R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty
R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty
Nie pojmuję w czym ta lepszość. To są dwa zupełnie różne światy. W czym jest lepsza kawa od soku malinowego? Lub odwrotnie. Gdybyś sfotografował ten sam kwiat z odległości 3cm za pomocą 17-40 ustawionego na 24mm, oraz za pomocą 24L z tej samej odległości - wtedy miałoby sens porównywanie którym obiektywem TOBIE wyszły ładniejsze, ciekawsze, lepsze (nazwij jak chcesz) zdjęcia i dlaczego.
W makro przysłona 1.4 to nie jest codzienność - codziennością jest f:8~22, choć wiadomo, że lepiej mieć 1:4 niż nie mieć.
Przy robieniu tego konkretnego zdjęcia (przytoczone kwiaty) jest jeden i ten sam świat, bo nie ma znaczenia czy użyję 17-40 + pierścień czy 24L bez. Widzę po ujęciu, że z pomocą 24L jestem w stanie uzyskać ostrzejsze zdjęcie z lepszym bokehem w tym samym kadrze. Oczywiście przy fotografowaniu makro w pełnym tego słowa znaczeniu porównanie takie nie ma sensu.
Wiem co to makro i jak się fotografuje. Dawno temu też się w to bawiłem sigmą 70-300, która z zestawem soczewek dawała fajne efekty. Później podobnie z canonem 100/2.8L, ale nie pochłonęło mnie to za bardzo.
R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty