Dzieki wielkie! Teraz pytanie skąd wziąść nowe części bo wątpie żeby na żytniej byli aż tak pomocni... :roll:
Wersja do druku
Chyba nie zrozumielismy sie.... mowiac o paragonie mialem na mysli swistek, ktory wystawil mi serwis do kazdego obiektywu, na to, ze zrobili kalibracje tego czy tego szkla (obiektyw, model i cena) . Wydruku graficznego obrazujacego celnosc po kalibracji nie otrzymalem. Dostalem go tylko do obiektywu 24-105.
Na amerykanskich forach czytalem ze czesci zamawiaja po prostu w ichnim serwisie Canona... ale tradycyjnie na Zytnia nie licz, jakis czas temu chcialem tam kupic migawke zeby sobie wymienic. Wprost im napisalem ze aparat jest praktycznie tyle warty co naprawa migawki i nie oplaca mi sie wymiana w serwisie... ale jak mozna bylo oczekiwac, zero zrozumienia dostalem tylko odpowiedz zebym wyslal aparat do serwisu...
Co do tego mikro przelacznika, nie wiem czy to nie jest przypadkiem jakas standardowa czesc, moze napisz np na elektrode ze zdjeciem, tam ludzie maja pojecie o elektronice i jak rzucilo im sie w oczy takie cos to podpowiedza gdzie kupic.
aha, cos jak przez mgle mi sie kojarzy, ze moze i na tym forum ktos kiedys rozkladal ten przelacznik i sam go jakos "reanimowal"... ale tego nie jestem pewien.
O zobacz tu, moze jakos Ci to pomoze :)
http://www.flickr.com/groups/eos30d/...9735796/page2/
wymiana stopki w 580ex II za free - lampa na gwarancji
jestem w szoku że uszkodzenia mechaniczne naprawiane są na gwarancji
:O
Ja też jestem pod wrażeniem serwisu.Pozytywnym oczywiście.
Zepsuł mi się A80 kupiony na poczatku 2004 roku,wyczytałem w internecie,że była jakaś wadliwa seria matryc m.in. w tym aparacie wypuszczonym w tym okresie.Zadzwoniłem do serwisu facet mówi,że mam przysłać.Za kilka dni przychodzi aparat jak nowy z wymienioną matrycą i informacją,że następnym razem mam to wysyłać na ich koszt ;)
Kupiłem lustro więc ten aparat mi jest zupełnie niepotrzebny ale pomyslałem,co mi szkodzi może naprawią choć to 5 lat minęło i gwarancję dawno stracił.
Teraz mam przynajmniej aparat dla dzieci na szkolne wycieczki.
Tak na marginesie dałem za niego prawie 1900zł tyle co pod koniec zeszłego roku za mój nowy 450D ;)
canon eos 400d
błąd : err 05
cena 209 zł
Wybaczcie, ale nie czytałem całego wątku, więc może pytanie już się pojawiło.
Ile mianowicie może kosztować wymiana gniazda CF w 5D (Mk I)?
Znajomy ma powyginane bolczyki i tak się zastanawiam czy się opłaca kupić ten aparat w takim stanie i naprawić.
Dziękuję bardzo.
Pytaj w serwisie choc nie wiem czy dadza konkreta odpowiedz?
Heh, cena gniazda cf w sklepach z elektroniką to 2 zł. Niezły biznes, niezły.
Mój znajomy - świetny mechanik od Mercedesów - widząc moje zdziwienie sytuacją, kiedy klienta za trzy puknięcia młotkiem skasował 200zł stwierdził:
"puknięcie młotkiem to 1zł, ale za to, że wiem gdzie i jak puknąć 199zł" :)
Zawsze można powiedzieć - kup w elektronicznym gniazdo za 4zł i wymień sam. Kto Ci broni. Ale fakt, że serwis w Polsce to ekipa nieudaczników i krętaczy to już inna sprawa...
W ub. tyg. znajomy odbierał 40D po wymianie lustra. 6 szkieł przed wymianą celne w punkt. Po wymianie BF na pół metra z każdym szkłem. Kiedy udał się z całą szklarnią do serwisu na regulację to jak myślicie - co spece stwierdzili?
