Kompletnie nie rozumiem tych wszystkich wypowiedzi. Każdy mi zarzuca, że nie mam racji a nikt nie potrafi tego policzyć. Nic łatwiejszego niż zamieścić prostą kalkulację, a nie pisać teoretyczne bzdety.
Po co? Można biegać po mieście z 50-ką, też są super kadry.