Czy ktoś, kto przesiadł się z 40d na 5D mógłby podzielić się swoimi wrażeniami - chodzi mi o konkretne opinie po przejściu - zastanawiam się nad zakupem.z Góry dziękuję i pozdrawiam.
Wersja do druku
Czy ktoś, kto przesiadł się z 40d na 5D mógłby podzielić się swoimi wrażeniami - chodzi mi o konkretne opinie po przejściu - zastanawiam się nad zakupem.z Góry dziękuję i pozdrawiam.
grunt to precyzyjność :lol:
Ja sie nei przesiadlem ale chyba moge spokojnie wyczerpac temat:d uwaga:
to zupelnie dwie rozne puszki, jedna wieksza, druga mniejsza :D
ja sie przesiadłem z 30D więc nie bedę dalej zabierał głosu :)
Ja się przesiadłem z Nikona D2X i mogę powiedzieć, że warto było :lol:
Pozdrawiam - Jacek
a ja bym się chciał przesiąść z 300D tylko mi żona nie pozwala.. ;-)
..czytałem już dużo..większość na cb.
Potrzebuję wsparcia :) . Dzięki za opinie - lekuchne złośliwości puszczam mimo uszu...
Kupuję!! co mi tam :D do tego jakiś komplet szkiełek, na początek wezmę z kitem 24-105 i 70-200 2,8 (chyba is). Van - podobają mi się Twoje foty. Ten klimat, który sam mam nadzieję kiedyś osiągnąć. Zabawa z głębią ostrości.
Znajomy będzie w Stanach to może tam wezmę, jak nie to kaszbek już całkiem dobrą cenę robi u nas
Nie zastanawiaj sie tylko kupuj, sprzecik super. Ja sie przesiadlem z D70 :) choc mialem kupic D300....Ale wybralem 5D i nei zaluje.
a ja właśnie wysprzedałem się z d80 :-D i łamię się między 40d+35/1.4L, a 5d+50/1.4 - obydwa zestawy w tej samej cenie (co to się porobiło na rynku!). Zastanawia mnie jak się spisuje ten obiektyw w zakresie f1.4-f2.0 i iso400/800/1600.... mógłbyś przesłać kilka sampli?
"a ja właśnie wysprzedałem się z d80 i łamię się między 40d+35/1.4L, a 5d+50/1.4 - obydwa zestawy w tej samej cenie (co to się porobiło na rynku!). Zastanawia mnie jak się spisuje ten obiektyw w zakresie f1.4-f2.0 i iso400/800/1600.... mógłbyś przesłać kilka sampli?"
To nic w porownaniu tego co porobilo sie na rynku ze az dwoch w jednym watku przyznalo sie do zmiany systemu :?:
Tyle tylko, że ja nie mam możliwości zakupu 5d+35L, a jedynie 5d+50/1,4 lub 40d+35L ... hmmm.... w sumie człowiek ma dwie nerki... ciekawe po ile teraz chodzi nerka? mam nadzieję, że kupujący nie będzie płacił w usd ;-)
Nikon produkuje super sprzęt... tyle tylko, że suma sumarum wychodzi to drożej niż w canonie. Jedyne za czym będę tęsknił to za sabinkami. Ale z drugiej strony po to chcę kupić jasne szkło i mało-szumiące body, aby fotografować jedynie w świetle zastanym, tak jak za dawnych, dobrych analogowych czasów i mojej 50-tki zeissa....
dzisiaj miałem okazję zbadać 40d, bardzo, bardzo przyzwoita puszka. ale za żadne skarby, mając do wyboru d40 i 5d - nie rezygnowałbym z 5d, nawet za cene rezygnacji z 35L. 50 jest klasę słabsze, ale w tandemie z 5d daje niesamowicie rady.
Co do wypowiedzi na temat tych zestawów, to dlatego proponuje się częściej 5D+50, ponieważ jest mniejszy procent użytkowników mających cropa+35L. Zazwyczaj takie szkło kupuje ktoś czy też używa, kto już ma FF i wtedy potrzebuje pełni szczęścia. W innym wątku, podając sample, napisałem, że na cropie to szkło jest świetne i nadal tak uważam a na FF mamy jeszcze lepiej. Ja osobiście najpierw kupiłem 35L do 20D a potem 5D, więc jakby naturalnie i praktycznie doceniam jego wartość i widzę różnice :)
Hofi66 , habakuk - zgadzam się z Wami w pełni . Nie mam wprawdzie 40d ale 5d i 20d i też potwierdzam jakość 35/1.4 L na 5d i nawet mi nie jest potrzebny obiektyw 50 mm :wink: , ponieważ ja patrzę przez ogniskową 35 mm( na FF) i ona moim zdaniem oddaje naturalny kąt patrzenia fotografa :shock: .
dobra ... bede inny
przesiadlem sie z 5d na 40d!
vuki ...jakby nie patrzec jestes ewenementem, wiec wielu pewnie chcialoby przeczytac uzasadnienie :?:
Też obawiam się, że wątek "Przesiadka z 5D na 40stkę" miałby krótki żywot. Dołączam się do prośby o uzasadnienie.
przesiadlem sie .... ale 5d ....zostawilem:)
totalnie w 40d przeszkadza mi dzwiek migawki ... taki mechaniczny trzask
5d to poetyczny klik
Zastanawiam sie nad 5d glownie ze wzgledu na mniejsze szomy co aqrat by mi sie przydalo gdyz zazwyczaj dzialam w na wysokich czolosciach. Zaleta a jednoczesnie i wada jest brak cropa, bo preferuje albo szerokie konty (FF pomaga) albo tele (crop pomaga).
Nawiazujac jeszcze do wczesniejszej rozmowy kat widzenia czlowieka to odpowiednik obiektywu 50mm dla klatki 35mm.
Jakas puszka z corpem zawsze sie przyda, z 400mm robi sie 640 itd wiec najlepiej miec obie:p
mam oba body.
kazde ma plusy i minusy.
generalnie 40d wyciagam kiedy zalezy mi na szybkosci, potrzebuje LV albo chce przedluzyc ogniskowa o cropa. widac, ze 40d to nowsza konstrukcja, jednak 5d jesli chodzi o obrazowanie, to inna bajka. oba body raczej sie uzupelniaja niz konkuruja.
co do szumow, obie puchy w moim odczuciu prawie nie szumia.
mialem 20d 30d 40d. 40d mialo byc zaposowym body do 5d i miala wydluzac mi obiektywy. przez 2 miesiace nuie wyciagnalem 40d z torby a zonglowalem 85L i 35L na 5d. sprzedalem 40d i kupilem 2ga piatke. Apraty inne oba swietne - do tego co ja robie 5d niebo lepszy - szczegolnie z jasnymi L. na 40d 35L i 85L nie sa takie swietne.....
czy ja wiem czy ewenementem :roll: ?? moze to po prostu swiadomosc do czego sprzet bedzie uzywany..
ja tez myslalem kiedys o 5d ale uznalem ze do moich zdjec bardziej przyda mi sie dobrodziejstwo cropa w teleobiektywach i af wraz z 6,5fps jakie oferuje 40'tka..
generalnie wiekszosc postrzega 5d jako siodmy cud swiata.. nie przecze ze to swietny aparat, ale w tej grupie ludzi zdecydowanie mniej jest osob ktore potrafia wybrac aparat pod swoje potrzeby a nie pod presja ogolnej fascynaji FF ;)
40D z FF....hmmm ....... i like it! how much?
tym, ze ja w 90% zdjec potrzebuje duzej ogniskowej.. a to mi daje crop a nie FF.. i dlatego wybralbym 40d z matryca asp-c.. FF moze kiedys dokupie sobie ale do innych celow - na razie po prostu go nie potrzebuje.. widac jestem jednym z tej mniej licznej grupy ktorym 5d nie sni sie po nocach :lol:
Crop-a z FF da sie zrobic przy pozniejszej obrobce, odwrotnie nie mozliwe.
U Ciebie jak rozmumiem sa wiekszosciowe zastosowania/sytuacje przy ktorych crop wystarcza - i to jest oczywiscie w Twojej sytuacji OK.
Ale czy gdybys mial FF to czy wowczas "powstalyby" dodatkowe ograniczenia ktorych w cropie nie ma?
