Canon 400d... czy ciągle warto?

[N00bek]

O ile sprzętem, to nazwać można? Bo jak na moje to coś na pewno musi nie grać z obiektywami do tego zestawu. Żebyś nie stracił jeszcze na tym. A co jeśli wciśniesz zapałkę i przestanie Ci karty czytać? Wymiana całego slotu to już spory wydatek.

Warto dopytać jeszcze. Jak na moje, to te zdjęcia robione od niechcenia...
Koleżanka kupiłem 20D, nie przetarty, malutkie ryski na ekranikach. Cena 1200. Co prawda z 28-90, ale dziewczyna jest zadowolona

[michael_key]

Odpuść sobie.
Wszystko zależy czy te 900 PLN jest max w zakupach. Popatrz np. tu, ciekawa propozycja.

[drfidel]

Tyle dałem za body 30d w którym nic nie było urwane.

[kw95s]

Witam, mam pytanie, a mianowicie czy opłaca się kupić canona 400d z obiektywem kitowym za 800zł?
Jeżeli zły dział to proszę o przeniesienie.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam

[pathar]

To zalezy w jakim jest stanie, jaki ma przebieg i do jakich zdjec ma byc wykorzystywany. Moze sprecyzuj

[kw95s]

Miałby on być używany na codzień, głównie do fotografowania dzieci.
Stan bliski ideałowi, przebieg ok. 20k.

[kw95s]

czy może lepiej za te cenę zainwestować w sony a200?

[Heilsberg]

Miałem 400D, A200 mam w domu do dziś (żony). A200 ma autoiso i lepszy obrazek z puszki (żywszy, bardziej kolorowy) i stabilizację. Ale jest małe i plastikowe niesamowicie, 400D to przy A200 super wytrzymały korpus z tytanu. Moim zdaniem - remis. Decyzja - jak sobie stryjenka winszuje.

[MacRo]

A200 ma autoiso

A kto powiedział, że 400D nie ma autoiso? Ba, nawet sobie można ustawić przedział W 7D takich ustawień nawet nie mam.
Wcale nie żartuje. Wystarczy sobie wgrać nakładkę "400d plus".

i lepszy obrazek z puszki (żywszy, bardziej kolorowy)

W menu "style obrazu" można sobie ustawić "żywość" i "kolorowość" wedle własnych upodobań

[jasiu_q]

Miałem 400D, było to moje pierwsze body - służyło przede wszystkim do zdjęć stricte rodzinnych (gdzieś na forum zostawiłem parę zdjęć dzieciaków). W podanej cenie ani szału, ani też tragedii nie ma. W sumie to bym polecił.