie za pomocą prostych rzutujących, w niej zmienić relacje między wielkościami obiektów na płaszczyźnie (perspektywę) można tylko przez zmianę odległości fotografowania.
I oczywistym jest że wykadrowywując ze zdjęcia krótkoogniskowego "środek" dostaje się "to samo" co obiektywem o dłuższej ogniskowej.
jp
PS.
A sprawa jest bardzo prosta .
1. masz wrażenie różnej głębi (odległości od lasu) patrząc na te zdjęcia czy też nie masz ?
2. patrząc na zdjęcie rozróżniasz czy zostało zrobione obiektywem krótkoogniskowym czy też teleobiektywem czy nie rozróżniasz ?