Mówimy o filtrach połówkowych. W "normalnych" filtrach połówkowych gęstość jest największa na brzegu, a mniejsza w środku płytki. W filtrach "reverse" gęstość filtra jest największa w środku.
Mówimy o filtrach połówkowych. W "normalnych" filtrach połówkowych gęstość jest największa na brzegu, a mniejsza w środku płytki. W filtrach "reverse" gęstość filtra jest największa w środku.
cokin nie ma reverse.
moje filtry to Hitech
no niekoniecznie. technologia barwienia jest inna. w przypadku uczciwych* zwyklych polowek (zwyklyczh tzn. z przejscie od zera do pelnej gestoci) zywica barwiona jest przez moczenie prostokatnego filtru w barwniku:
https://www.youtube.com/watch?v=lMu_m203YaY#t=521
tego samego oczywiscie nie da sie zrobic tak samo z reversem. prawdopodobnie w gre wchodzi tu druga kapiel filtra - w "odbarwiaczu". to oczywiscie i wydluza czas produkcji i zwieksza ilosc odpadow. a to sie przeklada na koszty
* - przez uczciwe filtry mam na mysli Lee czy Hitecha, ktore sa barwione "wewnatrz", tzn. sama zywica jest barwiona. Cokin dawniej czy Tiffen do dzisiejszego dnia - produkuja filtry polowkowe przez malowanie gradacji na powierzchni filtra. w przypadku Tiffena to wynika z technologii (podklad jest szklany, nie zywiczny) w przypadku Cokina to byla zwyczajna bylejakosc. w obu przypadkach efektem jest bidna neutralnosc barwna. Cokin przynajmniej uczciwie mowil o filtrach szarych, nie neutralnych.
z tym ze technologia "moczenia" dotarla juz do kraju srodka, wiec teraz juz byle firma Iksinski i Pies moze sprzedawac polowki z zabarwionej a nie pomalowanej zywicy "made gdzies in China"
tak, jest jednakowa. to jest filtr z twarda gradacja i to jest w przypadku takich filtrow mocno ograniczajacy wybor (producenta). nakrecane polowki B+W maja miekka gradacje i sa duzo bardziej uniwersalne...