Przyczyny mogą być co najmniej dwie. Pierwsza to użycie karty bez wstępnego formatowania w body. Druga - karta była umieszczana w czytniku i została wyciągnięta "na chama" czyli bez 'bezpiecznego odłączania' w MS Windows lub odmontowywania z systemu plików w przypadku Linuksa. Jeśli chodzi o drugą kwestię - to w moim przypadku każdorazowe odłączenie właśnie "na chama" kończy się śmiercią jakiegoś zdjęcia na Sandisk Extreme III 4GB.