wylacznie. wszyscy maja tylko Apple'a. i to nawet ipady, bo era komputera lupanego juz dawno minela.
wszyscy.
w sumie to NL chyba jest Zachod, a ja jestem fotografem. ale chyba nie pasuje do definicji...
nowoczesne kompy mam, prawda. pod Winda 7 ten stary CS2 dziala bez zajakniecia. a ze nie dziala normalnei na jakims tam zlomie Apple'a... nie pierwszy i nie ostatni raz jak tam cos normalnie nie dziala...
pewnie, jako amator nigdy nie kupilem np Lightrooma i nigdy od 3 lat nie uzywam go do katalogowania swoich fot. nigdy
jesli sa tak glupi jak uzytkownicy myszek z jednym klawiszem, to faktycznie moga nie podolac. ale sporo jednak nie jest...
skad dokladnie to wiemy?
IMHO, jak ktos ma w nosie licencje, to bedzie korzystal z legalnego inaczej... CS6.
a jak nie ma w nosie, to mu fakt sciagniecia z sieci wersji bez legalnej licencji jak najbardziej robi roznice. wiec bez wyraznego stanowiska Adobe'a nic sie w tej sprawie nie zmienia. dostep do binarki i seriala programu to w dzisiejszym swiecie pikus... mam na mysli normalny swiat PC, bo na Makowkach moze oczywiscie byc inaczej (tam nic nie wolno inaczej niz jedyna sluszna metoda poblogoslawiona przez stworcow)...
mam wrazenie, ze troche sie zapedziles z uogolnieniami i uproszczeniami...