Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 33

Wątek: Konwerter a LV

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 291

    Domyślnie Odp: 100-400/4.5-5.6L IS ii wreszcie jest

    Cytat Zamieszczone przez Darek L Zobacz posta
    pan.kolega@Dzięki .Po założeniu TC obraz w tym szkle dużo nie traci ,jest całkiem znośnie jak na mój gust .Tak jak pisałem ,muszę trochę się z tym pobawić . Obserwuję ptaki i praktycznie zdjęcia służą mi głównie do identyfikacji ,bo zdaję sobie sprawę z tego że z tym szkłem daleko nie zajadę .Po prostu zauważyłem ,że na większych odległościach do obiektu 80-100 m , przy słabym świetle obraz już był nieciekawy z TC ,a korzystając z LV wygląda sporo lepiej , ostrzej .Na 10-20 m różnic dużych nie widać .Być może wszyscy o tym wiedzą a dla mnie to nowość ,więc pytam .Myślę jeszcze o zakupie jakiejś głowicy typu wimberley żeby zminimalizować drgania i dla ogólnej wygody ,ale cały czas czytam po forach czy dla takiego zestawu ma to w ogóle jakikolwiek sens .
    Minimalizacja drgań.

    Gdy ze statywu (statyczne) to trzeba używać LV z ostrością przez matrycę.
    Zapobiega to drganiom spowodowanym klapnięciem lustra. Ja dokładam jeszcze 2s ze zdalnego wyzwalacza.

    Można wykonać prosty test wpływu klapnięcia lustra na ostrość/drgania, dla danego statywu/głowicy :
    - body na statyw
    - przymocować wskaźnik laserowy do aparatu/obiektywu i skierować na odległą ścianę (5m - 7m)
    - obserwując plamkę na ścianie (na papierze milimetrowym) zdalnie wykonać zdjęcie

    Pouczające.
    Testowaliśmy moje 2 statywy i 2 (tanie) statywy które kolega chciał kupić, zawsze z centralnym nie wysuniętym, wszystkie głowice kulowe.
    Były bardzo duże różnice pomiędzy statywami.
    Najmniejsze drgania trwały około 1/4 s i amplituda (około) poniżej 1mm, największe to (około) 1.5 s z amplitudą do 3mm

    jp
    Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 12-11-2014 o 01:45
    puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
    Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
    http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
    public.fotki.com/janusz-pawlak/

  2. #12
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie Odp: 100-400/4.5-5.6L IS ii wreszcie jest

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    Przy ostrzeniu przez LV otwór i extender nie gra roli. Możesz ostrzyć na każdej puszce z kontrastowym AF nawet przy f/64, o ile jest dosyć światła żeby zrobić zdjęcie na umiarkowanym ISO.

    To jest zupełnie co innego niż w regularnym AF, gdzie przy za małej dziurze bardzo zwolni i w końcu w ogóle nie wyostrzy bez względu na ilość światła na scenie (może to być nawet pełne słońce na zaśnieżonej plaży w południe na równiku, tak, ze zdjęcie będzie wypalone i tak AF zdechnie).

    Oczywiście, ostrzenie w LV może być trochę trudniejsze jeżeli ostrość obiektywu się znacznie pogorszy wskutek samego konwertera albo dyfrakcji na małych otworach. Ale to raczej nie problem z dobra optyka.
    no wlasnie niekoniecznie. albo moze ja trafilem na taka kombinacje.


    konwerter Kenko 1.5x DHG. dzialal jak zloto z 70-200/4 i z 300/4 (oba niestabilizowane). jakosciowo zero zastrzezen - tzn. byl spadek ostrosci, to oczywiste, ale dostatecznie maly, zeby tego spokojnie uzywac gdy zaszla potrzeba.

    natomiast po zapieciu 70-300 L wszystko klaplo. po zalozeniu tego TC nie da sie w ogole uzyskac ostrego obrazu w LV. w sensie takim, ze przy recznym ostrzeniu widac, ze obraz sie ogniskuje tam gdzie sie chce, ale to po prostu nie jest ostre. na zadnej ogniskowej! AF oczywiscie tylko bladzi gdzie, o ile wiem, ten sam TC Kenko dzialal bez zastrzezenia ze 100-400 L mkI.

    przy czym na golca to 70-300L moze i nie pobije ostroscia 300/4 (to bylo sakramencko ostre szklo) ale na 300mm odstaje tylko minimalnie. natomiast 70-200/4 nonIS wciaga nosem na sniadanie. wiec w jakosci szkla to nie lezy. a TC tez wydaje sie byc w porzadku...
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 12-11-2014 o 09:23
    www albo tez flickr

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: 100-400/4.5-5.6L IS ii wreszcie jest

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    no wlasnie niekoniecznie. albo moze ja trafilem na taka kombinacje.


    konwerter Kenko 1.5x DHG. dzialal jak zloto z 70-200/4 i z 300/4 (oba niestabilizowane). jakosciowo zero zastrzezen - tzn. byl spadek ostrosci, to oczywiste, ale dostatecznie maly, zeby tego spokojnie uzywac gdy zaszla potrzeba.

    natomiast po zapieciu 70-300 L wszystko klaplo. po zalozeniu tego TC nie da sie w ogole uzyskac ostrego obrazu w LV. w sensie takim, ze przy recznym ostrzeniu widac, ze obraz sie ogniskuje tam gdzie sie chce, ale to po prostu nie jest ostre. na zadnej ogniskowej! AF oczywiscie tylko bladzi gdzie, o ile wiem, ten sam TC Kenko dzialal bez zastrzezenia ze 100-400 L mkI.

    przy czym na golca to 70-300L moze i nie pobije ostroscia 300/4 (to bylo sakramencko ostre szklo) ale na 300mm odstaje tylko minimalnie. natomiast 70-200/4 nonIS wciaga nosem na sniadanie. wiec w jakosci szkla to nie lezy. a TC tez wydaje sie byc w porzadku...
    No ale to oznacza, że jednak ten konwerter z tym obiektywem nie współpracuje dobrze i po prostu obrazek jest małoostry. Niestety konwerter to nie jest po prostu uniwersalny wzmacniacz, który jest równie dobry z każdym dobrym obiektywem. Konwertery sa projektowane głównie dla stałek supertele. (Konwertery czy ekstendery Canona działają również bardzo dobrze z wszelkimi EF70-200.)
    I właśnie o to mi chodziło, kiedy pisałem niedawno w dyskusji o konwerterach, że przynajmniej teoretycznie, specjalnie dopasowany dedykowany konwerter mógłby nawet zmniejszyć konkretne aberracje. W takim razie może też znacznie pogorszyć, jeśli akurat wzmacnia jakieś aberracje.

    Moim najdłuższym obiektywem jest obecnie Takumar 135/3.5 z extenderem Kenko Teleplus 2x (kupione na ebay z lat 70, ale zestaw wygląda na nigdy nieużywany ) i wydaje sie to dawać całkiem znośna ostrość.
    I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar RobertON
    Dołączył
    Dec 2012
    Miasto
    Gorzów Wlkp.
    Wiek
    61
    Posty
    2 190

    Domyślnie Odp: Konwerter a LV

    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    Najmniejsze drgania trwały około 1/4 s i amplituda (około) poniżej 1mm, największe to (około) 1.5 s z amplitudą do 3mm
    I dało się to "okiem" dostrzec na ścianie, albo nie zrozumiałem tej metodologii sprawdzenia.

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    Moim najdłuższym obiektywem jest obecnie Takumar 135/3.5
    Ten obiektyw daje świetny obrazek "sam z siebie" to i TC nie pogorszy zauważalnie jakości, o ile można go podpiąć.

    Próbowałem użyć z TC x1,4 z tym obiektywem, ale z pierścieniami macro, bo inaczej nie da się podpiąć tego telekonwertera canona.
    Całkiem niezły efekt i przyjemnie spora odległość obiektywu od motywu 30-40 cm, ostrzone częściej w LV niż przez wizjer.
    Co ciekawe, na 3,5 działa potwierdzenie ostrości z dandeliona przez TC.
    Ostatnio edytowane przez RobertON ; 12-11-2014 o 11:53

  5. #15
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 291

    Domyślnie Odp: Konwerter a LV

    Ładnie/dobrze widać drgnięcia plamki.
    Czas i amplituda "na oko", choć powstał pomysł by to filmować samrtfonem i analizować z filmu.
    No ale nie chodziło o klasyfikację statywów/głowic a różnice były znaczne.

