Nie jestem idealny i wszechprzewidywalny. Mi tez się zdarzyły wpadki z przestawionym kółkiem, albo - nie wiem jak to możliwe - z samoczynnym trybem opóźnionego wyzwalania migawki i paniką "o co chodzi, spust nie działa, aparat sam robi zdjęcia, kiedy chce". (co ciekawe, bardzo udane :) )
Ale takie drobne rzeczy jak karta, bateria itp. są zupełnie do przewidzenia i można to zrobić bez nerwów.
Mimo to, uważam, że warto mieć drugą kartę w kieszeni. Ja mam taki mały portfelik na karty, który można przypiąć do dowolnego paska. Coś w ten deseń, tylko starczy model:
http://products.lowepro.com/product/...20,2241,42.htm
Daje błogie uczucie pewności, że nigdzie nie wypadną, nie połamią się, nikt ich nie nadepnie, są natychmiast pod ręką.