Ja miałem ostatnio możliwość pobawienia się a57 i to coś co daje w ciemnym pomieszczeniu zaszumioną sraczkę, a nie obraz to ma być wizjer i to ma być postęp to ja jednak wolę zacofanego Canona. Żal mi ludzi z tamtego obozu, że muszą się męczyć z czymś takim - mam nadzieję że w topowych modelach wizjery są z innej bajki.