IMHO chyba nie, lecz moze sie myle i masz przyklady ktore to moga poprzec?
kosztem kadrowania co przy wiekszych wydrukach stanowi juz problem - crop daje mi pelna wyjsciowa rozdzielczosc i "wieksza" ogniskowa..
no np. zamiast obiektywu 500mm musialbym korzystac z czegos w okolicach 800mma to juz nie ta sama:
a)cena
b)wielkość
c)waga
poza tym 5d to nie jest aparat do przyrody a 1Ds to znow inna polka cenowa.. i w dalszym ciagu trzeba by bylo miec obiektyw o jeszcze wiekszej ogniskowej choc przyznam, ze w przypadku 1Ds sprawa kadrowania przy obrobce bylaby mniejszym problemem..
Nie bardzo rozumiem dlaczego zamiast 500mm na cropie musialbys korzystac z 800mm na FF? Przeciez na cropie to jest tylko "ekwiwalent" 800mm - w rzeczywistosci to tylko "przyciecie" obrazu. Wiec majac FF uzyskasz to samo co na cropie plus to co crop "wycina".
Masz racje iz w "realu" patrzac na to co daje rynek i w jakiej cenie to juz inna kwestia (glownie - budzetu).
Lecz "zapominajac na chwile" o cenach to chyba FF nie ma zadnych ograniczen w porownaiu z cropem a odwrotnie to juz sa roznice.
Zgadzam sie iz w okreslonych zastosowaniach crop moze w zupelnosci komus wystarczac, lecz niemniej FF daje wieksze mozliwosci i chyba trudno sie z tym nie zgodzic (jasne iz dla pewnych sytuacji/oczekiwan te roznice moga byc malo wazne).
Nie jest tak ja myślisz
Matryca 40d jest liniowo mniejsza 1,6 raza
Po przycięciu obrazu na matrycy 5d w taki sposb aby otrzymać identyczny obraz jak na 40d otrzymyjemy obraz o wielkości ok.
12,8 mln /1,6 /1,6 = 5 mln pikseli , a nie 10 mln jak z puszki 40d
Co prawda każdy piksel w 5 d jest lepszy- bo większy . Niemniej nie rekompensuje w takim stopniu straty . Crop z 5d z obiektywem np 500 może być gorszej jakości niż pełny kadr z 40 d przy tym samym obiektywie
Teoretycznie 5d musiałby mieć ok 20 mln pikseli aby uzyskać ten sam efekt
A w praktyce może 16 mln wystarczy
masz racje ale to przyciecie ma np. pelne 10mpix z ktorych jeszcze mozna cos "przyciac" :-) .. w przypadku np. 5d w postprocesingu nigdy nie uzyskasz takiego powiekszenia (z zachowaniem przyzwoitej jakosci do druku) jak na cropie (i odwrotnie, crop nigdy nie zapewni np. "pola widzenia" FF, chocby i z najszerszym UWA)..
tak, tylko ze z np. 500mm na FF i po kadrowaniu w ps efekt wcale nie bedzie lepszy niz przy tym samym obiektywie na asp-c (ktory w tym wypadku ma kat widzenie odpowiadajacy 800mm) i rowniez kadrowaniu w ps.. matryca w 5'tce ma 12 mpix i "wiecej" trzeba bedzie wyciac by sklala zrownala sie z ekwiwalentem ogniskowej i cropa z np. 40d..
gdyby zapomniec o cenach to i tak dla mnie zestawem idealnym bylby jeden aparat z matryca FF i jeden crop (najchetniej taki 40d w opakowaniu 1dmkIII) 8-)
pewnie ze na asp-c nigdy nie bede mial takiego GO jak na FF.. pewnie, ze do portretów, krajobrazów itp. FF bedzie po prostu lepsze.. tak samo od malego obrazka lepszy bedzie sredni format tylko tu zawsze rzecz rozbija sie o to do czego sprzet jest potrzebny.. masz racje w ostatniej czesci - jesli niektore zalety nie maja znaczenia a ma znaczenie np. wezszy kat widzenia szkiel to crop okazuje sie po prostu bardziej (do takich a nie innych zastosowan) przytatny (sic. - lepszy ;-) ) :smile:
Przyjmujac iz to "porownanie" robimy do 5D to Twoje podejscie wydaje sie miec sens, chociaz do konca nie wiem i nie jestem przekonany czy crop z 5D z 5mln pikseli nie bedzie lepszy niz ten sam obraz z 10mln pikseli z 40D - piksele sa inne (inny ich rozmiar ale nie tylko to) - ale tutaj to moje mocne przypuszczenie i przekonanie - na ktore nie mam u siebie faktow - musze dokupic 5D i sprawdzic :-)
Z drugiej strony porownujac inne body FF, ktore ma wieksza rozdzielczosc niz 5D, to chyba juz tak nie bedzie i wowczas crop z FF bedzie lepszy z pewnoscia.
