Z punktu widzenia kogoś kto powiedzmy się włóczy i byłby zainteresowany kręceniem takich filmów wydaje mi się że to byłoby pożyteczne. Każdy dodatkowy kilogram jest obciążeniem. Ale to tylko moje zdanieOczywiście to tylko mała część tego do czego będzie służył System Cinema. Każdy ma jakieś indywidualne potrzeby, dla mnie ruchomy LCD jest zbędny ale rozumiem, że dla innych byłby on bardzo pomocny.
CANON Laik
Przecież wyświetlacz to głównie marketingowa sprawa. Aparat bardziej pro to bez ruchomego wtswietlacza. Wielu fotografow pewnie by sie na taki ekranik krzywilo. Poza tym pewnie trudniej go uszczelnić i łatwiej uszkodzić a 5 w nowym wydaniu wyglada na puszke bardziej pro i cos mi sie wydaje, ze będzie chętnie uzywana w trudniejszych warunkach jako lekki zamiennik 1Dx.
Do filmów wiadomo,ze wygodny jednak do bardziej pro produkcji i tak uzywa sie zewnetrznych także sądzę,ze to był zdecydowanie zamierzony ruch Canona i nie wiem czy i w mk 4 takie cos sie pojawi...
Chyba,ze fotografowie stana sie mniej konserwatywni
Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk
Miałem kiedyś ruchomy wyświetlacz w A300. Super sprawa! Wygoda np. przy makro w studiu genialna.
Ani razu mi się nie zdarzyło bym mi się otworzył sam przez zahaczenie. A w takim 60D to już sobie nie wyobrażam jak tam można zaczepić skoro w całości jest wpuszczony w obudowę.
Uważam, ze to gadanie o niechęci do ruchomego LCD wynika po prostu z braku doświadczenia z takim rozwiązaniem i konserwatyzmu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Właśnie ci bardziej pro często marudzą na takie durne wynalazki jak AF, cyfra zamiast filmu, LV, itp. a potem nie wyobrażają sobie bez tego pracy.
Ostatnio edytowane przez Roy P ; 08-03-2012 o 13:51 Powód: Automerged Doublepost
Ojtam takie gadanie... że niby ruchomy wyświetlacz to "NIE-PRO", że podatny na uszkodzenia i tym podobne argumenty...
A jak by się pojawił to by było jak z filmami. Po miesiącu użytkowania dla połowy stałby się oczywistością bez której żyć się nie da, a dla drugiej połowy w niczym by nie wadził, po przecież nikt nie zmusza żeby nim operować.
Cholera wie! Wnikliwi testerzy dochodzą do takich zadziwiających wniosków:
"I wouldn’t say [video] resolution [of Canon 5D Mark III] was fantastic. It is just ‘OK’. [...] I find that very fine details are a bit muddy. But a bit of softness is no bad thing for cinema. It depends how you watch it. On a projector it should be fine. On a pin sharp LCD monitor not so much. It is not a bad image by any means but resolution is simply not true 1080p and not or is it at the hacked GH2 level.
Noise doesn’t have the fine grain appearance that it does on the GH2 which is disappointing considering that the 5D Mark III has the high bitrates to maintain a fine grain structure in the encoded video. Again this is due to less than perfect scaling."
http://www.eoshd.com/content/7378/5d...e-for-download ---> źródło informacji
Przepraszam wszystkich za kryptoreklamę GH2! Tester miał się do czegoś odnieść. Trafiło akurat w Panasa. Godziny spędzone przed monitorem dają możliwość zauważania takich szczegółów. Miłośnicy wideofilmowania Full HD mają w czym wybierać.
Exacta (klisza) -> Zenit ET (klisza) -> Canon 300D (6Mpix) -> Canon 1D (4Mpix) -> Nokia 9500 (0,3 Mpix) -> Nikon D40 (6 Mpix) -> Nokia E90 (3 Mpix) -> Nikon D7000 (16 Mpix) -> Canon 1Ds (11 Mpix)
Ztym ekranem to jest raczej sprawa typu albo-albo ponieważ wszystkim się nie dogodzi Canon musiał zdecydować czy ruchomy czy nie.
Canon dla linii bardziej amatorskiej - która raczej nie kupi i nie chce nosic zewnetrznego ekranu dał ruchomy ekran więc jak ktoś chce lżejszy, mniejszy i ruchomy - to lepiej 60D lub 600D.
A ci co inwestują w serie 5d lub 1d to widać do bardziej ambitnego filmowania już zewnętrzne duże ekrany wolą podpinać niż korzystać z 3 calowego ekranika.