A do ktorej połowy? W pionie, czy poziomie? Sorki, nie mogłem sie powstrzymac ;)
Zdjęcie jest 685px × 685px i ma 112 Kb
Wersja do druku
Poprawka, w pierwszym zdjęciu mgła to wynik zdjęcia pod słońce.
Ja jestem wlasnie po sesji ciazowej. Ale nie dane mi bylo niestety poszalec, jak u Panka ;-)
No to pokapoka.
Pank, wybacz, ale jak napisalem to nie moje klimaty i tyle. Mam prawo miec inny gust? Swiatlo i blenda, powiadasz, zbyt plaskie to wszystko wyszlo, technicznie 3+. Zwlaszcza to ujecie pod swiatlo. Jest taki prosty patent: ustawiasz modela dokladnie pod slonce (musi byc dosc nisko) i z przodu z duzej blendy albo nawet przescieradla doswietlasz. Nie ma bata, musi byc dobrze. A tu jak widze cos nie zagralo.
Dinderi,
teraz sie otworzylo cale, jak wspomnialem, to musial zaszalec moj blueconnect, co mi sie czesto daje we znaki.
W jednym i drugim wypadku moje zdanie jest takie samo.
No to pokaż, proszę podobną sesję ciążową.
Pank,
O tym, ze zdjecia sa dobre, ciekawe, oryginalne nie decyduja rekwizyty. Te rekwizyty moze bym nawet i przelknal, ale nie w tym wykonaniu - z powodow o ktorych pisalem powyzej. No i jeszcze tak dla twojej wiedzy: w latach 60-siatych, 70-siatych podobne rekwizyty i klimaty sado-macho wylansowal nie kto inny, ale sam Helmut Newton. A teraz mamy rok 2010. No i co tu duzo ukrywac, Newton byl tylko jeden. To co zrobiles to tak, jakbys wylamywal juz dawno otwarte drzwi. I juz zupelnie prywatnie: sesja ciazowa w stylu sado-macho, to nie oryginalnosc, to brak dobrego smaku.