Wersja do druku
Potrzebuję kupić softboxy do fotografowania całych sylwetek jaki i małych dzieci czy noworodków, zastanawiam się nad tymi podanymi poniżej,tylko nie wiem czy wziać 2 z 1 lampą czy może jednak 1 z 4lampami? http://allegro.pl/foto-studio-zestaw...670853058.html
http://allegro.pl/lampa-swiatla-ciag...620060784.html
popraw linki do aukcji bo nikt Ci nie pomoże
Dokładnie takie samo pytanie masz w sąsiednim wątku http://www.canon-board.info/sprzet-s...3500-zl-93299/
allegro.pl/v1-studio-foto-przenosne-pelny-softbox-60x40-lampa-i3648902132.html
allegro.pl/lampa-swiatla-ciaglego-na-4-zarowki-softbox-50x70-i3620060784.html
teraz dzialaja? Nie chcialem zakladac w tamym temacie, bo zrazila mnie cena:-D
Jezeli chcesz sie pobawic, to obojetnie ktory. Ten tanszy ma ta zalete, ze za 31PLN taniej, nauczysz sie ze takie "profesjonalne oswiatlenie" nie bardzo nadaje sie do czegokolwiek :mrgreen:
Dlaczego nie nadaje sie do niczego?:-\ scott kelby w swojej ksiazce wlasnie poleca swiatlo ciagle, glownie poczatkujacym. Mialem okazje tez widziec jak pewna pani robi zdjecia w domu przy pomocy blendy, 2softboxow ze swiatem stalym(tylko nie wiem jakiej mocy), oraz atelier i efekty super.
Ja nie twierdze ze swiatlo ciagle jest zle, tylko ze softboksy za sto pare PLN, sa kiepskie. Nawet nie analizujac jak i z czego jest to zrobione. Zarowki kosztuja wiecej.
zależy do czego. Trzeba zaraz kupować oświetlenie za kilka tysięcy? Bez przesady.Cytat:
Zamieszczone przez Usjwo
Cytat:
Zamieszczone przez jb79
Cytat:
Potrzebuję kupić softboxy do fotografowania całych sylwetek jaki i małych dzieci czy noworodków,
Nie za kilka tysiecy, tylko wystarczy za kikaset zloty, lepiej kupic raz cos porzadnego.Cytat:
Zamieszczone przez jb79
O ile stabilnosc swiatla (temperatury i ciaglosci) mozemy zapewnic,
- sami kupujemy zarowki
- nie ma tam zadnego przetwornika
to zakres regulacji na przelacznikach zestawu 2 jest bardzo ubogi (1/1, 1/2, 1/4).
W zestawie 1 nie ma chyba zadnej regulacji :shock:
Na temet mechanicznej wytrzymalosci sie nie wypowiadam, bo nie dotykalem, ale nie wroze dlugiej uzytecznosci.
zaryzykuję i wezmę na próbę ten na 4 żarówki, zawsze sobie dorobię lub dokupię ściemniacz oświetlenia:) Jakie żarówki najlepiej zastosować 5500k czy 6500k?
Koniecznie dokup ściemniacz, najlepiej od razu i nie zapomnij się pochwalić jak zadziałał ściemniacz z tymi świetlówkami (będziesz miał lepszą motywację do zakupu czegoś normalnego) - czy były jakieś dodatkowe efekty wizualne (typu dymek) czy po prostu "przestało działać" ;)
Policzmy: "softbox 50x70 na 4 żarówki" 144zł, do niego statyw 84zł, do tego żarówka np. 4x35zł, razem 368zł za oślepiacz do portretów (pomijając wpływ zamknięcia 4 żarówek o dość konkretnym wydzielaniu ciepła w małym softboxie).
Najtańsza "normalna" lampa studyjna u tego samego sprzedawcy 269zł, softbox 60x90 (większy, nieco bardziej miękkie światło) za 90zł, statyw 84zł, razem 443 - drożej, ale masz możliwość regulacji mocy (płynna, niezbyt wielka-do 1/8 ale w tym "ciągłym" masz tylko 1 i 1/2) oraz możliwości rozbudowy o praktycznie dowolne nasadki, a także możliwość poświecenia "na ostro" (bez zmiękczania, jak będziesz akurat miał na to ochotę), z tych żarówek tego nie uzyskasz.
Zarowki philipsa 6500k moge miec od znajomego za 5zl sztuka(pracuje jako serwisant i ma tego sporo)statyw juz jest w zestawie, wiec odchodzi mi koszt jego zakupu czyli 164zl mnie to wyniesie;-) lampy sa 18watt czyli montujac 4 nie bedzie jakos mega goraco, zawsze moge 2 wylaczyc;-) moze i kase wyrzuce w bloto, ale jak sam tego nie doswiadcze to bedzie mnie meczylo caly czas hehe moglbys mi doradzic jeszcze te zarowki? 5500 czy 6500? Ktore dadza lepsze studyjne swiatlo?
