Witam wszystkich Jesli moge podepnac sie pod powyzszy temat obiektywow idealnie pasujacych do 60D do chcialem zapytac co myslicie o ponizszej konfiguracji:

Canon 17-55 USM = ze wzgledu na optyke bliska l-kom, stabilizacje i stale swiatlo 2.8
Sigma 30mm f/1.4 - Sigma na cropie da nam ciekawe 48mm, niektorzy wypowiadaja sie nawet ze potrafia w reportazu zrobic tym szlem 90% zdjec a i optycznie minimalnie lepsze szklo od Canona 28 1.8
Canon 85mm f/1.8 - Swietna portretowka dajaca na cropie 135mm

Aktualnie przymierzam sie do kompletowania sprzętu pod reporterke, koncerty, sluby jako drugi fotograf oraz sesje studyjne. Nie interesuje mnie kompletnie fotografia makro, sportowa itp. Zdecydowanie najbardziej uwielbiam portrety i reporterke. Fotografia to moja pasja, a z tej pasji chcialbym przyszlosciowo takze od czasu do czasu dorobic, niestety moj aktualny sprzet na to calkowicie nie pozwala, a i mozliwosc ciaglego pozyczania nikona d90 nie wchodzi w gre dlatego tez biore pod uwage kupno 60d. Myslalem o 5d markII jak kolezanka powyzej, ale sadze iz swietne body przyjdzie z czasem, najpierw trzeba pokazac troche talentu i umiec wykorzystac w pelni sprzet na jaki nas stac. Dlatego tez kupno 5d rozwazam jako inwestycje za rok.

Reasumujac czy uwazacie iz Sigma wspomniana wyzej bylaby dobrym szklem i czy moglaby ewentualnie zastapic 17-55, a zamiast tego obiektywu dokupic np. 10-22 canona?