filmik z obsługi D3 http://bptv.nikkeibp.co.jp/article/0...070824133.html
szkoda, że nie po angielsku ;)
Wersja do druku
filmik z obsługi D3 http://bptv.nikkeibp.co.jp/article/0...070824133.html
szkoda, że nie po angielsku ;)
Tak zupełnie BTW to sobie tu dyskutujemy o nowościach Nikona i zawsze się mówiło jak to na CB jest paskudnie jaka atmosfera najeżdżania na inne systemy. Refleksja mnie naszła po tym, że na forum Nikona wszystkie wątki o nowościch Canona zostały zamknięte. Świat się zmienia i nie tylko wskutek tego że Nikon pokazał wreszcie FF-a :lol:.
Na konferencji zadaliśmy pytanie o te nieszczęsne bity, bo tam co chwila śmigały liczby 16, 14 i 12. Widać było, że pytanie trochę skonsternowało prowadzących. Odpowiedź mówiła, że
16-bitowy ma być procesor EXPEED, a NEF-a można mieć do wyboru 12-bitowego lub 14-bitowego - ustawia się to podobno w menu.
Arek_O, czy widziałeś jakieś zdjęcie z nowego Nikona w innej formie niż na wyświetlaczu w body ?
Obie matryce produkowane są w zakładach SONY. Nie wiem więc dlaczego nikon pitoli, że to on je robi :D ??
Nie. Można je było obejrzeć tylko na wyświetlaczu, ale powiększyć mocno. Mieliśmy pod ręką D200, przykładaliśmy dwa wyświetlacze do siebie, powiększaliśmy i porównywaliśmy.
Tylko taka partyzantka była możliwa.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A skąd masz taką informację? I kiedy Sony chwaliło się o produkowaniu takich właśnie matryc? Bo o tym CMOSie 12.5 MPix był news. Ale o FF 12 MPix i mniejszej 12.1 Mpix
niczego nie widziałem.
Niesmialo zacytuje moj pierwszy post w godzine po
prezentacji D300. Okazalo sie wlasnie, ze D300 ma predkosc
2.5 ramek na sekunde jesli "wybierze sie" 14-bitow.
Sorry, ale powoli uklada sie obraz niezlego marketingowego
chrzanienia. AF jest moze i super, LCD ma wieksza
rozdzielczosc, ale sensor jest starym sensorem z D2x
produkowanym przez Sony i odswiezonym z "opcja"
14-bitow. Porownajcie rozdzielczosc pixlowa D300 i D2x -
identyczna (!). Porownujac ilosc ramek na sekunde
czuje, ze jest to osiagniete przez dodatkowy scan
albo inny magic. Dla porownania Canon 40D ma
predkosc 6.5 ramek na sekunde i ZAWSZE produkuje
w 14-bitowy kolor. Szczerze, wole zdjecia najwiekszej
mozliwej jakosci niz wieksza rozdzielczosc LCD...
Tu sa dane D2x:
http://www.dpreview.com/news/0606/06060102nikond2xs.asp
a tu D300:
http://www.dpreview.com/news/0708/07082313nikond300.asp
CMOS sensor
• 4288 x 2848 [L; 12.2 MP]
• 3216 x 2136 [M; 6.9 MP]
• 2144 x 1424 [S; 3.1 MP]
Wszystkie rozdzielczosci sie zgadzaja co do pixela..
Arku - to pewne - potwierdzi się kiedyś :) Sam zobaczysz :)
Jestem przekonany że fab to Sony. Nikon by musiał postawić taką fabrykę. O tym musieliby powiadomić akcjonariuszy i wtedy wiedziłaby cały świat. O niczym takim nikt ostatnio nie informował. Także jestem przekonany, że jest to fabryka zewnętrzna i na 99% Sony.
Snowboarder podziwiam dociekliwość :mrgreen:.
