Przepisy mówią jasno, nie zrobię wklejki z ustawy o ochronie danych osobowych, bo jestem na telefonie. Nie chodzi o znamiona przestępstwa, haha, choć tu nawet ktoś niezaangażowany może złożyć zawiadomienie do prokuratury, ale o to, że jak wrzucisz fotkę z czyjąś rejestracją bez zgody właściciela pojazdu i ten ktoś poprosi o usunięcie jej z netu to jeśli będziesz uparty i nie usuniesz to sąd Ci to nakaże jeśli właściciel pojazdu Cię pozwie. Czy pozwie jest sprawą nieistotną, może to zrobić i tyle. Nawet zgodę na publikację można cofnąć w każdej chwili.