Akurat w tym przypadku, to jest kwestia sporna. Zawsze, ale to zawsze jest się, co popsućOczywiście nie występuje, to na co dzień, ale jednak.
Fotografowałem już canonem 600d w mżawce. Gdyby nie osłona w postaci worka foliowego, którą zawsze stosuję to zapewne by zamókł. Czasami przez głowę przechodzi mi myśl by wyposażyć się w pentaxa k-5. Szkoda, że canon nie ma w swoim asortymencie takiego lekkiego aparatu jak k-5. Do systemu pentaxa jednak nie wrócę, bo nie pasuje mi szklarnia i szybkość af-u.Ludzie chowają sprzęt po torbach a po jedynce woda się leje i wszystko śmiga. W takich warunkach w 400d stanęły przyciski niestety.
Nie wrzucaj do jednego wora modeli serii xxxd, xxd z 1d. Na razie nie spotkałem się z żadnym aparatem by był w stanie przebić autofokus z modelu 1d mk2. To dobry, porządny sprzęt. Mając do czynienia z serią xxxD czy xxD zakup 1d przyniesie naprawdę wiele radości.