Racja, kto bogatemu zabroni :mrgreen:
Lepsze będą te, które będą miały lepszy (wyższy) współczynnik Ra. Balans bieli i tak sobie dopasujesz do wzorca.
współczynnik Ra? Czyli mowa o kelwinach?:D
Wziąłeś pod uwagę, że przy tym oświetleniu będziesz musiał jasno otwierać obiektyw i stosować dość długie czasy? Do fotografii ludzi, to średni pomysł. Do przedmiotów i owszem, nada się.
Re - Współczynik oddawania barw (CRI - Colour Rendering Index), im wyzszy tym "żarówka" lepsze. Ra=100 ma światło słoneczne. W skrocie, im niższy wspolczynnik tym mniej kolorow mozna rozpoznac. Żarówki żarowe (jakby mogly byc inne :) , no ale sa) tez mialy bardzo wysoki wspolczynink Ra. Z LEDowymi juz nie jest tak latwo.Cytat:
Zamieszczone przez e4r5t
grzebiąc trochę w sieci, faktycznie polecane są lampy błyskowe:) Więc będę szukał prawdopodobnie czegoś z firmy YN. Natomiast zastanawia mnie czy ten softbox na 4 żarówki nada się do światła wypełniającego lub oświetlenia tła?
Nie - za słabo świeci.Cytat:
Zamieszczone przez e4r5t
Doszedłem do wniosku, że jednak chcę kupić lampy reporterskie, abym mógł bez problemu zabrać je sobie w plener ;) Padło na 2x YONGNUO YN560-III jakich rozmiarów kupićz softboxy, aby w pełni wykorzystać moc lamp i mógł fotografować całe sylwetki, oraz od pasa w górę, żywność, produkty niewielkich rozmiarów oraz noworodki? Jest taki uniwersalny soft do tych zastosowań?
Namiastkę uniwersalności da Ci w tym wypadku zakup dwóch softboxów: nie za duży ośmiokątny (ok. 80 cm) i powiedzmy coś z reporterskich kwadratowych, powiedzmy 50 x 50cm. Do okty te lampy pojedynczo są trochę słabe w plener, ale sam musisz się o tym przekonać. Coś tam jednak już tym poświecisz, więc tak czy tak - próbuj. Poza tym okta z mocowaniem bowens przyda Ci się później. Kwadrat reporterski jak znalazł w plener do doświetlenia twarzy dorosłego, lub np. całego dziecka.Cytat:
Zamieszczone przez e4r5t
Rozważ parasolki - srebrna i biała. W plenerze możesz użyć dwóch lamp do jednej parasolki i to już trochę zwiększy możliwości. W studio z kolei coś już tymi dwoma softboxami wymodelujesz - właściwie, to całkiem sporo można zrobić.
Życzę przyjemnej zabawy.
a czy mogę dokupić do tego jeszcze światło stałe? abym mógł dodatkowo sobie doświetlać w domu lub kombinować ze światłem? jakiś softbox lub większa okta na 5 żarówek?
JASNE, że możesz pytanie czy to ci potrzebne. Nie lepiej kupić 2x lampa i 2x softbox plus blenda i grid a później myśleć czy cos jeszcze jak nie wystarczy światła?
Nie ma większego sensu łączenie światła stałego z błyskowym, poza sytuacjami kiedy fotografujesz na długim czasie. Stałe światło o którym wspominasz jest wielokrotnie słabsze od błysku i przy normalnych czasach1/125-1/200 w ogóle nie będzie widoczne na zdjęciach. Musiałbyś wszystko dostosować do mocy tego światła - wydłużyć czas, otworzyć obiektyw, osłabić błysk (jeśli się da). No chyba, że tak właśnie chcesz robić.Cytat:
Zamieszczone przez e4r5t
Pytam o światło stałe, ponieważ przeglądając turtoriale wszędzie są lampy błyskowe oraz światła stałe:) Scoot Kelby też w sumie mówi, że lepiej używać światła stałego, ponieważ widać od razu dany efekt i ułatwi to początkującym osobom fotografowanie. Więc tak tylko pytam:) a powiedzmy,że mam 2 lampy błyskowe i np chcę jakieś światło punktowe, dające jakiś klimat wtedy jak to ogarnąć? np. tło jest czarne, ale dobiega z niego jakiś kolor czerwony lub pomarańczowy, albo jest postać na czarnym tle i pada na nią pomarańczowe światło?
