I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
Co tutaj jest do 'znania'Chociaż im dłużej patrze na omawiane zdjęcie tym wydaje mi się ciekawsze...na chwilę obecną osiągnęło dla mnie wartość +/- 20 polskich ZŁY :neutral:
Kurcze, miejsce coraz ciekawsze mi się wydaje i bardziej bajkowe, a jeszcze niedawno uważałem że to nic specjalnego...szkoda że ON za 200 lat wyschnie.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Przykro mi ale nie przyłączę się do kpiarskiego chóru. Ja uważam że w tym zdjęciu jest "coś" co nie pozwala mi przejść obok niego obojętnie. Coś co zostaje i co się pamięta. Nie wiem ile jest warte bo tego się nie da oszacować ale nie uważam, że to kolejny gniot jakich miliony.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
A ktoś mi kiedyś odpowiedział:Jest warte dokładnie tyle ile byś za nie dał (w moim przypadku to 20 zł, w przypadku jakiegoś bonzo-nababa 4,5 mln grin papierów).
Dla mnie taki gościu jest zupełnie normalny, tylko ekscentryk.![]()
C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L
To zdjęcie nie jest dobre. Linia horyzontu dzieli kadr dokładnie na pół. A tak nie wolno, jak powszechnie wiadomo.
I tam, w tych komentarzach, ktoś odkrył, o co chodzi:
Everything in the photograph looks straight. That's pretty cool I guess...
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Im dłużej patrzę.... tym bardziej mnie wciąga..... LOL