Brać ;-)
Pozdrówka!
Wersja do druku
Jakbym nie brał na ratki to bym kupił używane 5d ( no, ale do używanego trza by było doliczyć migawkę i lustro = następna kasa ). A tu 50d mam troszkę gorzej z szumami 1600 :3200, ale body jest NOWE. Nie mam kasy na dokładanie w naprawy a chciałem się cieszyć z dobrego aparatu.
PS. Na razie skończyły się problemy z moim obiektywem 50 1.8 po zejściu do firmware 1.0.3. A drugi mój obiektyw 17-85 IS ciągle zasuwa niesamowicie celnie i szybko niezależnie od firmware. domyślam się że jest jakiś myk z czasami i dokładnością skoku silniczka, słoiki bez USM się gubią - tylko moje wymysły :)
Masz w pewnym sensie rację , ale z mojego punktu widzenia:
1. mam moje 50d bezgotówkowo
2. jestem początkujący - ćwiczę prawie codziennie od 5 miesięcy
fotki lecą na liczniku jak oszalałe w skali kilku miesięcy.
Dochodzę powoli do momentu, że zdobyłem już na tyle doświadczenia, że zaczynam w pełni planować efekt i fotek zadowalających jest coraz więcej przy mniejszej ilości pstrykniętych.
Więc nie liczę jak dobry jest stan 5d , skoro wiem że ma nabite a ja go swoją nauką dobiję.
W MOIM WYPADKU KUPONO 5D I INTENSYWNA NAUKA = W SZYBKIM CZASIE WYMIANA MECHANIZMÓW
Tak już prawie mam górkę na nowy obiektyw. A 50d mam nadzieję że zarobi na 5d mark II.
Pozdrawiam - to był tylko mój punkt widzenia, którego nikomu nie narzucam
Ja też nie jestem fanem kupowania staroci o niepewnej jakości. Z nowym aparatem masz gwarancje, więc przy intensywnym cykaniu masz możliwość wymiany migawki na gwarancji. Z czasem intensywność robienia zdjęć maleje i jeżeli do tego czasu aparat będzie bezawaryjny, to masz duże szanse że jeszcze długo popracuje.
Myślę, że jak ktoś kto przeszedł szkołe z lustrzankami analogowymi to teraz nie ma kłopotów z rozważnym szafowaniem ilości cyknięć. Analog nauczył, że każde zdjęcie musi być przemyślane i do tego porządnie złapany kadr. Laby robiły wtedy zdjęcia bez obcinania niechcianych fragmentów kadru, w cyfrze to nagminny proceder.
faktycznie wymiana softu w 50d załatwia sprawę z af w 50d?
Witam
To całkiem niesamowite z tą wymianą na starszą wersję.
U mnie chyba działa dość poprawnie AF np na: - TAMRON 17-50mm F2.8 VC. I nie było by tak chyba łatwo sprawdzić różnicę między obiema wersjami oprogramowania.
Jednak informacja o pewniejszym AF w starszej wersji dość zaskakująca.
Najbardziej mnie osobiście denerwuje (na szczęście nie za często) bardzo fajne ujęcie które okazuje się nieostre.
Pozdrawiam
proponuję sprawdzić wszystkim chętnym.
Tylko uwaga próbowałem kilka razy dla pewności i w moim przypadku pozytywna zmiana była tylko z 1.0.7 na 1.0.3. Dla przykładu z 1.0.6 na 1.0.3 nie było poprawy ( jedna fotka trafiona druga BF/AF)
Tak jak pisałem, jak zrobiłem, tak zapomniałem o sprawie. Tylko jeden raz ustawiałem mikro dla mojej 50-tki i od tamtego czasu nic nie muszę ruszać.
Czekam na innych co potwierdzą, bo możliwe, że tylko mnie pomogło.
link do firmware 1.0.3
na stronie wpisać tekst z obrazka
http://www.opendrivers.com/driver/28...-download.html
na następnej wybrać !!!: Backup Download Server
eos50d103.exe <<-- Backup Server
Starsznie jestem ciekawy czy u was też pomogło czy pojedyńczy przypadek
A wersje na maca masz tez gdzies pod reka? :D
czyli co najpierw jakby trzeba było to updejt do 1.0.7 a potem dopiero dawngrejt do 1.0.3? i to powinno dać radę? - wkręcam się w temat bo chciałem kupić 50d ale jak poczytałem to się przeraziłem więc zacząłem szukać rozwiązania problemu nawet już wkręciłem się w akcję nikon d300 ale jak wklepałem w google d300 problem z af to powiem wam że też nie brakuje ludzi którzy mają problem z af d300 ;]
Ja mam inne spostrzeżenie. Aparat się "dociera" a w raz z nim bardzo delikatnie płynie AF (być może to skutek mikroprzesunięcia lustra). Po 10 000 zauważyłem lekkie przesunięcie z FF w kierunku poprawnego ostrzenia (na kilku obiektywach).