No to ja Ci wytłumaczę :mrgreen: dlaczego. Otóż jak robisz zdjęcia krajobrazowe to Ci szybkości nie potrzeba ale konieczna jest jakość wtedy wybierasz 14 bit. Z kolei jak robisz zdjęcia reporterskie to potrzebujesz szybkości i małych plików i wtedy masz 12 bit. Gwarantuję Ci że zaraz takie wytłumaczenie się pojawi jeśli już się nie pojawiło :D.
Tylko pare osob tu mi juz zdecydowanie odpowiedzialo,
ze to jest nowy sensor Nikona... Jesli by tak bylo, to na serio
wszystkie rozdzielczosci zgadzalyby sie ze starym sensorem Sony?
Jak sie porownuje rozne sensory Canona, to maja ta sama
rozdzielczosc i jest to dosc jasne.
Tu dwie rozne firmy uznaly, ze co do pixela to jest optimum.
Poza tym D3 ma inne rozdzielczosci, a to jest (podobno)
na mur nowy sensor Nikona...
Sorry, to porownanie nie ma sensu, bo D3 to FF...
Jejcia - jeszcze raz napiszę - sensor jest robiony przez SONY w obu przypadkach.
Gdyby którykolwiek z nas był właścicielem firmy NIKON i wybudowałby sobie za ogromne pieniądze fabrykę CMOSów - trąbił by o tym cały świat !!!! Bo to marketingowo świetne posunięcie. Canon np do tej pory w seri A i G miał sensory SONY :)
Pozdrawiam i mniej wiary w marketing życzę :)
Ostatnią rzeczą jaka jest możliwa to to, by ten sensor mógł być z D2X, który szumiał jak diabli, natywnie był ISO100 a nie ISO200 i pow. 800 robił na zdjęciu sieczkę. Tu poprzeczkę używalnych czułości przesunięto do ISO3200, która w D2X wyglądała już jak obraz radarze.
Problem w tym że tak na prawdę to nikt nie jest właścicielem firmy N i dlatego to na co ta firma wydaje pieniądze musi być bardzo przejrzyste. I czy tego chcą czy nie to takie strategiczne decyzje muszą być analizowane przez zarząd radę nadzorczą etc. Co się kończy też analizami; jak zareagują akcjonariusze, giełda itd. Bardzo mało prawdopodobne żeby o tym nikt nie wiedział.
Obys mial racje. Z pewnoscia cos poprawili. Ale skoro kreca przy
opisie glebi kolorow, to rownie dobrze wysokie ISO moze byc wstawione
na wyrost. Tak czy inaczej w to, ze jest to calkiem nowy sensor
Nikona nie wierze. Na mur Sony. I zanim zmienilbym system
z powodu D300, poczekalbym na jakies zdjecia z niego...
Na konferencji jeden z prowadzących wyraźnie powiedział, o tym, że Nikon ma własne stepery to matryc. Ja nie twierdzę, że Nikon nie kręci. Mówię tylko, że wobec faktu, że
Sony nie pochwaliło się ani trochę nowymi matrycami (a zwykle to robi), sprawa wcale nie jest jasna. Przecież z punktu widzenia marketingu Sony lepiej byłoby poinformować świat o własnym CMOSie FF, niż pozwolić, żeby Nikon pierwszy dał info o swojej lustrzance FF, a przy tym opowiadał, że to jego...
Nie wiem, czy FulFrejmowcy spogladają na D300. Ja na pewno nie, choć zerkam nieśmiało na D3 w perspektywie jego tańszego następcy. Ale kiedy to będzie.. mam nadzieję, że w miarę szybko doczekamy się 5dII.
rety, ile razy mozna mowic, ze nieistotne jest z czyich tasm produkcyjnych sensor schodzi, tylko kto go zaprojektowal (a najbardziej to jak sie spisuje w praktyce;) ).
co do kolorow - w pdfie do d300 stoi, ze wybor glebi (12/14) wplywa na dlugosc serii przed zapelnieniem bufora - 20 vs. 17.
