Pokaż wyniki od 1 do 10 z 659

Wątek: [koraf] Nepal/ Mont Blanc .

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar najeli
    Dołączył
    Nov 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    42
    Posty
    992

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez allxages Zobacz posta
    Trzeba się zastanowić, jedziemy pozwiedzać czy fotografować np. daną społeczność? Bo tutaj własnie wygląda to na zdjęcia pamiątkowe, tyle że wykonane bardzo dobrze.
    Ale przepraszam Cię bardzo... wydaje mi się, że koraf właśnie pojechał tam pozwiedzać, przy okazji chcąc zrobić bardzo dobrze wykonane zdjęcia z wycieczki :P

    NIE DA się połączyć jednego i drugiego. Jak zwiedzasz jesteś uwiązany jakimś planem, ludźmi, którzy z Tobą jadą, i dla których stary szczerbaty dziadek, idealnie wkomponowujący się w zdjęcie, nie musi stanowić atrakcji na tyle, żeby spędzić z nim 2h czekając na odpowiednie światło.

    Nie wiem dlaczego od dilera Opla wymagasz, żeby Ci merca sprzedał :P (sorry, koraf ;-))

    Szczególnie że najczęściej na drugi koniec świata jedziesz na 2-3 tygodnie, chcesz zobaczyć jak najwięcej i z czegoś TRZEBA ZREZYGNOWAĆ. Twoje szczęście jak jedziesz sam albo ze "świrem" podobnym do siebie, wtedy rzeczywiście można popolować na foty, ale "normalnie" się po prostu nie da. Chyba że masz lata wprawy albo "to coś" co pozwala wejść ludziom z 20mm w twarz tak, żeby jeszcze Ci za to podziękowali.

    Przeczytałam to osławione "W kadrze". Bardzo mądrze pan pisze. Tylko
    a) nie pojadę z kimś, kto będzie zajarany, że mi blendę potrzyma, ba, nawet z blendą nie pojadę, bo trzeba będzie potem ją wtargać na te 5tys mnpm
    b) nie będę przez 3 dni z rzędu chodzić pod tę samą świątynię czekając aż nastanie to idealne światło i ktoś właśnie będzie odprawiał modły -- pójdę tam w samo południe na pół godziny bo tak właśnie się ułożyło
    c) a już tym bardziej nie będę chodzić z przenośną drukarką, żeby ludziom foty dawać w podziekowaniu! ;-)

    No i dlatego foty mam jakie mam, lubię je, bo wiele wysiłku mnie kosztowały.
    I mam w pędzlu, że nie stanowią świetnego reportażu z życia miejscowej ludności :P

    Uf, się rozpisałam.
    Dobranoc

    PS. Jakby mi NG fundnął miesiąc w Nepalu, to bym siedziała tam bardzo chętnie wcinając palcami dal bath, integrując się ze społecznością na tyle, że pewnie przyzwoity reportaż by powstał. Ale jak mam tam 2-3 tyg na które zbierałam długo kasę, to jednak wolę najpierw coś zobaczyć/przeżyć, a jak coś się uda cyknąć przy okazji to tylko dobrze :P
    www.najeli.pl * fb.com/najeli.fotografia
    C5 * C5d * C40d * C17-40/4L * C50/1.4 * C85/1.8 * C100/2.8L * C70-200/4L * Samyang 8mm * 430exII

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar allxages
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    2 549

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez najeli Zobacz posta
    Ale przepraszam Cię bardzo... wydaje mi się, że koraf właśnie pojechał tam pozwiedzać, przy okazji chcąc zrobić bardzo dobrze wykonane zdjęcia z wycieczki :P

    NIE DA się połączyć jednego i drugiego. Jak zwiedzasz jesteś uwiązany jakimś planem, ludźmi, którzy z Tobą jadą, i dla których stary szczerbaty dziadek, idealnie wkomponowujący się w zdjęcie, nie musi stanowić atrakcji na tyle, żeby spędzić z nim 2h czekając na odpowiednie światło.
    No i OK. Myślałem, że skoro pokazuje zdjęcia to pojechał w celu zrobienia zdjęć. Skoro fotki-pamiątki to przyznaję, że są świetne i lepiej wręcz nie trzeba. Gratulacje i sorrki za zamieszanie w takim razie

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Mi się zdjęcia też nie podobają. Zbyt płytka i zupełnie nie uzasadniona jest mała głębia ostrości stąd wrażenie, że zdjęcia wykonane są jakimś 800mm.
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar najeli
    Dołączył
    Nov 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    42
    Posty
    992

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez allxages Zobacz posta
    No i OK. Myślałem, że skoro pokazuje zdjęcia to pojechał w celu zrobienia zdjęć.
    Jeżeli masz możliwość jeździć wszędzie przede wszystkim w celu zrobienia zdjęć to uczciwie i przy wszystkich chciałabym powiedzieć, że cholernie Ci zazdroszczę.

    PS. I żeby nie było, też uważam, że czasem światło jest kiepskie (ale tam fotograficznie kiepskie światło jest przez 80% dnia!), GO może nie najszczęśliwsza, ale kurczę, chyba nie do końca o to tu chodzi...

    PSPS. Koraf, te szkolne świetne są
    www.najeli.pl * fb.com/najeli.fotografia
    C5 * C5d * C40d * C17-40/4L * C50/1.4 * C85/1.8 * C100/2.8L * C70-200/4L * Samyang 8mm * 430exII

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar Robson01
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    59
    Posty
    1 574

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez najeli Zobacz posta
    No i dlatego foty mam jakie mam, lubię je, bo wiele wysiłku mnie kosztowały.
    I mam w pędzlu, że nie stanowią świetnego reportażu z życia miejscowej ludności :P
    PS. Jakby mi NG fundnął miesiąc w Nepalu, to bym siedziała tam bardzo chętnie wcinając palcami dal bath, integrując się ze społecznością na tyle, że pewnie przyzwoity reportaż by powstał. Ale jak mam tam 2-3 tyg na które zbierałam długo kasę, to jednak wolę najpierw coś zobaczyć/przeżyć, a jak coś się uda cyknąć przy okazji to tylko dobrze :P
    Popieram w całej rozciągłości
    A zdjęcia bardzo dobre, oddają klimat. Oglądając je wróciłem wspomnieniami do mojego wyjazdu do tego kraju.
    Canon
    Nie kłóć się z idiotami - ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •