Ok, czyli być może cena mogłaby być niższa i sony mógłby zarobić na a9 więcej. Ale dał wyższa, bo inaczej by stracił na a7. Zgadzam się. Wydaje się to być rozsądne działanie. Gdzieś muszą zawrzeć koszty researchu. Wolę, żeby było kilka linii produktów w różnych cenach, od niskich do wysokich, niż tylko jedna w średniej (wysokiej?).
A6500 czy A7 nie są tak na prawdę alternatywą dla A9, bo nie mają pewnych jego cech, jak np szybkość, rozmiar matrycy itp. Jakość zdjęć nie jest jedynym wyznacznikiem.