Mała podpowiedź - wszystkie szkła po gwarancji...
Reszty dopowiadać chyba nie trzeba...
A zrobisz taniej? W tym przypadku nie chodzi o cenę części ale o robociznę. Wbrew pozorom rozłożenie i złożenie korpusu wymaga pewnej wiedzy oraz wprawy. Wielokrotnie na forum spotykałem się z zapewnieniami "domorosłych elektroników" iż (teoretycznie) potrafią usunąć daną usterkę znacznie taniej a niżeli na Żytniej, przecież to "tylko" elektronika i przecież nie może tyle kosztować. Przechwałki kończyły się w momencie kiedy to padała konkretna propozycja wykonania danej naprawy - wtedy to ów "specjaliści" nagle milkli lub odsyłali na Żytnią. Nie "bronię" serwisu czy taż ich cen - wykonanie specjalistycznej naprawy kosztuje, a to że są monopolistą to już zupełnie inna sprawa.
przynajmniej w 20d modul od CF jest stosunkowo plytko :) Z migawka jest duuuzo wiecej zachodu a wymiana kosztuje 600 zl...
Z odpowiednią dokumentacja(dostępna w necie) i dobrymi śrubokrętami zrobiło by to 12 letnie dziecko - pracowałem ponad rok w serwisie naprawiającym innego typu elektronikę i na prawdę nie trzeba do tego specjalistycznego wykształcenia.
Cena jest z czapy - konkurencji im trzeba.
Ależ wcale tak nie twierdzę, niemniej doświadczenie w tego typu pracach jest wskazane. Sam kilkukrotnie rozbierałem swój korpus i wiem dobrze z czym się to wiąże. Za pierwszym razem, pomimo bardzo dobrej instrukcji i tak nie obyło się bez małej komplikacji. Kolejne razy przebiegły już bezproblemowo, tak więc nawet bardzo dobra instrukcja oraz odpowiednie narzędzia nie gwarantują "z automatu" powodzenia.
Z tym się jak najbardziej zgodzę, chociaż niestety jest to nierealne.
Tak na marginesie to chętnie bym zobaczył jak to 12-letnie dziecko z "dobrym śrubokrętem" w ręce po raz pierwszy w swoim życiu demontuje np. 40D a następnie składa go z powrotem.
Z uzywanym aparatem nie mozna isc do innego serwisu?Cytat:
Zamieszczone przez axk
jest też w Warszawie - Fototronik, autoryzowany jak najbardziej
Mysle, ze jakby wiecej osob sie nie balo i wysylalo do Berlina, tak jak spora czesc sprzedawanego sprzetu na naszym rynku pochodzi z dystrybucji niemieckiej, nie polskiej - to Berlin moglby stanowic konkurencje.
Ja osobiscie nie rozumiem ludzi, ktorzy w ramach gwarancji, nie mieszkajac w W-Wie - wysylaja sprzet kurierem do W-Wy, zamiast do Berlina - skoro sa swiadomi jakosci Zytniej...
Poza tym co to znaczy o polskich placowkach? Chyba, ze tytul watku to zaweza. Mnie interesuje jakosc serwisu Canon dla mnie, dla mojego sprzetu. A w ktorym stanie EU? W czasach takiej globalizacji, co to ma za znaczenie...
To tak jak w innych watkach o cenach puszek - sporo osob porownuje ceny w polskich sklepach, ale rownolegle w zachodnich, szczegolnie jakis czas temu, kiedy zlotowka byla mocniejsza...
Zyjemy w globalnej wiosce ;-)
No dobra, skoro już ktoś wspomniał a w wątku o berlińskim serwisie nikt nie odpowiada - naświetli mi ktoś co(konkretnie bo niemiecki "nicht verstehen") i gdzie napisać oraz jaką firmą kurierską wysłać by było bezpiecznie ale bez przesadnych kosztów "by się skalibrować" na gwarancji w Berlinie?
EF 24-85mm f/3.5-4.5 USM
czyszczenie, konserwacja, likwidacja luzów na pierścieniu ogniskowej -> 109,-
chyba z pięc lat używany i nie konserwowany...
wymian migawki (po 15 000) w 40D na szczęście w ramach gwarancji :-)
na nową dali gwarancję na 100 000
wszystko trwało 4 dni..
jak dla mnie to obsługa OK, wycena konserwacji ob. na maila następnego dnia + kontakt tel.