Arku to że mają steppery to jeszcze nie oznacza że mają fabrykę. Druga rzecz że nie wiemy tak na prawdę jakie są umowy między tymi firmami. Być może w nowych sensorach jest na tyle dużo technologii i patentów nikona że mogli to obwarować różnymi warunkami. Po za tym nie wiemy jeszcze co pokaże Sony to może sporo wyjaśnić.
Wiem, że pewnie nie mają fabryki. Piszę tylko co słyszałem.
Czyli dlatego dano uzytkownikowi wybor 12 lub 14 bitow,
by osiagnal ta niesamowita przewage w serii ;-)
A czy napisano w tym samym pdfie, ze przy 14-bitach ten aparat
ma predkosc 2.5 fps?
Jak dla mnie tu jest pies pogrzebany. Przestaje to byc
atrakcyjny aprat do zwierzat. Wszystko inne super - szybki AF
w malym solidnym body z cropem - bajka dla wielu.
Ale bym sie wkurzyl, ze nie moge robic lepszej jakosci zdjec,
gdy chce polowac na cos innego niz zolwie...
Bardziej zastanawia mnie co innego. Czy Nikon tak na prawdę nie strzelił sobie trochę w nogę dając tak wypasionego D300. W sumie może się okazać, że dla wielu osób będzie on całkowicie wystarczający. A różnica w cenie to dobre szkło jeśli nie nawet dwa. Już widzę na zaprzyjaźnionym forum, że kilku dotychczasowych posiadaczy D2X-a myśłi raczej o przesiadce na D300 niż na D3.
oj chyba nie. nawet zanim skonczyla sie ewangelia "DX jest lepsze od FF" wielu uzytkownikow Nikona chcialo FF, nawet za duze pieniadze. D300 niech sobie ma ladny korpus, ale magia slowa "FF" (taaaak, chodzi o to co jeszcze pol roku temu kolektywnie bylo okreslane pogardliwym "klatka pelna pikseli") bedzie dostatecznie mocna.
Bo oni w ogole maja teraz marketingowy zgrzyt z D3 i FF.
Wpajali wszystkim, ze FF nie potrzeba, ze crop jest o tyle lepszy,
zrobili wiele podobno fajnych szkiel do cropa jak to 10mm,
ludzie je kupili i co teraz? Pewnie kazdy Nikonowiec ma takie...
Generalnie D3 jest wymarzonym aparatem reporterskim
i FF w tym zastosowaniu sprawdzi sie swietnie.
Ale sport i zwierzeta? Przeciez crop jest o tyle lepszy, wiekszy
zasieg teleobiektywow itd. Sami to powtarzali w kolko.
Na D3 jesli przelaczysz sie w crop, to masz co, cos kolo 5MP?
Cala zaleta takego 200-400 w Nikonie, ze to praktycznie
super lekki zoom 300-600 f4VR.
Czyli dla wielu D300 to jedyne rozwiazanie. I na papierze D300
wyglada super. Tylko poczekajmy na zdjecia...
Jesli beda super - swietnie. Jesli beda takie jak D2x, to balonik
lekko oklapnie...
Swoja droga czy myslisz, ze Canon na serio moze cos poprawic
w design 5D II teraz po tych premierach Nikona?
Body na magnezowe nie zmienia, ale np dodanie dodatkowych
uszczelnien, albo uzycie lepszego LCd powinno byc latwe...
Z kolei jesli 5D II bedzie za dobry, to 1Ds MkIII musi potaniec
i to sporo. Tak czy inaczej Canon ma zagwostke :-)
Chyba warto poczekac i zobaczyc to 5D II. I raczej masz racje,
luty, nie pozniej.
skasowalem tamto poprzednie, bo bylo lekko bez sensu.
tzn. 5D a D300 to zupelnie inny sprzet a to ze sa na z grubsza
podobnej polce cenowej to co najwyzej kwestia alternetywy
dla roznych fotografow, a nie bezposredniej konkurencji.
stad: nie, nie sadze, zeby D300 mialo wplyw na same zalozenia
projektowe 5D II. ale na pewno moze spowodowac dolozenie
do puszki ficzerow, ktore Canon mogl chciec zostawic w szufladzie.
swoja droga - mnie zastanawia co Canon zrobi z linia 5D. poki
co to jest sprzet dla dwoch, poniekad rozlacznych grup
odbiorcow: studyjnych i landszafciarzy. mam nadzieje, ze wybierze
bramke numer 2 (i te ficzery typu uszczelki dojda), ale to sie
okaze :)
sa trzy drogi linii 5D: w gore, w dol, lub na tym samym poziomie.
jesli Canon pozostawi ta puszke na tym poziomie cenowym
to w zasadzie bedzie odswiezenie ficzerow, wieksza matryca,
ciut lepszy AF, 14-bit, live-view, itd. itp. jesli bedzie dla studyjnych
to wifi, jesli dla landszfciarzy to moze jakies MLU, duzy telewizor,
wyraznie wiecej Mpix.
jesli pojdzie w dol (xxD poszlo wiec Canon mogl zrobic miejsce
dla 5D) to pewnie Canon wrzuci srednio swieze ficzery i obnizy
cene.
natomiast po premierze D300 calkiem realny moze byc upgrade
linii 5D. uszelki, duzo wiecej Mpix, wifi, szmery-bajery...
i ogolnie takie cos, ze moze i nie D300 ale jak sie dorzuci FF
to wielu beda swierzbiec portfele...
taki draft pomyslu :) w pracy jestem, nie bardzo mam jak myslec :)
Bo Ty sie w ogole nie znasz na robieniu zdjec a poza tym myslisz o Nikonie co Cie w ogole dyskredytuje w naszych oczach :)
A tak serio to troche zawsze mozna przeswietlic albo sprowadzic na maxa do prawiej strony co daje wlasciwie ten 1EV. Poza tym sa jeszcze szare filtry no i modne dzisiaj HDRy
Właśnie z punktu widzenia marketingu najlepiej jest NIC nie mówić o tym że robią matryce dla NIKONA.
SONY to firma, która musi zarabiać - NIKON to marka i firma która także chce zarobić. Podpisanie umowy na nie paplanie o tym, że sony robi matryce dla nikona jest korzystne dla obu firm :) Panowie "na górze" czyli szefostwo obu firm doskonale wie co robi. Nikon w materiałach nie napisał że produkcja matryc to - SONY, napisali natomiast, że sensory opracowała firma NIKON. problem w tym, że tak samo pisali przy d200, i d2x, a okazało się że symbole sensorów np w a-100 i d80 są identyczne. Sensor d200 natomiast różnił się głównie prędkością (4 kanały kontra 2 kanały w d80 i a-100)
Ponadto nikt z nas nie wie ile udziałów ma SONY w NIKONIE ;)
Np w Tamronie mają sporo udziałów ;)
Pozdrawiam :)
Dla nikona jako dla marki z tradycjami - lepiej w świadomości klientów być nikonem od A-Z.
Migawki w lustrach wszystkich niemal producentów lustrzanek pochodzą np. z jednaj fabryki :)
Ja takich oczywiście rozumiem, aczkolwiek nie podzielam (wyrosłem?). Z innej beczki - mówi się, że Boeing w zasadzie "tylko" zaprojektował B787 a teraz "tylko" składa - i jest to nie tylko powszechnie akceptowalne (Airbus wiosną ogłosił podobne podejście do A350XWB), ale stawiane właśnie za wzór.
Ciekawe. Jeszcze inna analogia - ze świata komputerów. Istniały onegdaj duże firmy (IBM, Sun, Apple), z których śmialiśmy się, że ich loga są nawet na podkładkach sprężynujących. Dziś każda z nich "przejszła" na projektowanie w domu - wykonanie na Dalekim Wschodzie (w krańcowym przypadku, vide IBM-Lenovo, całkiem wstrzymała produkcję hardware'u).
