Rozumiem że tym postprocessingu robisz soft proof i ewentualne zmiany tak żeby dostać wydruk zgodny z oryginałem ?
Dzięki za info, wypróbuję Qimage zaraz...
Wersja do druku
Gamut Epsona 7880 na papierach powlekanych jest na tyle byczy, że w większości przypadków specjalnie nie zawracam sobie tym gitary - chyba że zdjęcie obfituje w wyjątkowo wredne, wściekle wysycone barwy - wtedy ew. kombinuję.
Qimage polecam. Ma on sporą rzeszę fanów, szczególnie wśród użytkowników drukarek wielkoformatowych - bo jest tani, a dobry.
A sprawdzal ktos modul PRINT w LR?
Ponoc Adobe kupil produkt innej (znanej) firmy, zeby umiescic w LR.
Hey własnie jestem za etapie zakupu drukarki do nadruku płyt DVD. Mam pytanie, co obecnie polecacie
Ja wyczytalem ze:
- canon ip4600 - obecnie wycofywana ale jest tania w użytkowaniu (tanie tusze i większe)
- canon ip4700 - niby dobra ale droższa w utrzymaniu.
- canon ip5300 - dobra ale nie mozna jej juz kupuic nowej :(
Czy znacie jakiesz jakis model godny polecenia?
Do drukarek IP4700 i IP4600 pasują takie same tusze , większe były w - już niestety wycofanych - IP5300 i np. w IP4500 ( mam i jestem z niej bardzo zadowolony ).
IP4700 znakomicie nada się do nadruku płyt ...
Szukam wmiare dobrej drukarki termosublimacyjne koszt okolo 400zl - wazny jest tesz koszt wydruku. Moglby ktos cos polecic?
Posiadam od 2 miesięcy Canona ES-30 i powiem Ci, że podstawa to kalibracja monitora i odpowiedni profil icc do drukarki, dopiero wtedy byłem zadowolony z wydruków, co prawda ES-30 kosztuję więcej niż 400 zł, ale spokojnie CP-760 możesz kupić, teraz są w dobrych cenach z racji wejścia na rynek jej młodszych braci. Koszt wydruku zdjęcia 10x15 wynosi ok 1 zł za zdjęcie. Do użytku domowego w sam raz. Pozdrawiam. P.s Jakbyś chciał profil icc do ES-30 lub CP-760 to posiadam. Pozdro
Czy ma ktoś jakieś zdanie na temat PixmaPro900 ? Nie jest pigment, ale wg. Wilhelm Research nie to jakiś specjalny problem jeżeli chodzi o trwałość... Alternatywa to R1900 - jest jeszcze coś z segmentu A3 (i nie kosztującego majątek) wartego uwagi ?
oczywiście - HP Pro B8850
Jaki polecacie tusz zamennikowy do Pixmy 4600, dobry i tani?, czy są jakieś w miarę dobre tusze na allegro?
Witam
Chcę kupić atrament do zdjęć - głównie 10x15 i trochę a4. Wybieram między Pixmą 4600 i Epsonem P50 (chyba zdecyduję się jednak na epsona) bo obie mają możliwość podłączenia CISSa.
Teraz pytanie: czy na tanich papierach z allegro i tuszach do CISSa drukarka bez kalibracji będzie dawała dobre rezultaty (nie zarabiam na zdjęciach, nie stać mnie na kalibrator) ? Przez dobre mam na myśli np. niebieski!=fioletowy, nie potrzebuję stuprocentowej wierności barw - w tej chwili robię odbitki głównie w fotojokerze ze względu na cenę, ale oni potrafią koncertowo spartolić kolory (np. na bw czerwony zafarb).
W najgorszym razie mogę może pożyczyć kalibrator i oprofilować - pytanie na jak długo to starczy ...
Jaspa i Mathom do druku zdjec nie polecam zadnych zamiennikow tuszy, jakis czas temu mialem okazje pracowac przy testach drukarek fotograficznych glownie HP i z doswiadczenia juz wiem ze zaden zamiennik nie dorowna oryginalom pod wzgledem jakosci czy tez wydajnosci przeliczanej na ilosc wydrukowanych zdjec.
Nie, nie będzie.
Jeśli zainstalujesz CISS to oprofilowanie może sporo pomóc. Profil powinien działać do czasu zmiany któregoś z elementów układanki "drukarka-tusz-papier". Profil trzeba zrobić dla KAZDEGO papieru odddzielnie.
EDIT: Tusze "zamienniki" są bardzo niestabilne. Po zakupie nowego trzeba powtarzać profilowanie. W CISS wymiana jednego tuszu powoduje konieczność profilowania od nowa.
A czy ktoś z Was zna może orientacyjny koszt druku a4 na Epsonie p50 lub Pixmie ip4600 na oryginalnych tuszach ? (bez papieru i amortyzacji ;))
Zastanawiam się po prostu czy jest sens kosztowy pakować się w drukowanie w domu.