PS
Bylbym ciekaw porownania o jakim wyzej mowimy dla 5D i 40D.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
"Cropowanie" obrazu z puszki FF i porownywanie do obrazu z puszki o "niepelnej klatce" na moje wyczucie nie tylko zalezy od samej rozdzielczosci ( inne matryca, wymiary pikseli itd.) ale kilku innych czynnikow.
Tak jak pisalem wyzej (post wczesniejszy) bylbym ciekaw takiego porownania 5D-40D - mozliwe ze mocno bym sie zdziwil - ze jednak obraz z 40D bylby lepszy.
Reasumujac, chyba wspolnie mowimy w sumie o tym samym i to samo.
Wszystko w praktyce zalezy od potrzeb, zastosowan i pewne plusy gdzies wystapia a w innym miejscu ich nie zauwazymy - to samo z minusami.
Niemniej warto wymieniac poglady i spojrzenia, spostrzezenia - czasem nasze rozumienie moze byc po prostu bledne i nalezy je zweryfikowac.
Pora chyba juz pakowac koszyk i isc "jaja swiecic".
Zycze Wszystkim Pogodnych i Wesolych Swiat Wielkiej Nocy.
Kiedyś widziałem jakieś testy ( niestety było to dawno i nie pamiętam gdzie)
Crop z FF ( nie pamiętam z jakiej puszki ) nie dorównywał zdjęciu robionemu
na niepełnoklatkowej matrycy
Sądzę ,że przy tym samym obiektywie aby uzyskać taki sam obrazek ;
Crop z FF z Ds1 MIII będzie na pewno lepszy niż pełny obraz z 40 d
Crop z FF z 5d będzie gorszy niz pełny obraz z 40 d
Gdyby tak nie było , to fotografowie ptaszków ( z wyjątkiem zawodowców , którzy i tak używają Ds1 lub większych formatów oraz długich drogich tele ) dawno by już przeszli na 5d . Dopłacając róznicę w cenie puszek między 5d a 40 , która nie jest teraz tak astronomiczna, mieliby wszechstronniejszy sprzęt - do wszystkiego .
A jednak w dalszym ciągu amatorzy ptaszków dalej preferują 40d , pomieważ odpowidnik ogniskowej dla 5d , który pozwala uzyskać to samo powiększenie jest już znacznie droższy
no bardzo ciekawe. Powiedz mi teraz jeszcze czy to kategoryczne stwierdzenie stosuje się do 1DsMk3 z podpiętym na przykład 70-300 na pełnej dziurze przy 300mm..
jak ja lubię takie mądrości. Wytłuszczone - kompletna bzdura.Cytat:
Crop z FF z 5d będzie gorszy niz pełny obraz z 40 d
Gdyby tak nie było , to fotografowie ptaszków ( z wyjątkiem zawodowców , którzy i tak używają Ds1 lub większych formatów oraz długich drogich tele ) dawno by już przeszli na 5d
5D nie nadaje się do fotografii przyrodniczej z wielu innych powodów, ogniskowa się liczy ale nie jest tu kluczem. Autofokus, szybkostrzelność, LV wskazują na 40D, a zdecydowanie częściej jakość wykonania, uszczelnienia wskazują na 1Dmk3. Potrzeba praktyki aby to zrozumieć.Cytat:
Dopłacając róznicę w cenie puszek między 5d a 40 , która nie jest teraz tak astronomiczna, mieliby wszechstronniejszy sprzęt - do wszystkiego .