Dlatego myślę sobie, że to ogólny trend...
Jak mogą tłuc? :confused: chyba tylko obudowy na magazyn na zapas jak nikt jeszcze nie widział zdjęć a na konferencjach tylko dali popatrzeć w monitorek?
Ustawić linię automatycznego montażu SMD a potem montaż podzespołów to straszliwe koszty. Canon pokazał działający aparat a Nikon jakoś dziwnie się zachowuje - przecież sample a jeszcze w tych kosmicznych ISO były by lepszą reklamą niż te wszystkie newsy z Tajlandii
Czornyj - to info to jakaś DZIWNA reklama :confused: - przecież piszę, że kilka sampli, w tym w ultra wysokich ISO :shock: , więcej by zrobiło reklamy Nikonowi niż informacje o 3 zmianowej pracy w Tajlandii.
Bo skoro linia już ruszyła i "tłucze" to czemu NIKOMU na świecie na konferencjach nie dali zapisać zdjęć tylko popatrzyli sobie ludziki w monitorek i porównywali z D200 (wg. opisu Arka z Optyczne)
A co oni mieli biedni zrobić? Canon wypuścił w tym roku trzy nowe, świetne puszki i po poniedzialkowej premierze groziła im masowa ucieczka użytkowników. Musieli coś pokazać i pokazali, a to że w puszkach były zablokowane sloty kart i nie działały niektóre funkcje jest tak samo mało istotne jak niedawna bezdyskusyjna wyższość DX nad starym i zmurszałym FF.
Teraz ludzie zamiast uciekać będą w podnieceniu oczekiwać puszek w sklepach.
Odnośnie D3 co prawda, ale:
http://youtube.com/watch?v=dZIRR3yDSuQ
Nie wiem, czy ten film nagrano podczas jakiejś konferencji, ale testujący zapisuje na czymś zdjęcia...
Oto cytat z forum N jako niezła ciekawostka:
Mam, znalazlem:
http://www.dpreview.com/reviews/canoneos30d/page3.asp
Dla Canona 30D.
W punkcie LCD Monitor stoi jak byk:
"
As is the trend these days" the EOS 30D gets a much larger 2.5" LCD monitor with 230,000 pixels (320 x 240 x 3). In use the screen is nice and sharp and fairly bright indoors although outdoors we did find ourselves having to increase the LCD brightness option in the menu. It's a pity Canon still haven't seen fit to put an anti-reflective coating on their LCD monitors.
"
Oni (i Canon USA w specyfikacjach) po prostu mowia pixels na to, na co Nikon uczciwie mowi dots.
Czyli w Nikonie 640x480 to duuuuuuuzo wiecej!
No ale to chyba oczywiste :cool:.
To ja jeszcze powrócę do tematu D3. Jeden z kolegów z forum nikona JK napisał coś bardzo ciekawego na temat D3 i relacji z D300. Mam nadzieję że nie będzie mi miał za złe że to zacytuję:
Powiem szczerze, że może być w tym sporo racji. Czas pokaże.Cytat:
Zamieszczone przez JK
a ja sie ciesze, ze nikon wypusil nowe puszki. szczegolnie zadowolony jestem z d300. canon ma wreszcie konkurencje dla 40d (przynajmniej na papierze). mi sie pdobaja szkielka nikona na dx. jest uniwesalny ultra zoom, fajna stalka 15, 18-70 tez nie najgorszy. nikon jest ciekawym systemem. nic lepszego niz konkurencja. ciekawy jestem tylko tych fotek.
mam nadzieje ze nikon ma swoja matryce , a nie sony. ciekwie by wygladal rynek jak by byly 3 rozwiazania cmos roznych firm. mozna by powownywac szumy, jakosc itp. chcialbym tylko zeby samsung opracowal jeszcze jakas fajna matryce, bo pentax mi bardzo lezy.
ciekawy jestem tylko cen. bo z prognoz w necie widzialem, ze d300 ma byc podobnie drogi jak 40d