Oprócz tego mikroregulację najlepiej ustawić
- dla odległości, których najczęsciej używamy,
- dla ogniskowych, których najczęściej używamy,
- bazując na analizie realnych zdjęć (linijka tylko orientacyjnie - no chyba, że głównie fotografujemy linijki ;) )
Pliku nie umieszcze na karte przez kompa - bez czytnika sie nie obedzie - a tego nie posiadam.
Niekoniecznie problem , ale jak inny widzi poprawe dziala aparatu , to zobacze z ciekawosci czy ja cos zauwaze po nowym sofcie.
... po przeczytaniu kilku ostatnich wpisow tego watku postanowilem sprawdzic w moim
50d wersje oprogramowania i okazuje sie , ze mam 1.0.1
Czy w takim razie byloby wskazane aby zmienic na 1.0.3 ?
Kupilem z miesiac temu , wiec ostatni-1.0.7
AF jak dla mnie pracuje dziwnie z Tamronem. Auto AF nie lapie na pkt , na ktorym wszystko inne by mi lapalo. Pisalem o tym ,nikt problemu nie widzial , mialem ustawiac sam na srodkowy pkt i ok. Ale malpka , na kicie ostrzyl na pkt , ktory logicznie powinien byc zlapany , a 50+tamron lapia gdzies z boku i wydawalo mi sie to dziwne.
Moze mam dziwne schizy z tym , ale ..... no ale cos mi nie daje spokoju.
A oprocz tego sprzet spoko , foty ladne i pasuje. Nie oczekuje wodotryskow , bo na wystawy nie chodze i nie kasuje od nikogo pieniedzy. Ot co , umilacz czasu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A wymienilem , bo cena ladna w tej chwili , za 400D dostalem 900zl wiec wymienilem sobie sprzet.Chodzilo mi glownie o wielkosci i wage -lepiej mi to lezy w rece , czuje ze mam aparat , a nie "zabawke"
w sumie mam taką samą szklarnie co Ty + c 50 f1.8 i już z tego co czytałem wiem że mogę mieć problemy z af na tych szkłach - w sumie przymierzam się do 17-40L . Zamierzam zarabiać na zdjęciach dla tego cykam się kupować narzędzie które nie będzie pewne. Naprawdę nie wiem co robić z 50D. Sprzedałem 40d ale widzę że może się trochę pospieszyłem. ;]
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a jak działa Twój AF? masz z nim jakieś problemy?
DO luck1985
Plik z firmware najprawdopodobniej umieścisz przez kabel usb na windows 7.
W parcy mam windows xp i faktycznie tam tylko transmisja obrazów.
Dziekuje ekspresowy.
Wiec pozostanie tak jak jest. A poza tym juz wkrotce (mam taka nadzieje) przejde na FF.
Mam nowego 50D ,z 50/1,8 żadnych problemów ,celny tak na 85% ,dokupiłem troche szkieł i nie które potrzebowały kalibracji ustawiłem więc korekcje w korpusie i jest ok ,myśle że ewentualne problemy wynikają z błędnie przeprowadzonej kalibracji.
Ok , soft zostawiam. Wina moze lezec po str Tamrona - glosna sprawa i nie wiem na czym sie skonczylo , bo mieli czekac na odp Tamron Japan. Chodzilo o krzyzowe pkt AF.
Jako wady nie widze czy cos w tym stylu. Nie daje mi spokoju , ze srodkowy pkt powinien zlapac ostrosc na przedmiocie , a on lapie mi z boku na biurku gdzies. Chociaz jak robie zdj jest ok , za duzo czytam i se cos wmawiam :D
Ktoś oprócz użytkownika Bendi zaobserwował jeszcze lepszą pracę AF po zmianie firmware na 1.0.3?
ohohoho jak tak czytam wasze posty to pojawia mi się uśmiech na twarzy. Mam sporo szkiełek: tamron 17-50mm 2.8 sigma 10-20mm 3.5 sigma 50mm 1.4 tamron 90mm 2.8 tamron 70-200mm 2.8 i z każdym szkłem moje fotki są jak żyleta. Wiadomo, że czasem AF się pomyli. Chyba nie ma idealnego szkła, które ma 100% celność ale w 95% przypadków moje szkiełka trafiają tam gdzie celuję :)
Problem w ty iż wiele osób szuka panaceum na niepowtarzalny autofokus w sofcie aparatu a nie w samym szkle. Grzebanie w body lub w podmiana w nim softu w przypadku np. C 50/1.8 ma znikome powodzenie z winy konstrukcji samego szkła.
generalnie przeszedłem do 1.0.3. nie zauważyłem, żadnych korzyści więc wróciłem do 1.0.7. tyle co dodam od siebie.
Jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum chciałbym się przywitać.
Serwus :)
Od kilku miesięcy myślę o zakupie puszki Canona ale czym więcej czytam tym więcej zastanawiam się nad sensem takiego ruchu. Przeraża mnie, że płacąc tyle pieniędzy (kilka tyś. złotych) trzeba martwić się od razu jakimiś regulacjami, BF/FF itp. Tak nie powinno być ... ale jest i nie będę się tu rozwodzić.
W każdym razie mam pytanie:
1. Czy nie lepiej ostrzyć wszystko ręcznie i nie używać praktycznie AF?
Dawniej zenitem czy innymi aparatami robiłem masę zdjęć i nie miałem problemów z ostrością. Teraz takie ceny a problem występuje więc czy to nie jest wyjście? Ostatnio robiłem zdjęcia 30d ze stałką 30mm 1.4 i sporo niestety wyszło nieostrych bo jakoś AF nie zadziałał jak powinien lub ja zrobiłem zdjęcie nieodpowiednio (nie chcę wszystkiego zwalać na sprzęt).
Cała Żytnia już jest tak wysławiona (niestety jeden serwis w Warszawie) a mi nie uśmiecha się wysyłać sprzętu co chwila, który nawiasem mówiąc w przesyłce kurierskiej może ulec uszkodzeniu (niekoniecznie ewidentnemu).
Czy nie lepiej kupić analoga z obiektywami jasnymi i olać AF? Cieszyć się dobrą jakością i ćwiczyć rękę obracając pierścień szkła? :)
Pozdrawiam
Przecież każdy obiektyw z AF ma możliwość jego wyłączenia więc po co kombinować z przechodzeniem na analog? Można też zaopatrzyć się w matówkę z klinem i rastrem i już jest jak w Zenicie 12XP czy Praktice MTL-5(0) :)
Albo kupić NIKON'a :-D:wink:
Wyatt nie panikuj :-)
Na forach zwykle piszą ludzie, którzy mają jakieś problemy ze sprzętem (albo z samym sobą). Zadowoleni użytkownicy zwykle nie piszą, że u nich wszystko działa dobrze.
Mam 50D i nic nie musiałem regulować. Może dlatego, że nie chce mi się robić testów, cegiełek, dekielków itp. :-D
AF zawsze możesz wyłączyć i ręcznie ostrzyć, nie ma z tym problemu :-)
I tak to w życiu niestety bywa. Na nieokreśloną liczbę osobników, u których problemy z AF nie występują, dwóch może trzech się odezwie w sprawie. Reszta czy to miała (ma) owe problemy czy też słyszała od kogoś że takie problemy są, nader ochoczo się wypowiada i stąd użytkownik (czytelnik) for internetowych nabiera przekonania, że na pewno jak kupi obiektyw coś będzie nie tak.
Pozdrawiam.
Nie ma co panikować mam najnowszy firmware i tylko raz skalibrowałem tamiego 17-50 pod C50D (trochę zajęło znalezienie odpowiedniego ustwienia) i teraz trafia w punkt jak trzeba (na 450D tez miał minimalny FF taki sam ja na 50D), reszta szkieł nie ruszana i zero problemu działają jak na 450D. jakoś nie zauważyłem, że microregulacja miała wpływ na obiektyw przy innych body (jakiś mit albo szkło z d... pozatym 85mm hm.... ten typ tak ma z celnością, u tamiego wiadomo jak to jest, ale bez paniki)
Nie chcę odbiegać od tematu ale czy jeśli mówimy o mikroregulacji to zestaw Canon 5d m ii + Tamron 28-75 2.8 jest do przyjęcia "w ciemno" tzn. nawet przy zakupie przez net? Mikroregulacja z poziomu body wystarczy czy może być problem? Poza tym - matówka precyzyjna (Canon Eg-S Super Precision Focusing Screen - 160zł) i w razie czego MF :)
Przy okazji - proszę o propozycję szkieł nowych (chcę FVAT i pewność) bez AF do 5d dobrych :) o zakresie właśnie powyższego Tamrona lub zbliżonym.