Ja myślę że dyskusje na temat wyższości FF-a nad cropem i odwrotnie są trochę jałowe. Po prostu mamy wybór i z tego należy się cieszyć :). A kwestia wycinania kadrowania - po co się męczyć i wydawać pieniądze bezpotrzebnie skoro jest aparat, który robi to za nas ;).
Patrzysz przez wizjer który: ani nie pokrywa 100% pola klatki ani nie ma mnożnika "zero"
Jakoś tak chyba nie bez sensu przyjeło się 50 mm za standard dla FF - i to juz chyba jakiś kawałek czasu temu?
Co nie zmienia faktu że też bym wybrał 35 ... choc ja używam dolnych zakresów 17-35.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Znaczy to zalezy od techniki robienia zdjęć.Ostatnio miałem przyjemność poprzyglądania się pracy coniektórych kolegów (wielu).
Szczerze mówiąc - nieco mnie zdziwiła technika: nagminne "walenie" seriami.
Najpierw myslałem że to brajketing ale nie.Tak się robi: doskok do celu; seria (najlepiej podparta fleszem), odskok.
Cóż - pojęcie fotografi przyrodniczej jest szerokie...może ptaszka w locie?
Ale jeśli chodzi OGÓLNIE o robienie zdjęć to już teraz rozumiem te narzekania: na kiepski AF, na szybkostrzelność; tę pogoń za szybkotransferowymi kartami (no jak trzeba wrzucić serię RAWów!).
Przyrodnicze 5 też można - a FF jest niezastąpione.
Ale jak stosowaną techniką jest: "aparat zrobi - ja wybieram"...
to moze podziel sie w czym takim jest niezastapione :roll: .. bo jak na razie to jakos udaje mi sie je zastapic ale moze o czyms nie wiem :mrgreen:
a pomyslales moze, ze nie wali sie seriami dla szpanu ale dlatego, ze z calej tej serii (np. ptaka podrywajacego sie do lotu) wybierasz jedno, moze dwa zdjecia ktore najlepiej oddaja moment :?: :!:
ruch skrzydel, ułożenie ciala - fajnie sie pisze posty ale jesli chcesz mi powiedziec, ze umiesz trafic z nacisnieciem spustu migawki na wlasciwy moment uzywajac trybu zdjec pojedynczych to sory, ale w to po prostu nie uwierze :roll:
Kubaman dobrze napisal o praktyce.. niestety po po twoim poscie (bez urazy), w aspekcie o ktorym tu mowimy, widac jej zupelny brak..
To twój - nie mój problem. Ale może jako "forumowy mądrala" - użyj opcji wyszukiwarki?...
To też twój problem w co wierzysz.
Inaczej - wierzysz w to co umiesz i nie przyjmujesz do wiadomości że może byc inaczej?
No - mówiłem: t w ó j problem!
A jesli chodzi o doświadczenie - masz dużo większe od mojego - na pewno.
W postach....
poza stwiedzeniem, ze mam "duzo problemow" nie podales zadnych argumentow :lol:
trudno, widac tylko tyle jestes w stanie wniesc do watku :roll: .. z mojej strony EOT - naprawde szkoda mi czasu na bicie piany z kolejnym "wiedzacym inaczej" :lol:
ps. jak juz iszesz o tych seriach to wez sie chlopie zdecyduj - piszesz o fotografii przyrodniczej czy o imprezach bo chyba sam sie juz pogubiles i powtarzasz wszedzie ta sama mantre - http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=115
To moze tak nieco mniej technicznie (chociaz pewnie sie nie da).
Patrzac pod katem "aparat dobiera sie do potrzeb, a nie potrzeby do aparatu". Z tego co wyczytalem na ptaczki bardziej pasuje crop, a co z reporterka? zdjecia uliczne, koncertowe, czy chociazby wydarzenia publiczne typu "soltys otwiera nowa biblioteke". Pomijajac aspekt AF i szybkostrzelnosci aparatow co sie bardziej nadaje do takich zdjec FF oferujacy mniejsze szumy i latwiejszy dostep do szerszego katu (jednoczesnie potrafiacy poczestowac winieta), czy jednak crop kichajacy na winiete i pozwalajacy stac nieco dalej od dresa machajacego pala.