Ogólnie dużo niewiadomych :-P
Ja rozważałem SSD jako bysk na system/aplikacje(LR/PS/Przeglądarka i może jakaś jedna gierka ;-) I aktualnie obrabiany materiał zdjęciowy.
Z tym, że wtedy już jest cały SSD zapchany (można zawsze pominąć tą jedną grę :P)
W zasadzie głównym ograniczeniem tego rozwiązania jest to, że muszę od razu dobrze zagospodarować miejsce na tym SSDku dla tak naprawdę jednej konkretnej funkcji. Tj. nastawiam się na obróbkę zdjęć to zamieszczam potrzebne do tego aplikacje i po umieszczeniu aktualnego materiału już nie mam miejsca na nic więcej.
Nie jest to uniwersalne.
A z SSD jako cashe odczuwam przyrost prędkości w co najmniej kilku aplikacjach czyli większa uniwersalność.
Obiecuję, że jak już wreszcie złożę tego kompa i dokupię SSD to przetestuję i jedno i drugie rozwiązanie i skonkluduje tutaj wnioskami.
Bo takie suche teorie do mnie nie przemawiają![]()