D5100 i 35/1.8 spełnia marzenia (moich znajomych) o magii lustrzanki; urządzeniu dzięki, któremu każdy, kto weźmie to do ręki zrobi wewnątrz zdjęcie na tyle dobre, na tyle ostre, ze wspomnianą wcześniej łatwością, że widzą realną różnicę (dla nich to wciąż 1:1 na ekraniku) przy przejściu z kompaktu i łatwiej jest się im pożegnać z kwotą na tą zabawkę.
W Canonie dla aps-c mają imho tylko__OD LAT__ultradrogi 17-55/2.8.
BTW. Aktualnie jestem na etapie pokazywania dla czego opłaca się ustawić nef+jpg i po pierwszej sondzie mam odczucie, że sama władza

da akcept dla LR4.
A propos arogancji: reklamują to szkło jako low light puszczając fotkę z Rebelem.
Dla mnie to jest arogancja najwyższych lotów.