Mialem okazje skorzystac z tego serwisu niedawno (kwalibracja objek. 100/f2) i musze powiedziec, ze jestem pod wrazeniem. Mily kontakt, natychmiastowy kosztorys, szybka i doskonala naprawa, rozsadna cena:lol:. Mysle, iz ten serwis jest wielkim argumentem, aby skorzystac z sprzetu Canona w Polsce.
Ja nie mogę złego słowa na Żytnią powiedzieć.
Jako zakład fotograficzny wysyłam aparaty klientów do naprawy, praktycznie tylko z canonem przebiega to szybko i sprawnie.
A wrażenia osobiste?
w wakacje wymiana migawki w 40D (po 41 000), na gwarancji, zrobiona w tydzień.
3 dni temu regulacja AF w 5D (kupiłem używaną) w ciągu niecałych 24h, też na gwarancji. Oddałem samo body.
Wcześniej czytałem wątki na ten temat, więc albo mam szczęście albo się mocno poprawili
Pozdrawiam
Albo sie ktos wzial za robote, albo za PR ;-)
Czyzby to zbieg okolicznosci, ze same pochwaly ostatnio - od dopiero co zalozonych kont, od ludzi majacych 1-3 postow na koncie i to akurat w tym watku?
Wierze, ze mimo dziwnego wrazenia - to pierwsze ;-)
PR jak nic :D
Mi ostatnio kalibrowali AF w 30d... Wysłałem we wtorek i za tydzień był już u mnie. Wszystko OK, ale... denerwuje mnie to 'naciąganie na czyszczenie matrycy i matówki' - dopłaciłem te 60 PLN za czyszczenie matówki i matrycy.
Czyszczenie + kalibracja + soft = 183 PLN
Mały niesmak jednak pozostał - w czwartek zaakceptowałem cenę, którą mi podali... zadzwoniłem w poniedziałek spytać kiedy będzie - dostałem odpowiedź na maila, że w piątek bo dziś go robią. No i we wtorek już był u mnie... Hmm...
Bałagan nadal mają...
Serwis na Żytniej jest "boski"
Wysłałem im 50 1.4 do naprawy. Jeżeli chodzi o naprawę i obiektyw to wszystko super.
Obiektyw miał niecały mc wysłałem go w oryginalnym opakowaniu. Jakież było moje zdziwienie gdy wrócił w jakimś oryginalnym lecz starym zdezelowanym opakowaniu. Poniżej wymiana maili z CSI.
Szanowny Kliencie
W odpowiedzi na Pana korespondencję pragnę poinformować:
1. Nasz serwis jest wieloletnim już na rynku warsztatem naprawczym i nie
zajmuje się zrywaniem klientom numerów seryjnych z ich pudełek ani tym
bardzie ich podmianą, jak
zostało to przez Pana zasugerowane. Nie ma to większego sensu ani
celu.
2. Procedury serwisu wykluczają możliwość omyłkowej zamiany pudełek,
ponieważ każdy sprzęt wchodzący do serwisu przechodzi niezależną drogę
przez
proces naprawy i nie ma miejsca, w którym istniało by ryzyko
wystąpienia takiej pomyłki. Fakt, że Pana zgłoszenie nie zostało
zignorowane
wynika z chęci pomocy oraz tego, że zawsze istnieje ten czynnik
ludzki zarówno po naszej stronie jak i po Pana oraz.
3. Po dokładnym sprawdzeniu wszelkich potencjalnych okoliczności,
wykluczamy jednak możliwość zaistnienia sugerowanej przez Pana pomyłki.
Żaden taki sam sprzęt nie był naprawiany w tym czasie przez danego
technika, ani nawet nie przebywał w serwisie. Ponad to informacje o
wyposażeniu w systemie pokrywają się też na wejściu i wyjściu sprzętu.
Być może Pan nie zwracał uwagi na stan pudełka w którym wysyłał sprzęt,
powierzył Pan wysyłkę osobie trzeciej lub też naklejka z numerem seryjnym
została zdarta przed wysyłką do serwisu lub już po odbiorze przesyłki.
