Trochę wiele napisałeś na bardzo oczywisty temat - nawet ktoś kto nigdy nie słyszał o skali odwzorowania wie, że jak jest szeroko, to trudno poruszyć. Ale tu mówimy o supertele i drgania kilkumilimetrowe na obiekcie takich zdjęć moga całkowicie zrujnować obrazek. To chyba jasne.
Metoda z laserem jest bardzo dobra, tylko trzeba bardzo dobrze przymocować laser do korpusu. Gumka może nie być wystarczajacaw ten sposób można zbudować sejsmometr i obserwować wpływ przejeżdżajacych w pobliżu pojazdów na ostrość zdjęć. Co zreszta czyniłem, nie dla fotografii. Najlepiej widać drgania nawet dość solidnych statywów przez teleskop.
![]()