W ten sposób będzie mieć uchwyt statywowy do wymiany w miesiąc. Załatwiłem w ten sposób mosiężny gwint w moim 400/5.6. Płytka to optymalne rozwiązanie.
W oryginalnym uchwycie Canona mocowanie do obiektywu wygląda "poważnie", ale to niestety taka sama zasada jak w Twoim
Prawdą jest natomiast że szybkozłączka właśnie do tego służy.