Oj, tam... Oj, tam... proponuję włączyć funkcję "myślenie"
iMac czy PCet - w jednym i w drugim przypadku można skorzystać z konfiguratora po to,
by dostosować sprzęt do swoich potrzeb i finalnie tak w jednym, jak i w drugim przypadku,
otrzymujemy gotowy, w pełni sprawny i działający komputer
No i jeszcze jedno - dzisiaj dla mnie iMac czy "Blaszak" to takie same PC (Personal Computer).
No bo jak by na to nie patrzeć, to sprzętowo jest to mniej-więcej to samo
Pozdrówka!