    Taki wskaźnik można kupić za parę złotych, przy kupnie trzeba sprawdzać czy jest w miarę skupiona plamka na tych 5-7 metrach.

    jp

    PS
    Oba moje statywy to z "górnej półki" a drgania jednak były.
    Stąd zasada że jeśli ze statywu to LV + ostrość z matrycy (bez klapnięcia lustra) i 2s zwłoki po wyznaczniu ostrości (praca silnika w obiektywie)
    Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 12-11-2014 o 11:56
    puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
    Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
    http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
    public.fotki.com/janusz-pawlak/

  6. #16
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: 100-400/4.5-5.6L IS ii wreszcie jest

    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    Minimalizacja drgań.


    Pouczające.
    Testowaliśmy moje 2 statywy i 2 (tanie) statywy które kolega chciał kupić, zawsze z centralnym nie wysuniętym, wszystkie głowice kulowe.
    Były bardzo duże różnice pomiędzy statywami.
    Najmniejsze drgania trwały około 1/4 s i amplituda (około) poniżej 1mm, największe to (około) 1.5 s z amplitudą do 3mm

    jp
    to normalne i niezbyt grozne.
    prosty rachunek.
    powiedzmy mamy matryce/obiektyw o rozdzielczosci 60 pl/mm

    aby zarejestrowac odchylenie 3 mm potrzebna jest rozdzielczosc odwzorowania po stronie przedmiotowej 2 razy wieksza od poruszenia tzn co najmniej 3pl/mm

    oznacza to ze, efekt poruszanie nie bedzie zauwazalny jesli skala odwzorowania bedzie mniejsza od 3/60 = 1:20

    dla matrycy np 24*36 mm oznacza to pole przedmiotowe o wymiarach co najwyzej 480*720 mm
    a wiec poruszenie bedzi zarejestrowane jesli fotografujemy z odleglosci na tyle malej , ze objete pole obrazowe jest mniejsze od 48*72 cm.

    w rzeczywistosci troche wieksze , jako ze bledyy sie nakladaja i sa rejestrowane cyfrowo , czyli skokowo.

    jesli fotografujemy z wiekszej odleglosci , poruszenie przedmniotu nie moze byc zarejestrowane w ogoile przez matryce/obiektywu.

    Widac np ma znaczenie przy portecie , tylko kto fotografuje na dlugich czasach portet , natomiast nie ma znaczenia przy pejzazu , gdyz skala odwzorowani mniejsza.

    najkrytyczniejsze sa poruszennioa , ktorych czas trwania drgan jest rowny czasowi naswietlenia.

    Jesli czas drgania wynosi np 1/4 sek a czas naswietlania np 2 sek , to jego udzial w calosci jest odpowiednio mniej znaczacy niz gdybysmy naswietlali 1/4 sek.

    nawet dla bardzo stabilnych przenosnych statywow wysetpuja drgania w ogole .
    mozna ustawic statyw np w pokoju , zalaczyc LV , IS i zwyczajnie przejsc sie wokol statywu. IS zacznie wedrowac pod wplywem tylko naszego ruchu.
    potrzebny by byla masa zwiekszajaca bezwladnosc statywu i zmnijszajaca tym samym amlitute drgan - tak jak to w ciezkich statywach studyjnych.

    Ale fakt , metoda z laserem pozwala uzmyslowic jak roznia sie statywy stabilnoscia miedzy soba.

  7. #17
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 291

    Domyślnie Odp: Konwerter a LV

    Bechamot

    Zgadzam się z Tobą ale (znowu) nie do końca.

    1. czas naświetlania

    Te drgania są są groźnie przy krótkich czasach naświetlania, przy długich (np. 10s) ich udział w całości tworzenia obrazu na matrycy będzie miał mały wpływ
    Udział/wpływ drgań statywu z powodu klapnięcia lustra na ostrość jest tym większy im krótszy czas naświetlania

    2. Wpływ drgań na ostrość zdjęcia

    Wszystko zależy jaki obiektyw (z jaką ogniskową) fotografujesz.
    Im dłuższa ogniskowa tym gorzej, tym większy wpływ, większe pogorszenia ostrości.

