Miałem kiedyś ruchomy wyświetlacz w A300. Super sprawa! Wygoda np. przy makro w studiu genialna.
Ani razu mi się nie zdarzyło bym mi się otworzył sam przez zahaczenie. A w takim 60D to już sobie nie wyobrażam jak tam można zaczepić skoro w całości jest wpuszczony w obudowę.
Uważam, ze to gadanie o niechęci do ruchomego LCD wynika po prostu z braku doświadczenia z takim rozwiązaniem i konserwatyzmu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Właśnie ci bardziej pro często marudzą na takie durne wynalazki jak AF, cyfra zamiast filmu, LV, itp. a potem nie wyobrażają sobie bez tego pracy.