Prehistoryczne bzdury, które powinno się karać za szkodzenie.
"Lepsze kolory" to historia sprzed ~kilkunastu lat, kiedy to wszystkie karty graficzne były podłączane kablem analogowym; kiedy niektóre miały lepsze (Matrox), a niektóre miały gorsze przetworniki cyfra-analog; kiedy Radeony statystycznie były lepszej jakości od tanich kart opartych na chipach nVidii. Sprawa tak stara, a dalej powtarzana w internecie.
Obecnie nie ma różnicy, poza jednym przypadkiem - możemy chcieć wyświetlać na odpowiednim monitorze 10bit/kanał. Wtedy potrzebujemy pro wersji kart AMD/nV - dalej kolory nie będą "lepsze" - będzie co najwyżej więcej ich odcieni (pamiętajmy jeszcze o czynniku monitora).