Z zewnętrznej lapmy nigdy nie kożystałem bo nie mialemteraz mam zamiar zakupic dopiero wiec nawyków nie mam. Czyli jesli dobrze rozumie to 20/30d nie obslużą mi lampy z body tylko wszystko recznie na lapmie tak ?
Brak ;(
Tak, ale ja i tak zawsze obsługuję lampę 'na lampie', więc nie wiem o co im chodzi.![]()
5d2, 33, X100, 35 f/1.4, 85 f/1.8, 17-40 f/4
what?!
jesli 500d jest lepsze niz 450d to nijak ma sie ten aparat do starego 20d. Czulosc punktow af - wola o pomste do nieba. Pare dni temu mialem w rekach 500tke i albo ona jakas trefna albo te typy tak maja. W pomieszczeniu z duzym oknem ok godziny 15 i lekkim zachmurzeniu (standardowa obecna szara pogoda) przy kitowym obiektywie poprostu nie da sie zrobic zdjecia. Prosze o info najchetniej na PW jesli ktos ma wyzej wymieniony aparat i u niego az tak zle nie jest.
Ostatnio miałem podobny dylemat, 30d czy 500d. Potrzebowałem czegoś na drugi aparat w torbie, więc wygrał lekki i nowy 500d. Przyznam szczerze, że jakość obrazka w 500d rewelacyjna, szumy bardzo niskie na poziomie 50d. Podpięte na stałe z 85 1.8 tworzy fajny i baaardzo lekki zestaw zapasowy.
mialem wczesniej przez 1,5 roku 30D jako glowny aparat, od jakichs 2 lat mam 450D jako dodatkowy.
roznica w obsludze jest duza na niekorzysc 450D. brak drugiego kolka, dla kogos kto jest do tego przyzwyczajony (pracuje xxD/5D od dobrych 7 lat) jest bolesny. mozna sie przyzwyczaic, ale zawsze pozostaje ten niesmakpodobnie brak lechtaczki do wybierania punktu AF i brak wygodnego dostepu do kompensacji flesza. chociaz te dwa ostatnie braki generalnie mniej dokuczaja.
co do innych aspektow ergonomicznych - brak ekranika na gorze nie przeszkadza, mniejszy rozmiar ma wady i zalety (dla mnie za maly do wygodnego trzymania, ale z kolei mniejsza waga jest fajna do noszenia na codzienne pstrykanie). ogolnie, to nawet majac lape nawykla do xxD/5D, do trabancika mozna przywyknac i go polubic.
natomiast pod wzgledem obrazka to 450D morduje 30D. ta matryca jest fantastyczna i jest istotnym powodem, dla ktorego myslalbym wlasnie o 450D.
musisz niestety wybrac miedzy lepszym obrazkiem a lepsza ergonomia.
jesli czyjes dylematy Ci pomoga - sam uzywam 450D od jakiegos roku jako korpusu "do plecaka sluzbowego", takiego, ktory zawsze mam przy sobie. lubie zdjecia, ktore ten sprzet robi, ale do braku kolka/joysticka nie moge sie przemoc. po nowym roku zmieniam 450D na 40D, bo chce tego drugiego korpusu (koniem roboczym pozostaje 5D) czesciej uzywac. probowalem, ale po prostu nie moge. lata przyzwyczajen...z drugiej strony, na 30D bym 450D nie zamienil. nie ma bata.
przy czym, zwroce uwage na czasownik w powyzszym zdaniu - "chce", bo zmiana 450D na 40D to jest bardziej kaprys wlasnej przyjemnosci pracy, niz jakas realna potrzeba. 450D pod wzgledem pracy nieodmiennie jest porzadna puszka i jak mi sie nie uda znalezc odpowiednio taniego 40D, to bede dalej robil trabantem...
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
nie wiem, nie mialem nigdy powodow do narzekania na DR w zadnym DSLR. ale ja landszafciarz jestem, nie potrzebuje 17 EV zakresu*
co lubie w 450D to szczegol i poziom szumow. na ISO 100 i ISO 200 z dobrym lensem jest szalenstwo. potem oczywiscie spada przy wyzszych ISO, no ale to juz kwestia cropa...
* - nie no, tak serio. przy bezposrednim porownaniu to i ja widze, ze 450D ma mniejszy zakres niz 5D, ale juz 450D jest w zupelnosci wystarczajaca dla mnie.
Bombastycznie to ująłeś, poza detalem trudno dopatrzyć się jakiejś przewagi. Z tej pary postawiłem na ...20D tzn. matrycę tę samą co w 30D. O ergonomii xxD napisałeś- no, to jest "mordowanie" 450DCo do DR to z 450D udawało mi się wyciągnąć tyle co z LX3 (no i 20D), czyli nie 17 i nie 12...
Pech że LX szumi i odcieni daje jakby mniej, bo rozwiązałby dylematy tego wątku :-)
Zastanawiałem się jeszcze nad zakupem 40d ale było by to kosztem obiektywu 50mm :/ zamiast 1.4 niestety kupil bym plastikowa 1.8no i 85 1.8 z ktorego nie zrezygnuje
nie wiem czy warto iść w plastikawa 50 zyskiem body
Co do samego obrazka to jak patrzałem po samplach wykonanych na 30d jak i 450d sa ok jak dla amatora tylko nie wiem czy jak się przesiąde z 50d to czy właśnie nie będzie mi "ciążyć" obsługa bez koła. Trochę niski budżet mam ale niestety czasem tak jest a po zdjęciach jakie mogłem wykonać przez 2 dni na 85mm od znajomego musze miec ten obiektyw
50 tez by się przydała tylko kwestia czy iść znowu w ten plastik
![]()
Brak ;(