Dla mnie śmieszna jest cena tego body o którym wspominasz.
5Dsr przed chwilą sprawdziłem na cyfrowe.pl . Body cena pow 15tys zł. Gdybym dysponował taką kasą to być może dołożyłbym trochę i kupił 1Ds MK II (choćby używanego). Ja za swoje body A7R dałem 6K.
Po tym co widzę, czuję że podjąłem bardzo dobrą decyzję o zmianie systemu. Kupiłem body które ostrością zadowala mnie dużo bardziej niż Canon 5DsR, a w swoim segmencie finansowym dla mnie nie ma sobie równych.
Nie powiedziałem że mi się nie udało nigdy zrobić ostrego zdjęcia, tylko nie byłem zadowolony z tego co mi wychodziło. Jak przejrzysz próbki które wysłałem wiele zdjęć było bardzo ostrych np. te z Canona 600D, zapewne nie dotarłeś do tej części dyskusji gdy o tym pisałem.
Co do zdjęć od fotografów. Widzisz... siedzimy na forum ludzi którzy mają aparaty i chyba robią zdjęcia / przynajmniej powinni czuć frajdę z ich robienia. To jest po prostu bardzo dziwne, że tak dużo osób ma tak dużo do powiedzenia i nikt nie operuje zdjęciami 1:1 ?!?!
Co do sampli z sieci, nie są tak miarodajne jak zdjęcia kolegi z forum, który broni swoich racji o wyższości Canona ponad inne idee. Dla mnie to co wychodzi spod Sony rozrywa na strzępy wszystko co do tej pory wykonywałem z jakiegokolwiek Canona. Być może istnieją użytkownicy aparatów którzy umieją z nich wycisnąć dużo więcej ode mnie, jeśli tak po prostu z czystej ciekawości chętnie bym takie zdjęcie zobaczył, bo nie miałem okazji nikogo takiego choćby wirtualnie poznać. Kupujecie lustrzanki, żeby robić zdjęcia w 1200px? To chyba ajfon wyszedłby taniej i chyba podobną jakość by miał, nie szkoda kasy?
Ja też nie wiedziałem, że od ostrych zdjęć mogą spaść kapcie, zawsze wydawało mi się, że od czegoś innego![]()
Wstawiam bardzo ciekawy wykres obrazujący współczesnych posiadaczy aparatów. Jak na nim widać kapcie mogą spadać nie tylko od ostrości![]()
http://www.ewaipiotr.pl/wp-content/u..._fotografa.jpg
Bardzo ciekawa grafika
Pewnie coś w tym jest
Na początku faktycznie "Wszystkie moje zdjęcia są śliczne - kwiatki i kotki" i to przy aparacie z telefonu. Autor wątku tutaj chyba wywnioskował, że Ajfon da cudowne fotki w 1200px. Nie mam co prawda twardych naukowych dowodów, że tak nie jest...
Dziwi mnie to trochę, bo to sobie tak myślę jakby wziąć te jego fotki z tego SONY zalinkowane w pierwszym poście i przeskalować jakoś do 1200px i fotki Ajfona przeskalowane do 1200px będą takiej samej jakości. Nie mam Ajfona ale w to wątpię. To się jednak da łatwo sprawdzić - wystarczy pocykać trochę fot w różnych warunkach z różnym oświetleniem.
Można dojść do kuriozalnego wniosku (być może kompletnie z czterech liter wniosek więc proszę nie bić) więc, że autor jest na samym początku osi X w powyższym obrazku
Ja sam jestem z całą pewnością na samym początku ale się tego nie wstydzę. Więc we wszystkim mogę się mylić.
Przepraszam jeżeli uraziłem kogoś![]()
Ostatnio edytowane przez Rysiu ; 10-05-2017 o 15:48
Dobre to! Wpisuje się idealnie dziś.
Ale niektórzy z nas zaczynali, kiedy telefony służyły wyłącznie do dzwonienia i onanizm smartfonowy nigdy nie zagościł.
Szkło do Sony jest "za darmo" tak samo jak "za darmo" jest szkło do Canona.
Nawet ze szkłem nie dobiłem do 5cyfrowej wartości.
Poza tym nie chodzi o te megapiksele... tylko o coś zupełnie innego.
Ale jeśli wszystkie zdjęcia zawsze zmniejszacie, to bardzo prawdopodobne jest, że nie jesteście w stanie wyczuć tej subtelnej "potrzeby".