Nie wiem no.. ja tam pierwszy slub 5 lat temu robilem z 30D + kit + EF50/1.8 + ex430 i jakos od biedy powiedzmy ze ocenilbym te zdjecia na 2/10 :]
ale dzisiaj, z perspektywy czasu radze Ci dolozyc drugiego tysiaka i miec jakies w miare narzedzie pracy (np. sigma 30/1.4), niz ubolewac nad tym, co bedzie zbyt ciasne z EF50/1.8, albo plaske, nijakie z KIT'a lub wyprane z jakiegokolwiek klimatu badz atmosfery, kiedy kadr naswietlony bedzie glownie fleszem ;]
nie pomoga dobre checi, z gow..a bata nie ukreci.
fotografia to drogi sport, cholernie drogi.
im wiecej w niego zainwestujesz - tym wiecej dostaniesz.
a ty chcesz zainwestowac praktycznie znikoma kwote, powiedzialbym wrecz ze ponizej rozsadnego minimum.
spodziewaj sie miernych efektow z takiej inwestycji - od razu mowie ;]
(juz pomijam, ze nikt tu nie wspomnial ze LR/PS to takie samo narzedzie jak obiektyw, czy lampa blyskowa - no ale to tak btw.)
dozbieraj 2000 pln i wtedy jest o czym rozmawiac :>