    Gitzo podaje (dla swoich produktów) serie statywów jakie należy stosować, w zależności od długości ogniskowych obiektywów, tak aby wpływ tych drgań był niezauważalny na zdjęciach.
    Przykładowo, dla statywów serii 1 maksymalna długość ogniskowej to 135mm

    jp
    Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 12-11-2014 o 14:23
    puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
    Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
    http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
    public.fotki.com/janusz-pawlak/

  8. #18
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: Konwerter a LV

    Cytat Zamieszczone przez Darek L Zobacz posta
    .Szukałem w necie jakiegoś info na ten temat ,ale nic nie mogę znaleźć .
    w sieci jest wszystko , tylko trzeba sie przebic przez 90% barachla zeby dotrzec do wartosciowej informacji.


    to dziala tak

    1. Detekcja Fazy - "przez wizjer"

    Na matrycach AF porownywany jest obraz w stanie nieostrym. Na podstawie tej roznicy od stanu ostrego jest prognozowane przyszle polozenie elementu ostrzacego.
    Silnik dostaje polecenie z puszki np " wykonaj 200 krokow w prawo". Wynik jest zawsze w jakims stopniu obarczony przypadkowym bledem ( szumy , bezwladnosc , dokladnosc algorytmu itd)
    Po wykonaniu tego polecenia jest sprawdzany ponownie obraz na matracych AF. Jesi blad ostrzenia miesci sie w dopuszczalnych granichych, wynik zostaje uznany za wystarczajacy. Jesli blad jest wiekszy od dopuszczalnego , wowczas zostanie wydane ponowne polecenie np " wykonaj 5 krokow w lewo" I po wykonaniu polecenia ponownie zostanie sprawdzone , czy mechanizm wykonawczy wyostrzyl w granicych dopuszczlnego bledu.
    Procedura jest powtarzana az do skutku.

    Jaki jest ten blad ? - jaki zapragnie sobie producent.
    dla dobrze skalibrowanych obiektywow osiagalane jest srednio ok 85%-90% maksymalnej rozdzielczosci obiektywu. Pojedyncze strzaly moga byc uznane za ostre z nizsza rozdzielczoscia.

    To jest wazne dla pracy z konwertorem , dlatego o tym wspominam.

    2 . Detekcja kontrastu ,
    Dziala to z ta roznica ze analizowany jest na matrycy kontrast , w caylm, zakresie ostrosci , po przejsciu maximum obiektyw dostaje polecnie np " wroc 5 krokow". Jesli Pomierzony kontrast osiaga wyzsza wartosc od najnizszej dopuszczalnej , ostrzenie zostaje uznane za zakonczone. To sie tez odbywa " krokowo". Ostatenie wersje det. kontrastu potrafi roniez przewidziec przyszle polozenie , ale mniejsza o to teraz.


    Konvertery.

    sa dwa rodzaje -
    A) takie , ktore przenosza dane exif
    B ) ktore nie przenosza danych EXIF

    ad A)jesli podlaczymy do ciemnego obiektywu np 5,6 konwerter A i swiatlosila spadnie ponizej 5,6 to w nowych konstrukcjach obiektywow AF zostaniue odlaczony , jako ze AF jest dopuszzony tylko do 5,6
    takimi sa np conwertery canona

    B ) puszka nie wie ze zostal podlaczony konwerter i mimu spadku swiatlosily naped AF bedzie dzialal.
    Takimi konwerterami sa np starsze Kenko , nowsze juz przenosza exif.

    ad B) I teraz jesli mamy konwerter B dosyc mocny np 2 , 3 * to obraz na matrycach AF jest przez ten konwerter powiekszony ( takze nieostrosc , czyli rozmycie) .
    puszka nie wie ze to obraz po przejsciu przez konwerter i traktuje te nieostrosc tak jakby byla tylko wynikiem " golego " obiektywu i w wyniku pomiaru wyda polecnie wg algorytmu dla takiego obiektywu np " wykonaj 300 krokow w prawo".
    po skonczeniu ostrzenia , zostanie ponownie sprawdzona ostrosc , Przy silnych konwerterach okaze sie ze prognoza byla obarczona zbyt duzym bledem , zostanie wydane polecnie np " 100 krokow w lewo" , tez nie trafi i tak dalej , za ktoryms razem dzieki przypadkowi soczewka zatrzyma sie w takim polozeniu ze akurat zostanie uznane , ze miesci sie w granicach bledu. Formalnie AF pracuje i to prawidlowo , tak jak zostal zaprogramowany , ale musi szukac dluzej ostrosci. Po prostu dla zbyt silnych konwerterow najmniejszy krok jaki moze wykonac mechanizm wykonawczy moze byc za duzy.

    Przy slabszych konwerterach np 1,4 w zasadzie ostrzenie jest porownywalne z tym bez konwertera.