W takim razie body 60d jest totalnym gniotem skoro nie ma mikroregulacji?
Czy też jest ok pod warunkiem stosowania tylko i wyłącznie nowych obiektywów systemowych bo w razie czego bezpłatnie skalibrują i to rozwiąże problem?
Pozdrawiam i dziękuję za wypowiedzi
Wyatt
na temat 5D jest oddzielny wątek więc może tam proszę pytać, co do 60D to również jest odpowiedni wątek i tam też pytać.
Kurde, to jest wątek o 50D i mikroregulacji w tym konkretnym przypadku/body.
później rosną wątki gigantyczne gdzie na temat są suma summarum dwie strony.
U mnie w 50D jest ok, mikroregulacja może i działa ale skończyłem fotografować tablice itd.
Też trochę się bałem przy zakupie 50D BF i FF. Na początku ustawiałem, ustawiałem i ustawiałem. Dziś już mam z tym spokój, co jakiś czas warto skalibrować sobie, a potem znowu spokój. mikroregulacja to taki badziew że jak się go nie ma to się cieszy z fotografowania, a jak się ma to się dąży to ustawiania ostrości w punkt niczym jakiś snajper. badziew przydatny bo jak z czasem body nam się zużyje wraz z szklarnią to do pewnego momentu możemy sami zrobić kalibrację. nie ma co przesadzać i dążyć do "perfekcji" naszego AFa w naszym body bo ustawiać będziemy tydzień, a i tak to psu na budę. Ja ustawiam tylko jak męczę jakieś makro gdzie GO to kilka mm i fajnie trafić w punkt, natomiast przy normalnym fotografowaniu ostrość jest tam gdzie powinna.
pozdr.
Witam
Poszukuję programu który odczytuje w EXIF ustawienie mikro-regulacji aparatu. Aparat 50D zapisuje prawdopodobnie te dane. Podczas przeglądania zdjęć na aparacie te dane są widoczne ale po zgraniu na kompa już niestety nie potrafię do nich dotrzeć...?
Janusz
Ehmmm.... ZoomBrowser EX niejakiego Canona.AF Microadjustment wyświetla się tam tylko wtedy, gdy jest ustawiony inaczej niż na zero.
Witam
ExifTool - pokazuje (chyba) wszystkie parametry jakie zapisują puszki w plikach RAW i JPG.
http://www.sno.phy.queensu.ca/~phil/exiftool/index.html
Do tego GUI - interfece
http://u88.n24.queensu.ca/exiftool/f...board,7.0.html
--
plik exiftool(-k).exe zamieniamy jego nazwę na exiftool.exe
umieszczamy w tym samym katalogu co ExifToolGUI.exe
---
Po uruchomieniu programu - ExifToolGUI.exe klikamy na wybrany plik CR2 lub jpg
Klikamy w prawym górnym rogu na przycisku Maker
szukamy Tag name (jest w dolnej części listy) AFMicroAdjValue
Pozdrawiam
Przy okazji (nie znalazłem dedykowanego w miarę świeżego wątku) mam problem z ExifTool GUI. Ogólnie mam go razem z ExifTool w jednym katalogu, nazwę zmieniłem na exiftool.exe, gui się uruchamia, ale nie podaje info o exif, nie można exportować exif do pliku np txt, komunikat: Can't open perl script "-e". No such file or directory.
Nie mam perla, bo teoretycznie nie trzeba.
Jakieś sugestie :) ?
Podbijam - sprawdzałem na innym windowsie (7) i tam działa, a u mnie nie - czego szukać to nie wiem... Mam Xp pro.
Przypominam o temacie - exiftool używam na innym kompie, natomiast pozostają 2 laptopy, na których jest ten właśnie błąd. Zainstalowałem nawet ActivePerl.... ale nic. Ktoś z tym walczył?
Oooo dzięki za odzew. Exiftool nowy, odpalany z cmd bez exiftoolgui... teoretycznie powino działać bo jest standalone. Identyczna wersja na innym PC działa. Nie mam 7 64-bit. Wszystko XP.