Pokaż wyniki od 1 do 10 z 51

Wątek: Canon 60d czy 7d (dla mnie)

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    408

    Domyślnie

    zobacz tego linka http://sandisk.pl/about-sandisk/proof/ tylko że on tyczy się kart wszystkich rodzajów SD czyli z tego wynikałoby że są odporniejsze od CF bo o nich się nic nie chwalą. A przecież wiadomo że karty odporne są na pole magnetyczne czy promienie X to nie jest żadna nowość. Tym bardziej można się na to powoływać. Większość osób podróżuje i przechodzi kontrole na lotniskach i karty są sprawne bo muszą działać bo do tego są przystosowane pamięci flash to nie dyski twarde hdd, którym pole magnetyczne szkodzi, wstrząsy bądź woda. Karty mają swój zapis i odczyt i tak samo się zużywają. Wyraźnie pisze że są odporne na bramki na lotniskach (czyli promienie rentgenowskie) i pole magnetyczne czy wstrząsy. Darx a jakie miałeś karty, które już są nie produkowane bo tak Ci napisano i jak długo je już używasz. Ja o przejściówce nic nie pisałem do kart.
    Ostatnio edytowane przez pawelo1 ; 25-06-2012 o 18:13

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2011
    Miasto
    Działyń
    Posty
    725

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pawelo1 Zobacz posta
    Wyraźnie pisze że
    Niestety. Nie wierzę w bełkot marketingowy. Wybacz, ale swoje wiem i tego typu wywody w dodatku na stronach producenta przekonujące nie są.

    Darx a jakie miałeś karty, które już są nie produkowane bo tak Ci napisano i jak długo je już używasz. Ja o przejściówce nic nie pisałem do kart.
    Coś takiego na przykład. Tylko mowa o karcie z obrazka, a nie o tych, które po najechaniu na sklep się pojawiają. Jakiś czas temu były, to najlepsze dostępne karty. Obecnie posiadam zaledwie 2, sprawne. Pozostałe leża w koszu, bo nawet odzyskanie danych kończyło się fiaskiem. Mam też transcenda 150x 2x2gb i 2x8gb. Te 8-mki siadły dosyć szybko. Wiem, że dało radę z nich odzyskać dane, ale leżą i czekają aż dam im odlecieć. Dwu gigowe trzymają aż miło.

    Jak przeszedłem na nikona, to postawiłem na tę firmę. Strasznie drogie karty. Cenowo podobnie jak lexar, ale wydawać by się mogło, że częściowo d3x radzi sobie z nimi lepiej. No i póki, co lexar i właśnie te integrale mi nie poleciały. Oczywiście mowa o CF.

    W SD-kach miałem A-data - szkoda pieniędzy, Preteca - warto kupować tę tańszą wersję, gdyż droższa z dziwnych racji potrafi "odcinać zapłon" z aparatem. Goodram - całkiem ok, ale to dla amatora. Toshiba - takie w miarę, ale nie kupiłbym.

    Miałem też kartę Yellowstones CF card slim 6gb (:razz. Powiem szczerze, że kupiłem ją przed granicą w Niemczech. Była względnie tania (15 marek) no i rok mi trzymała, może dłużej. Jednak transfery wyciągała jak profesjonalne karty No i miała tak naprawdę 4gb, a nie deklarowane według "znaczków" 6gb
    |600D|7D|17-40|24-105|70-200|120-400|

  3. #3

    Domyślnie

    a mnie w 60D brakuje wyswietlania linii w wizjerze
    ale to nie powód by wracac do Nikona :wink:
    kolekcjoner sprzętowy

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •