Page 1 of 10 123 ... LastLast
Results 1 to 10 of 93

Thread: Z przygód posiadaczy iPhonów

  1. #1
    Pełne uzależnienie m_o_b_y's Avatar
    Join Date
    Jul 2007
    Location
    Wa-wa
    Posts
    1,095

    Default Z przygód posiadaczy iPhonów

    Kilka dni temu nabyłem wymarzonego iPhona.
    Po otrzymaniu przesyłki od kuriera i pakietu dokumentów od T-mobile, rozpakowałem to cudo.
    Było piękne. :-)

    Ponieważ iPhone wymaga karty SIM mini, więc dla jego uruchomienia konieczna okazała się wizyta w salonie mojej ulubionej sieci.
    Na miejscu okazało się, że uruchomienie telefonu jest niemożliwe z powodu braku kart mini SIM.
    Kiedy będą dostępne - nie wiadomo, bo od dawna ich nie ma i termin dostawy jest nieznany.
    Dostępne były tylko duże karty SIM.
    Ponieważ dużą kartę można obciąć do rozmiaru małej, więc pojawiła się pewna szansa na uruchomienie telefonu.
    Niestety w salonie T-mobile takiej usługi nie świadczą.
    Na moje szczęście okazało się, że tuż obok jest iSpot (ma się czasem to szczęście w życiu). :-)
    Za drobną opłatą 50 PLN pomocni specjaliści z iSpotu przykroili moją starą kartę do rozmiaru mini i przenieśli kontakty ze starego telefonu na nowy.
    Wreszcie telefon zadziałał i zaczął cieszyć oko zarówno wyglądem, jak też jakością wykonywanych zdjęć.

    Do telefonu załączony jest składany mikroprzewodnik o wymiarach 115x60 mm w postaci złożonej, w którym można znaleźć minimum minimorum informacji i kilka różnych zdjęć ekranu.
    Na pytanie o szczegółową instrukcję tego bogatego w funkcje telefonu, w iSpocie poinformowano mnie, że ponieważ obsługa jest tak prosta i intuicyjna, więc zupełnie nie potrzeba bardziej szczegółowej instrukcji. ;-)

    Po krótkim szukaniu w sieci, na szczęście znalazłem szczegółową instrukcję do poprzedniego modelu, o dziwo w języku polskim, która liczy sobie raptem 293 strony !!!

    Po kilku dniach radosnego użytkowania iPhonu dziś rano znalazłem na ekranie info, że jest aktualizacja do załadowania.
    Po załadowaniu aktualizacji okazało się, że telefon nie widzi już karty SIM.
    Ponieważ ustne komentarze (nie zawsze cenzuralne), jak również wyłączanie i wyjmowanie karty SIM nic nie pomogło, więc kolejna wizyta w iSpocie.
    Okazało się, że tym razem padła karta SIM, więc znowu wizyta w pobliskim salonie T-mobile, znowu informacja, że kart mini SIM nie było i nie ma, ale można zainstalować dużą kartę po jej obcięciu, której to usługi T-mobile oczywiście nie świadczy.
    Więc znowu wizyta w iSpocie, przycinka karty SIM, koszt 20 PLN.
    Wreszcie telefon znowu działa...

    Ciąg dalszy nastąpi... :grin:
    Last edited by m_o_b_y; 12-03-2012 at 09:17 PM.
    m_o_b_y
    --------------------------------------------------------
    Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
    Witold Gombrowicz

  2. #2

    Default

    Hmm no nic dziwnego wiadomo od razu, że trzeba mieć mini Sim. Nie wiem czemu jesteś taki zdziwiony. A z tego co wiem to przez internet lub w salonie można bez problemu zamówić sobie mini Sim. Wystarczy poczekać parę dni. Chyba, że telefon chce się na już to można tak wydawać te 20zł. W dzisiejszej dobie technologi wszystkie telefony intuicyjnie się obsługuje Myślę, że można się obejść bez instrukcji.

  3. #3
    Pełne uzależnienie m_o_b_y's Avatar
    Join Date
    Jul 2007
    Location
    Wa-wa
    Posts
    1,095

    Default

    Quote Originally Posted by Bialy_92 View Post
    Hmm no nic dziwnego wiadomo od razu, że trzeba mieć mini Sim. Nie wiem czemu jesteś taki zdziwiony. A z tego co wiem to przez internet lub w salonie można bez problemu zamówić sobie mini Sim. Wystarczy poczekać parę dni. Chyba, że telefon chce się na już to można tak wydawać te 20zł. W dzisiejszej dobie technologi wszystkie telefony intuicyjnie się obsługuje Myślę, że można się obejść bez instrukcji.

    Że iPhone wymaga mini SIM, to faktycznie prawie każdy wie.
    Ale nie każdy wie, że nawet w takiej sieci, jak T-mobile, takie karty są niedostępne i kupując telefon nie można go na miejscu uruchomić.

    Kupując telefon raczej chce się go od razu używać, a nie czekać kilka dni na kartę.

    Bez instrukcji można się oczywiście obejść "W dzisiejszej dobie technologi", tylko nie wiadomo, po co napisano 293 strony instrukcji do poprzedniego modelu iPhone 4. :grin:
    Pozdrówka
    m_o_b_y
    --------------------------------------------------------
    Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
    Witold Gombrowicz

  4. #4
    Pełne uzależnienie Robson01's Avatar
    Join Date
    Apr 2005
    Location
    Kielce
    Age
    59
    Posts
    1,574

    Default

    No to masz pecha, ale to raczej wina salonu, że nie mają tych kart.
    W ostatnim czasie wymieniałem dwa Iphony na 4S i nie miałem problemu z mini kartami. Fakt to był inny operator.
    Canon
    Nie kłóć się z idiotami - ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem...

  5. #5

    Default

    Ja też miałem przygodę z mini SIM-em. Telefon mam w sieci Orange więc udałem się do pierwszego z brzegu "salonu". Tam dowiedziałem się ze nie prowadzą kart miniSIM i muszę pojechać trzydzieści km do salonu Orange/TPSa który je prowadzi. Ok. Pojechałem. Numer sprawy, kolejka, trochę czekania i jestem na rozmowie z konsultantem. Mówię mu ze mam na firmę dwa telefony i chce kartę miniSIM na mój, czyli 502...... Ok. Gość mówi ze nie ma sprawy. Proszę o skopiowanie wszystkiego ze starej karty na nową. Zrobione. Konsultant mówi mi, ze teraz stara karta jest już nieaktywna. W teorii tak, ale moja stara Nokia wciąż działa :-) Facet mówi, że nie mam się przejmować, bo jej minuty są już policzone. Wracam autem do domu, pokonuję kolejne kilometry, a Nokia wciąż żyje i nawet dzwoni. Odbieram połączenie z tel. córki, a w słuchawce żona do mnie z grubej rury: Coś ty zrobił z moim telefonem! Przestał działać! Nie mogę znaleźć żadnego kontaktu! Itd...
    Następnego dnia kolejny raz musiałem udać się do salonu po nową miniSIM-kę tym razem do mojego iPhona, a żona jeszcze przez dwa tygodnie suszyla mi głowę.
    5d-rzwiowe auto, jasne okna z czerwonymi obwódkami i mocne światło ;-)

  6. #6
    Pełne uzależnienie m_o_b_y's Avatar
    Join Date
    Jul 2007
    Location
    Wa-wa
    Posts
    1,095