Zaznaczam jednak, że moim celem nie jest zadrażnienie tej i tak żenującej
sytuacji, a jedynie uzmysłowienie Panu, że bez owego numeru seryjnego
udowodnienie racji którejkolwiek ze stron jest mało prawdopodobne.
Dlatego dążąc do znalezienia konsensusu i załagodzenia powstałego sporu,
ze
strony serwisu otrzymuje Pan 7 % rabatu na dowolną usługę Pana obiektywu.
Będzie Pan mógł ją wykorzystać w dowolnym czasie, na przykład w celu
polepszenia stanu sprzętu przed kolejną sprzedażą ( wspomnianą w
pierwszej
korespondencji).
Z poważaniem
Anna Szeliga
Dyrektor serwisu
Witam
Jak widać na załączonych zdjęciach nie ma możliwości, odczytania nr
seryjnych.
Mam podejrzenie, że ten nr został zerwany celowo, z dwóch powodów:
1. Na taśmie nie ma śladu (co widać na zdjęciu) po zdartym nr - wniosek
został zdarty przed oklejeniem go taśmą
2. Pudełko nie wymagało oklejenia go taśmą - jest dość sfatygowane ale
całe.
Podczas rozm. tel. z przynajmniej dwoma różnymi konsultantami usłyszałem o
możliwości zamiany pudełek przez technika. Jeżeli mówią to w ten sposób
konsultanci to muszą wiedzieć, że pomyłki się zdarzają. Jeśli by ich nie
było to powinienem usłyszeć zupełnie inny komunikat podczas rozmowy.
Z mojej perspektywy jest jasne, że pudełka zostały zamienione. Nie wiem
tylko czy celowo czy przez pomyłkę.
Pozdrawiam i czekam na pozytywne załatwienie mojej sprawy
Arkadiusz Nowak
Westerplatte 8/47
33-100 Tarnów
606-433-720
----------------------------------------------------------------------------
------------------------
Witam
Dziękujemy za przesłanie zdjęć. Niestety tego co nas najbardziej
interesuje
nie ma uwzględnionego na zdjęciach. Zależy nam na kodzie kreskowym z
pudełka, które zawiera numer seryjny. Pozwoli nam to ustalić ewentualną
zamianę.
Nie mamy powodu Panu nie wierzyć i rozumiemy Pana kłopot.
Proszę też jednak zrozumieć, że nie zdarzają się nam takie zgłoszenia.
Każdy sprzęt przechodzi określoną drogę w serwisie podczas kolejnych
procesów i nie ma tam większej możliwości pomyłki nie mówiąc już o
zamianie
pudełek.
Serwis nie posiada oryginalnych pudełek do sprzętów, które moglibyśmy
Panu
dać. Jesteśmy zatem zmuszeni namierzyć numer seryjny sprzętu od pudełka,
w
którego posiadaniu Pan jest. Dlatego będziemy wdzięczni za próbę
odczytania
tego numeru.
Pozdrawiam
Łukasz Gąsienica-Gronikowski
Asystent ds. Obsługi Klienta
__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur
wirusów 3964 (20090326) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
----------------------------------------------------------------------------
--------------------
Witam
Zgodnie z rozmową tel. przesyłam zdjęcia zamienionego pudełka oraz
faktury.
Na pierwszy rzut oka widać, że pudełko ma już min. kilkanaście miesięcy.
Tak jak mówiłem zależy mi na moim pudełku, ponieważ po ok. 2 latach
odsprzedaje swoje obiektywy w stanie idealnym.
Pozdrawiam
Arkadiusz Nowak
Epilog bo podejrzewam, że odpowiedzi na ten mail nie dostanę.
Witam
Owszem to żenująca sytuacja - sugeruje pani, że nie zwracałem uwagi na
stan pudełka, powierzyłem osobie trzeciej etc. Więc pragnę poinformować, że
wiem jak wygląda nowe pudełko a jak wygląda stare i zdezelowana, na którym
zacierają się już kolory i napisy. Obiektyw pakowałem osobiście był w
materiałowej kieszonce i potem nałożyłem styropian włożyłem do
oryginalnego nowego pudełka a następnie do wielkiego pudła z wypełniaczem.
