Ja nic nie dostałem poza naklejką na obudowie.
Opowiadasz bajędy. Wiele firm daje tylko rok gwarancji. W niektórych można sobie wykupić dłuższy okres ale trzeba uważać, bo często w praktyce okazuje się że nie obejmuje połowy awarii.
Kiedyś opisywałem tu moje przeboje z serwisem Sony. Nie chce mi się nawet do tego wracać bo tylko nerwicy dostaję.
Co do serwisu Canona to mnie zrobili w ten sposób, że będę dwa razy płacił za naprawę tej samej usterki w kamerze. Nie chcę tu zanudzać ale krótko mówiąc po naprawie okazało się że dalej nie wszystko działa jak powinno, a ubezpieczyciel kasuje mnie za każdy serwis 6.5 stówki. Paranoja.