    Default

    Quote Originally Posted by tataniny View Post
    Ja też miałem przygodę z mini SIM-em. Telefon mam w sieci Orange więc udałem się do pierwszego z brzegu "salonu". Tam dowiedziałem się ze nie prowadzą kart miniSIM i muszę pojechać trzydzieści km do salonu Orange/TPSa który je prowadzi. Ok. Pojechałem. Numer sprawy, kolejka, trochę czekania i jestem na rozmowie z konsultantem. Mówię mu ze mam na firmę dwa telefony i chce kartę miniSIM na mój, czyli 502...... Ok. Gość mówi ze nie ma sprawy. Proszę o skopiowanie wszystkiego ze starej karty na nową. Zrobione. Konsultant mówi mi, ze teraz stara karta jest już nieaktywna. W teorii tak, ale moja stara Nokia wciąż działa :-) Facet mówi, że nie mam się przejmować, bo jej minuty są już policzone. Wracam autem do domu, pokonuję kolejne kilometry, a Nokia wciąż żyje i nawet dzwoni. Odbieram połączenie z tel. córki, a w słuchawce żona do mnie z grubej rury: Coś ty zrobił z moim telefonem! Przestał działać! Nie mogę znaleźć żadnego kontaktu! Itd...
    Następnego dnia kolejny raz musiałem udać się do salonu po nową miniSIM-kę tym razem do mojego iPhona, a żona jeszcze przez dwa tygodnie suszyla mi głowę.

    Fajną sprawą jest istnienie iSpotów. bowiem tam można wyjaśnić wiele wątpliwości technicznych. dostać wiele akcesoriów do iPhonów i są ludzie, którzy się na tym sprzęcie znają.
    Ceny są tam adekwatne do marki. Przykładowo dobra folia na ekran kosztuje 70 PLN, a nawet zwykłe plastikowe ramki zabezpieczające typu bumper do iPhona, których koszt produkcji można z grubsza oszacować na jakieś 50 groszy, potrafią kosztować blisko 100 PLN.
    No ale jakość musi kosztować. :grin:
    Pozdrówka
    Last edited by m_o_b_y; 13-03-2012 at 12:17 AM.
    m_o_b_y
    --------------------------------------------------------
    Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
    Witold Gombrowicz

  7. #7
    Pełne uzależnienie MC_'s Avatar
    Join Date
    Oct 2009
    Location
    Torun/Slupsk
    Posts
    3,444

    Default

    O ramkach się nie wypowiadam.
    Co do folii, to owszem - można kupić za 5 zł kiepściutką albo dobrą. Znajomy kupił właśnie w iSpocie folię i twierdzi, że nie ma porównania.

    Co do karty - coraz więcej telefonów wymaga micro-Sim. I to już wina sieci, że robi taki problem z ich dostępnością.

  8. #8
    Moderator Janusz Body's Avatar
    Join Date
    Apr 2004
    Location
    Szczecin
    Age
    72
    Posts
    5,757

    Default

    A po co folia? Na ekran, który ciężko porysować diamentem? To mi trochę przypomina zakładanie pokrowców na siedzenia w samochodzie. Zanim siedzenia się zniszczą to auto jest już wrakiem a właściciel całe życie siedzi na jakichś szmatach. :-)

    Użytkuję trzeciego kolejnego iPhona. Niezbyt toto szanuję i jakoś żadnego nie udało mi się porysować.

    @m_o_b_y ja bym napisał pismo do T-Mobile - powinieneś wywalczyć jakąś zniżkę w opłatach albo inny gadzet to iPhona "za straty moralne" wywołane brakiem mini SIM w ich sieci. Drugie wyjscie to zmiana operatora :-)

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  9. #9
    Grzeczny i układny podpis Merde's Avatar
    Join Date
    Jan 2008
    Location
    Kraków
    Age
    45
    Posts
    7,756

    Default

    Quote Originally Posted by MC_ View Post
    Co do karty - coraz więcej telefonów wymaga micro-Sim.
    Zamiast kombinować z rozmiarem kart SIM powinni wreszcie coś zrobić z ich funkcjonalnością. Obecne ograniczenia książki adresowej na karcie SIM trącą średniowieczem...
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  10. #10
    Pełne uzależnienie MC_'s Avatar
    Join Date
    Oct 2009
    Location
    Torun/Slupsk
    Posts
    3,444

    Default

    A kto jeszcze zapisuje kontakty na karcie sim??

Page 1 of 10 123 ... LastLast

Posting Permissions

  • You may not post new threads
  • You may not post replies
  • You may not post attachments
  • You may not edit your posts
  •