Obiektyw wrócił do mnie zapakowany jak śmieć nie zabezpieczony,
w foliowej kopercie kurierskiej. Zniknęła szmatka, obiektyw zapakowany w
same styropiany i cały zakurzony. W poprzednich wiadomościach nie pisałem o
tym bo z naprawy ogólnie byłem zadowolony.
Jedyny pozytyw to to, że mój najtańszy obiektyw nauczył mnie dwóch rzeczy:
1. Nie spieszyć się przy zmianach obiektywów
2. Wierzyć, kolegom z canon-board.info
2. Nie wysyłać więcej żadnych obiektywów i akcesoriów do serwisu canona w
Polsce
Za rabat dziękuję ale nie skorzystam, bo od dzisiaj serwisuję wszystko w
berlińskim serwisie.
Pozdrawiam
Arkadiusz Nowak
...mi przykladowo 20d odeslali w jakims pudelku po butach, a ze bylo to po 3 miesiecznym odsylaniu w ta i w ta bo nie mogli naprawic usterki to juz dalem sobie spokoj z pudelkiem... :)
uff przebrnąłem cały wątek...
A więc tak opisze moją przygodę z serwisem na żytniej,
Zabrałem się jakiś czas temu z czyszczenie matrycy i oczywiście , zarysowałem filtr na matrycy /40D/ powstała paskudna rysa przez sam środek, nawet nie wiem w jaki sposób, widoczne toto było już od f8.
Zadzwoniłem na żytnią - nie ma możliwości wymiany samego filtra, konieczna jest wymiana całej matrycy koszt ok 1600 zł...
dzwonię na żurawią - nie trzeba wymieniać matrycy a jedynie sam filtr koszt ok 950 zł - zacząłem się zastanawiać...
mail do Berlina - wymiana samego filtra ok 150 ojro, ale nie odsyłają do Polski trzeba się pofatygować do nich osobiście po odbiór albo podać adres kogoś w niemczech.
Zacząłem już odświeżać kontakty w DE ale coś mnie tknęło i kolejny mail na żytnią.
Opisałem co jest do zrobienia, napisałem dla przypomnienia że chcieli wymieniać matrycę za 1600 PLN oraz że w Berlinie za to samo chcą 150 ojro a na żytniej 900 PLN.
Po kilku godzinach mail - wymiana filtra jest oczywiście możliwa koszt - 320 PLN !
Wysłałem w poniedziałek w piątek body było u mnie naprawione - łżczny koszt z wysyłką - 356 zł brutto.
O co w tym wszystkim chodzi ????
Chcieli mnie naciągnąć na 1600 zł ??? czy ktoś kto ze mną rozmaiwał pierwszy raz nie za bardzo miał pojęcie o czym mówi? Choć to raczej wykluczam bo musiałem poczekać na linii na "konsultację z technikiem"...
Normalka że chcieli od ciebie wyłudzić kasę, to w ich stylu. Mnie kiedyś zmusili do zakupu nowej matówki a chciałem wymienić tylko płytkę z punktami w 5D z powodu zabrudzenia. Na próby tłumaczenia że matówka i płytka to dwie różne rzeczy uparcie twierdzili że "nie wykonują napraw połowicznych" i albo zgadzam się na wymianę matówki razem z płytką albo wcale. I tym sposobem okradli mnie na dodatkowe 100zł.
Jak to o co chodzi - widzisz różnicę pomiędzy 1600 a 356 ;) - właśnie o to chodzi.. a nawet nie masz możliwości sprawdzenia co tak naprawdę wymienili..
Polecam podesłać te dwa posty p. Magdzie Lokajczyk z Canon Polska..
p3cpl :shock: - jestem w szoku, że na żytniej udało się wymienić sam filtr na matrycy ! Pamiętam swoje boje z 5d - uporczywie powtarzali hasło, że mogą w serwisie wymienić tylko cały moduł matrycy za około 4000,0 zł.