    Podobny problem wystepuje w ostrzeniu na detekcje kontrastu.
    konwerter tez ma wplyw na ostrzenie w det kontrastu - przy silnych konwerterach.


    spadek ostrosci wskutek zalozenia konwertera teraz pomijam , ale tez ma znaczenie , jesli wystapilby.

    Pytanie , dlaczego wiec nie zawezic dopuszczelnego przedzialu bledu - dopuszczelnej nieostrosci ?
    Oczywiscie mozna , ale odstek nietrafionych nastaw bedzie wiekszy. Wydluzay sie czas ostrzenia.
    Nastawa AF jest to wiec kompromis pomiedzy dokladnosci i szybkoscia ostrzenia.

    Jesli ma byc szybciej , to musi byc mniej dokladnie niz mogloby byc ( vide obiektywy Sigmy A i S )

  9. #19
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: Konwerter a LV

    Te drgania są są groźnie przy krótkich czasach naświetlania, przy długich (np. 10s) ich udział w całości tworzenia obrazu na
    jesli czas naswietlania jest b krotki np 1/1000 sek to wplyw lusra jest pomijalny.

    jesli czas naswiettlania leza w okolicy czasu drgan , to wplyw jest najwiekszy.
    wydluzajac czas , udzial drgan spowodowanych lustrem jest coraz mniejszy , ale pojawiaja sie inne zagrozenia jak np drgania statywu przenoszone przez podloze od innych zrodel , albo drgania spowodowane wiatrem - czesty powod.



    Wszystko zależy jaki obiektyw (z jaką ogniskową) fotografujesz.
    Im dłuższa ogniskowa tym gorzej, tym większy wpływ, większe pogorszenia ostrości.

    wplyw ma nie tyle ognioskowa co skala odwzorowania.

    wydluzenie ogniskowej powieksza skale odwzorowania przy zachowaniu odleglosci .
    im wiekszy odwzorowanie przedmiotu na matrycy tym udzial skutkow drgan wiekszy.

    na 1000 mm z 10 km poruszenie bedzie mniej widoczne niz na obiektywie 20 mm np z 10 cm - to zalezy od skali odwzorowania i rozdzielczosci ukladu matryca / obiektyw


    rozdzielczosc odwzorowania = rozdzielczosc optyki *skala odwzorowania.

    Gitzo podaje (dla swoich produktów) serie statywów jakie należy stosować, w zależności od długości ogniskowych obiektywów, tak aby wpływ tych drgań był niezauważalny na zdjęciach.
    Przykładowo, dla statywów serii 1 maksymalna długość ogniskowej to 135mm
    to sie latwiej przelicza w glowie na podstawie ogniskowej niz skala odwzorowania.

    ja tylko pokazalem jak mozna oszacowac mozliwe zagrozenie.

    przy macro jest duze , przy pejzazu nieporownywalnie mniejsze , przy tak samo stabilnym statywie.

    Ogolnie - im ciezszy statyw , tym bardziej stabilny , lepiej tlumi drgania.
    Role odgrywa stosunek masy lustra ( wlasciwie energii zawartej w wirujacym lustrze ) do masy obudowy.
    te ciezkie body sa stabilniejsze od plastikowych zabawek , chyba ze sa bezlusterkowcami.
    w sumie z tym laserem to dobra metoda.

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 291

    Domyślnie Odp: Konwerter a LV

    Bechamot

    Ogolnie - im ciezszy statyw , tym bardziej stabilny , lepiej tlumi drgania.
    Role odgrywa stosunek masy lustra ( wlasciwie energii zawartej w wirujacym lustrze ) do masy obudowy


    Za szybko uogólniasz.

    W Gitzo, tak aby wpływ drgań (z powodu klapniecia lustra) nie był widoczny na zdjęciu dla statywów :
    - serii 00 to maksymalna ogniskowa 24 mm
    - serii 0 ..................... 75mm
    - serii 1 ..................... 135 mm
    - serii 2 ..................... 200 mm
    - serii 3 ..................... 300 mm

    No a np. statyw serii 3 (GT 3320) waży 1,35 kg i jest lżejszy od statywu serii 2 (GT 2331) który waży 1,80 kg

    Napiszesz do działu rozwoju Gitzo ?

    jp
    Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 12-11-2014 o 15:36
    puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
    Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
    http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
    public.fotki.com/janusz-pawlak/

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •