Kiedyś urządził w fotokurierze test aberracji chromatycznych. Zestawił stare EF 20/2.8 z nikkorem 105/2.8 micro.. Zgadnijcie kto wygrał.
Moich rozmów z tym panem nie będę przytaczał, ponieważ niezbyt sobie radzi z samym językiem polskim, o kwestiach merytorycznych szkoda wspominać.
Zresztą pan z canona też nie jest wcale gorszy.. EF 50/1.2L nie ma aberracji i winietowania.. Zgoda, przy f/8 na ekraniku aparatu..
Zgadza się, ale wiesz on jest redaktor naczelny więc zna się lepiej
Skupiam się na zdjęciach a nie na tym czym fotografuję.