Dla początkujących to jedynie lampy błyskający z światłem modelującym stałym są sensowe. Osobno stałe+błysk radzę odrzucić bo więcej sobie w głowie namieszasz. Metodą prób i błędów, ćwicz a nie kombinuj.Cytat:
Zamieszczone przez e4r5t
Podaj przykład za pomocą zdjęcia. Bo wystarczy nasadka żelowa (odpowiedni kolor) na lampę + nałożyć strumienicę światła (albo zrobić samemu rurkę-nasadkę na lampę) i masz światło punktowe o odpowiednim kolorze. Licz się z tym, że wszelkiego rodzaju nasadki osłabiają błysk i degradują obraz.
tak na szybko znalazlem, mniej wiecej cos takiego Glamor photo and lighting setup with Strobe and Strip Softbox by Pawel Spolnicki (1/80, 3.2, ISO: 320) i Glamor photo and lighting setup with Strobe, Reflector and Beauty Dish by Pawel Spolnicki (1/160, 8, ISO: 100), albp jak jego twarz jest tak doswietlona, a reszta nie?
Pierwsze dwa zdjęcia masz objaśnione obrazkowo i tekstowo, więc o co chodzi?Cytat:
Zamieszczone przez e4r5t
Trzecie, pomijając ew. obróbkę i/lub makeup, to naturalnie można osiągnąć za pomocą czaszy (17-25cm) z gridem, umieszczonej blisko głowy, z kierunku jaki wskazuje cień pod brodą.
czego nie wiem?no czy użyto światła ciągłego czy błyskowego? światło punktowe również nie wiem jakie jest:/
Uhm, nie spotkałem się, aby "strobe" oznaczało światło ciągłe...Cytat:
Zamieszczone przez e4r5t
Na dodatek w linkach są parametry, w pierwszym opisie są wspomniane filtry foliowe w celu dopasowania temperatury barwowej do lampki stojącej na szafce z tyłu.
ok. a tutaj? One Day Fashion Shoot by Karl Taylor - YouTube używane jest światło ciągłe i błyskowe. Beauty dish świeci cały czas, oświetlenie cały czas, lecz przy robieniu zdjęcia jakby gaśnie i ten wielki parasol również świeci ciągle, a podczas pstryku przygasa.
How to: Flash Photography - Bikini Powder Girl - YouTube tu również świeci ciągle, a przy robieniu zdjęciach przygasa???
Litości :D
Myślę, że przed zakupem sprzętu warto byłoby choć poczytać o podstawach podstaw...
Lampy studyjne mają coś "genialnego" o nazwie "światło pilotujące". Jest to zwykła żarówa światła ciągłego (zwykła lub halogenowa, nieważne), i ta żarówa jest pomocą dla fotografa, żeby widział jak może ustawić lampę. Światło pilotujące (inaczej "pilot") ma mieć (w założeniu) taką samą charakterystykę świecenia jak błysk, więc to, co fotograf widzi w świetle pilotów, powinno być na zdjęciu. I podobno tak jest, ale w tych droższych modelach lamp ;)
Jedną z funkcji pilotów jest sygnalizowanie, że lampa jest gotowa do kolejnego błysku. To nie jest tak, że żarówy gasną przed błyskiem (słyszałem już różne brednie na ten temat, m.in. "aby nie wprowadzały zafarbu są gaszone przed błyskiem"), one gasną dopiero wtedy, gdy układ elektroniczny w lampie wykryje, że nie ma zgromadzonej wystarczająco dużej energii do kolejnego błysku z ustawioną mocą, a zaświecają się gdy poziom energii wzrośnie do ustawionej wartości. To jest tylko kolejny sposób sygnalizacji dla fotografa, że lampa jest gotowa do kolejnego błysku (standardowy sposób to kontrolka gotowości na obudowie, inny to krótkie piśnięcie po naładowaniu lampy).
Ty piszesz poważnie, czy to prowokacja? Weź chłopie zacznij od jakiejś książki, lub przynajmniej poradnika w internecie.Cytat:
Zamieszczone przez e4r5t
Tak przede wszystkim jest wtedy, kiedy wyeliminujesz całkowicie światło zastane z planu zdjęciowego. Inaczej nie zobaczysz rzeczywistego kontrastu i charakteru światłocienia, bo światło zastane Ci ten obraz zafałszuje niezależnie od tego, ile kosztowały lampy. Co do tzw. droższych lamp, to jeśli ktoś "widzi", to będzie umiał poradzić sobie z "tańszymi", a jeśli nie widzi, to będzie partolił tak samo każdymi lampami.Cytat:
Zamieszczone przez r_m