Czyli jakieś zmiany na żytniej jednak są :mrgreen:
Wiesz po tym jak poczytałem polskie fora dyskusyjne, też myślałem że się to nie uda, zacząłem jednak drążyć trochę temat na zagranicznych i okazało się że filtr ma swój part number jest więc częścią jak każda inna i nic nie stoi na przeszkodzie aby tylko ten filtr wymienić.
Uzbrojony w tą wiedzę zacząłem wydzwaniać i mailować jak to wyżej opisałem. Wydaje mi się że na żytniej pomogło stwierdzenie że "na żurawiej i w Belinie robią to bez problemu a wy nie potraficie" ??? :)
W mailu do Berlina też napisałem że jedyny polski "autoryzowany serwis" nie potrafi tego zrobić - może trafiło to gdzieś "wyżej" w canonie? nie wiem, gdybam tylko :) w każdym razie po kilkudniowej przepychance stwierdzili że DA SIĘ :)
Jak sądzę filtr i tak jest z "odzysku" bo na fakturze mam tylko "wymiana filtra matrycy" jako usługa a nie część jako taka, ale kij z tym ważne że znowu body jest sprawne i tej paskudnej rysy nie ma.
To że matówka była zasyfiona jak cholera to już szczegół /body wysłałem z czyściutką/ wydmuchałem i jest ok, nawet nie próbowałem się o to kłócić bo szkoda nerwów a body ma zarabiać a nie leżeć w serwisie.
Na PLUS żytniej - jak już stwierdzili że "się da" to sama usługa ekspres - wysyłka z Gdańska w poniedziałek , body u nas z powrotem w piątek o 13-tej.:rolleyes:
No ja zamierzam wysłać tam ojca (akurat w delegację jedzie), który ma nieodparty dar przekonywania, że jego sprawy muszą być załatwione :>
W każdym razie "you've made my day" :)
Dzwoniłem dzisiaj do serwisu CANONA na Żytniej i uzyskałem informację, że jednak nie wymieniają samych filtrów na matrycy i naprawa którą mogą przeprowadzić polega wyłącznie na wymianie całego modułu matrycy. W przypadku CANONA 5d jest to obecnie kwota 3200-3600 zł w zależności od kursu euro ( jak widać troszke cena już się zmniejszyła w stosunku do tego co pisałem kilka postów niżej ). Na nic się zdały argumenty, że serwis w Berlinie wymienia same filtry, etc... Za słabe chyba miałem argumenty.
Natomiast w drugim serwisie CANONA - Foto_Troniku wymiana samego filtra w 5d jest możliwia.
Za około 1200 zł.
Z nerwów nie pytałem się o inne modele CANONA :evil:
Tak, czy siak sprawa wyląduje u p. Magdy Lokajczyk z Canon Polska z prośbą o wyjaśnienie co do zakresu i kosztów wykonywania takich napraw. Scyzoryk sam się otwiera w kieszeni.
Jakby co mam fakturę na tą wymianę z ubiegłego tygodnia z tym, że dotyczy to 40D nie 5d. Gdyby była potrzebna p. Magdzie lokajczyk z chęcią udostępnię skan/kopię.
Fajnie, dzięki ! Jak będą kłopociki to się przypomnę.
Podejrzewam jednak, że wymiana filtrów może dotyczyć nie wszystkich modeli. Ale nie ma co gdybać, przygotuję dzisiaj na spokojnie pismo do p. Lokajczyk z prośbą o informację w tym zakresie.
Z drugiej jednak strony Foto-Tronik, który posiada autoryzację CANONA zadeklarował wymianę :roll:.
Właśnie dzwoniłam na Żytnią i otrzymałam informację (bez żadnego kręcenia, normalnie, miło), że wymiana filtra w 40d to koszt ok 330zł (już nie 320 ;-)).
Ale da się i nie jest to matryca za 1.5k PLN.
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że mój blondynizm jednak nie jest zbyt drogi :D
Z tego co pamiętam to w 400D wymiana wyświetlacza kosztuje 333,50zł.
ale cyrk z ta wymiana filtra na matrycy... czyli co:
-w 40d czasem mozna
-w 5d nie mozna...
.
.
a dalej pewnie tak to idzie:
-50d nie mozna
-400d mozna
-350d nie mozna
-srebrne 350d mozna
.
.