Czy tyczy się to też tuszy Lyson ?Cytat:
EDIT: Tusze "zamienniki" są bardzo niestabilne. Po zakupie nowego trzeba powtarzać profilowanie
Chyba wyleczyliście mnie z drukowania zdjęć w domu... w FJ jest format 15 za 1,50zł a format 10 za 0,44 zł (pow 200). Fakt, że jakość d*** nie urywa (czerwony zafarb widoczny np. na bw), ale za tą cenę ...
w domu mam też zdobycznego lasera canon lbp5000 i powiem Wam, że zdjęcia drukuje całkiem całkiem (z daleka na ścianie znajomi nie odróżniają od labu) - problem tylko jest z papierem (tj. jest ale drogo). Koszt kompletu tonerów bagatela ~1000 zł. ciężko powiedzieć na ile starczają, użytkuję od prawie 1.5 roku (ok. 600 wydruków w kolorze - trochę dokumentów, trochę zdjęć a4, okładek do płyt itd.) i jeszcze nie woła o nowe.
Ja Ci powiem że miałem kiedyś takie podejście jak Ty bo znalazłem lab który mi to robi tanio dobrze ale zawsze to lab i miałem a raczej mam z nim kilka problemów. Ja mam niebieski zafarb na zdjęciach ogolnie jeśli chodzi o mnie i moj gust to są za zimne wiem że mozna sobie ocieplić ale jak masz lab 50 km od domu to już nie jest takie proste. Inną rzeczą jest kwestia przygotowania do druku, dzięki opisom Janusza Body nauczyłem się to dobrze robić pod atramenty ale pod labem już niektóre sytuacj nie są tak wesołe np kiedy dodam ziarno niemam nad nim kontroli. Tak więc wróciłem do atramentu i teraz kompletuje sobie sprzęt szukam ciekawych papierów itd.
Ja jednak wolę się pobawić w zamienniki, wydruki nie muszą być od razu idealne, jak z fotolabu. Papier już mam sprawdzony i tani. Co do tuszu to poszukuję dobrego, od jednego dostawcy, którego parametry się nie zmienią za każdym nowym pojemnikiem. Mój kolega znalazł taki tusz, po wielu próbach, na giełdzie elektronicznej w Wrocławiu. Parametry tuszu się nie zmieniały. Ale ostanio nie było tego stoiska na giełdzie i nie mamy kontaktu z sprzedawczynią. Zamienniki były o wiele tańsze niż orginały. Kolory z zamienników były równie dobre jak orginały i trwałe (testy na słońcu w ciągu kilku miesięcy). Więc jak ktoś ma jakieś sprawdzone tusze to niech podaje namiary.
Nie wiem czy widzieliście film Office Space, ale moje doświadczenia z atramentami niestety są zbliżone do jego bohaterów, więc na razie za radą Janusza i innych chyba sobie odpuszczę.
Witam :) Mam pytanie jaki tusz do Drukarki Canon PIXMA ip3600 mam zakupić, aby jakość była dobra a cena nie za wysoka jak wy sobie z tym radzicie?
Jaki byłby najlepszy wybór w kwestii [jakość/koszty eksploatacji] w drukarkach 'foto' (wiem że za tą cenę nie ma sensu oczekiwać zbyt wiele) A4 (wiem też że lab wyjdzie taniej, ale nie wszystko można wysłać do labu) do kwoty ~700 PLN. Drukarka nie musi być najszybsza...
Moim zdaniem, jakość wydruków z drukarki na dobrym papierze i przy użyciu firmowych tuszy bije laby na głowę. Ostatnio zrobiłem sobie test: te same fotki wysłałem do 4 labów i wydrukowałem na swoim Epsonie R285. W 90% laby przegrały. Najlepiej wypadł Epson, potem Vertis (Fuji) i FJ (Kodak).
Wydruki są drogie, fakt. Stosowanie zamienników tuszy lub papieru znacznie pogarsza efekty, przetestowałem parę firm, wróciłem do oryginałów. Żeby było taniej, po prostu stosuję ostrzejszą selekcję zjęć :razz: A możliwość naniesienia poprawek "od ręki" jest nie doprzecenienia.
A co powiecie o epsonie Stylus Photo p50? To następca R285.
Opinie w internecie ma pozytywne. Czy ktoś z Was jej używa?
P50 dostałem z serwisu po tym jak R 285 "umarła",nie reagowały przyciski.
Róznica to jakieś drobiazgi kosmetyczne ,jakość z tych obu modeli świetna,każdemu komu pokazuję odbitki podba się to co wypluwa,papier Epsona i tusze oryginalne oczywiście ,tylko tak to widzę.
przeciez czornyj porownuje p50 a nie 7800 .... juz moja leciwa 2400 robi sobie zarty z labu ...Cytat:
"troszeczkę" ?? ta troszeczka to różnica pomiędzy 320 zł a 13.000 zł
ale skoro twierdzisz, że jakość powyżej minilabu, to myślę, że warto ją kupić
Odpowiadając na pytanie, chciało by się powiedzieć...żadna, ponieważ ceny naparstków tuszy są zbójeckie. Wolałbym za drukarkę zapłacić trzy razy więcej, aby potem kupować tusze za rozsądne pieniądze. Ja do mojej Canon iP6700D za 6 pojemniczków /po 13 ml/ muszę "wybecalować" około 400 zł. Pojemniki mają czip, aby utrudnić stosowanie alternatywnych. To jakiś obłęd cenowy. Ale sam tego chciałem :mrgreen:. Niejeden z kupujących drukarkę do drukowania swoich fotek nie bierze tego pod uwagę. Po wyeksploatowaniu zasobników drukarka...stoi i kurzy się.
W drukarce nie płaci się wyłącznie za jakość, więc nie jest tak, że przepaść w jakości między drukarką za 13 koła i taką za 3 stówki jest aż tak wielka, jak sugerowałaby to cena.
7880 to wół roboczy - ostatnio wydrukowałem na niej jednym cięgiem ponad 300 powiększeń 60x80cm i nawet nie skrzypnęła. Jest to konkretne bydlę, solidne, nie do zajechania:
W porównaniu z R285/P50 ma ona większy gamut, jest znacznie ostrzejsza, dzięki czerniom K3 drukuje perfekcyjne B&W, a zastosowanie atramentów pigmentowych daje świetne właściwości archiwizacyjne i dużą tolerancję na metameryzm. Natomiast przeciętny śmiertelnik na przeciętnym zdjęciu i na pierwszy rzut oka nie zobaczy kolosalnej różnicy między wydrukiem z P50 a 7880.
Posiadam p50 i jestem mega zadowolony, wprawdzie nie mam punktu odniesienia bo to moja pierwsza plujka do zdjęć, ale jak zobaczyłem pierwszą "odbitkę" z mojego epsona to szczęka mi opadła. Zdjęcia z labu bije na głowę. Jedyna rzecz jaka mnie w jej przypadku zastanawia to zdjęcia czarno białe. Kiedy je oglądam przy sztucznym świetle (żarówki) to mają mocny fioletowy zafarb, natomiast podczas dnia wszystko wygląda w porządku. Nie wiem czy to przypadłość atramentu czy mój błąd w ustawieniach. Papier epsona premium glossy i tusze oryginalne.
Drukarka tworząca szarość z kolorowych nigdy nie da idealnych szarości. Trzeba użyć atramentów będących rozwodnionymi czarnymi. Niestety żadna z tanich nie ma takiej opcji. W przypadku jeśli ktoś drukuje dużo prac BW, wyjściem jest przeróbka drukarki plus odpowiedni RIP, lub droższa maszyna z trzema czarnymi.
@ czornyj & Tom01; dzięki za rozjaśnienie o co chodzi. Czyli wniosek z tego taki, że wydruków czarno białych wykonanych atramentem Claria nie ma co wieszać na ścianie w pokoju. Chyba, że zdejmować je po zmroku ;)
Można ukręcić profil dla drukarki liczony dla światła żarowego i wtedy tylko rano i wieczorem zmieniasz dekoracje :lol:
Druga opcja jest taka, że do druku B&W stosujesz Quad Tone RIP i drukujesz zdjęcia z przewagą czarnego tuszu - nie jest to rozwiązanie idealne, bo jasne partie nie są idealnie gładkie a czarny tusz wbrew pozorom też nie jest całkowicie neutralny, ale efekty powinny być nieco lepsze ;)
o właśnie, spróbuję tej drugiej opcji, właśnie wylookałem dyskusję na ten temat na forum nikona . Dzięki
Czornyj, otrzymałem masę bardzo cennych informacji. Dziękuję serdecznie za tak profesjonalny opis.
witam
nabylem do domowych odbitek albumowych Canon SELPHY CP530, z racji malych gabarytow, przyzwoitych wydrukow i dostepu do kp-108in w dobrej cenie.
mam natomiast pytanie do bardziej doswiadczonych userow apropo drukarki do wydrukow o farmacie A4, potrzebuje drukarki w miare mobilnej (czesty druk na imprezach, slubach) na ktorej docelowo bedzie drukowane okolo 200-300 w trakcie wieczoru i z racji tego chyba nie bardzo bedzie czas machac tonerami itd. termosublimacyjne wydaja sie latwiejsze do ogarniecia na imprezach - papier + folia i wiem ile zdjec jestem na tym w stanie wydrukowac, koszt w granicach okolo 5-7pln / zdjecie jest dla mnie calkowicie akceptowalny;
czy isc w strone drukarek atramentowych - przyznam sie ze jakies A3/A3+ tez od czasu do czasu moglbym popelnic - wiec taka mozliwosc kusi i sprawia ze nie moge sie zdecydowac....... na niekozysc atramentu przmawia chyba fakt ze drukarka po imprezie stala by raczej bezczynnie przez tydzien czasem nawet dwa....posze kogos o za i przeciw - budzet na drukarke to do ok 2500pln