Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Cytat:
Zamieszczone przez
cybulski
Myślę, że wtajemniczony jest zaufany krąg.
To co np widać już, to sprawa NATO. Jak zmusić tą oporną UE do wydatków 5% na zbrojenia? No proste, powiedzieć im że zostaną sami ze swym problemem. Tak się niestety negocjuje jeśli normalne słowo typu "podnieście wydatki na obronę" nie działa. Uważam że USA nie odpuszczą członkom NATO i osiągną ten cel.
To jedna prawda i z tego punktu widzenia masz rację.
Z drugiej strony EU. ma potencjał, żeby w każdej dziedzinie; nauka, gospodarka, uzbrojenie itd., być jednym z trzech czy czterech mocarstw. Ale do tego potrzeba właśnie strategii, czyli współdziałania i wizji dłuższej niż 8 lat.
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Cytat:
Zamieszczone przez
cauchy
AKustyk, też tak myślałem, że on nie jest debilem i że ma opracowane ruchy na szachownicy na 10 do przodu. Tylko że od ostatnich dwóch miesięcy całkowicie w to zwątpiłem. Sygnały płynące i od niego i jego sztabu są sprzeczne w wielu miejscach i cholera wie o co tak naprawdę mu chodzi i co on chce długofalowo zyskać.
czyli podsumowujac: nie wiesz o co mu chodzi, wiec musi byc ze tam nie ma planu? ;)
ja mam zwyczaj patrzec na fakty. bo politycy to klamcy, miedzy tym co mowia a tym co faktycznie robia jest przepasc. i to nie tylko Trump, w USA rowniez Obama i Biden byli "kontrowersyjni"... nagrody Nobla nawet pokojowe dostawali, wysylajac armie do kolejnych chucp wywolywanych po swiecie i terroryzujac mnostwo innych krajow po swiecie, zeby sprzedawac tony broni.
co z tego wynika dla nas w Europie? moze dobre bedzie to, ze przestaniemy wreszcie bezkrytycznie jarac sie kazdym badziewiem zza oceanu. tylko bardziej krytycznie patrzyc na to co amerykanskie media (socjalne) w nas wtykaja.
aczkolwiek smiem w to watpic jednak. ogromna wiekszosc ludzi nie potrafi samodzielnie myslec. i ta potrzebe te to amerykanskie media doskonale zapelniaja :/
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Ciekawe, że trzy ostatnie posty: akustyka, cybulskiego i mój są bardzo podobne. :D
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Nie wiem czy nie ma planu, widzę po prostu sprzeczne sygnały.
Jeden dziad na wschodzie chciał podbić Kijów w 3 dni, a drugi na zachodzie chciał skończyć wojnę w 1 dzień. Mijają już miesiące, nie ma nawet rozejmu, i wygląda na to, że ta wojna w tym roku wcale się nie skończy. Trump chce ustabilizować sytuację ekono a idzie na wojnę handlową z całym światem, w tym ze swoimi sojusznikami. Sugeruje że USA wyjdzie z NATO, po czym jego ekipa mówi, że nie wyjdzie. Itd itd...
Jeśli jest tu jakiś plan to chętnie posłucham, bo sam chciałbym wiedzieć na czym stoję ;) mi to przypomina identyczną sytuację w Rosji, gdzie też wszyscy myśleli że Putin to taaaki wielki strateg, że ma plany na 10 ruchów wprzód, a prędko okazało się, że żyje w swojej bańce a real go przerósł. I obawiam się, że to samo będzie w USA. Porobią co im się wydaje, a real odbije się im czkawką.
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Cytat:
Zamieszczone przez
cybulski
Na świecie są trzy główne gospodarki, USA Chiny i UE. Rosja gospodarczo się nie liczy i nie jest Stanom do niczego potrzebna. Przez nią są tylko kłopoty. Jakieś tam umizgi USA w stronę Rosji to zasłona dymna, aby w końcu zakończyć tą wojnę. A jak się nie uda to będą inne rozmowy,bez zasłony dymnej.
Myślę, że Stanom chodzi o Północną Drogę Morską. Stąd wspominany coraz częściej reset z Rosją i chęć na Grenlandię. Ukraina się dla nich nie liczy. Wystarczy posłuchać co powiedział generał Keith Kellogg na konferencji Council on Foreign Relations.
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Cytat:
Zamieszczone przez
cybulski
Na świecie są trzy główne gospodarki, USA Chiny i UE. Rosja gospodarczo się nie liczy i nie jest Stanom do niczego potrzebna. Przez nią są tylko kłopoty. Jakieś tam umizgi USA w stronę Rosji to zasłona dymna, aby w końcu zakończyć tą wojnę. A jak się nie uda to będą inne rozmowy,bez zasłony dymnej.
A mnie się wydaje, że Trump uległ ogólnemu przekonaniu (które jedynie ostatnio w USA nieco osłabło) że Rosja może być narzędziem i sprzymierzeńcem (sic!) USA w walce z Chinami. Oczywiście my wiemy, ze to jest kompletna fikcja, ale Trump i wielu jego poprzedników nie umiało tego zrozumieć, nie rozumiejąc zupełnie tego co można nazwać "rosyjska duszą". Trump jest wytrawnym biznesmenem, wyznającym idee USA rządzącego światem silną ręką (w końcu tak było prawie zawsze - ostatnio ta pozycja Stanów mocno została osłabiona). Niestety nie rozumie, że z Rosją nie da się gadać językiem biznesu, Rosji nie da się zagłodzić bo oni mają w krwi poświęcenie dla "matki Rosji" od bardzo dawna.
Z resztą problemy ze zrozumieniem mentalności innych narodów USA miało od zawsze.
p,paw
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Chyba mniej o Północną Drogę, a bardziej o podział Arktyki. Ogólnie jest walka o Arktykę między państwami, które mają do niej dostęp: USA, Rosja, Norwegia, Kanada, Dania (czy ktoś jeszcze?). I zagrywka z Grenlandią może być tego elementem.
Czytałem kiedyś, że nawet geografowie z zainteresowanych krajów kłócą się o granice kontynentów pod Oceanem Arktycznym.
Cytat:
Zamieszczone przez
cauchy
Nie wiem czy nie ma planu, widzę po prostu sprzeczne sygnały.
Jeden dziad na wschodzie chciał podbić Kijów w 3 dni, a drugi na zachodzie chciał skończyć wojnę w 1 dzień. Mijają już miesiące, nie ma nawet rozejmu, i wygląda na to, że ta wojna w tym roku wcale się nie skończy. Trump chce ustabilizować sytuację ekono a idzie na wojnę handlową z całym światem, w tym ze swoimi sojusznikami. Sugeruje że USA wyjdzie z NATO, po czym jego ekipa mówi, że nie wyjdzie. Itd itd...
Jeśli jest tu jakiś plan to chętnie posłucham, bo sam chciałbym wiedzieć na czym stoję ;) mi to przypomina identyczną sytuację w Rosji, gdzie też wszyscy myśleli że Putin to taaaki wielki strateg, że ma plany na 10 ruchów wprzód, a prędko okazało się, że żyje w swojej bańce a real go przerósł. I obawiam się, że to samo będzie w USA. Porobią co im się wydaje, a real odbije się im czkawką.
Bo wierzysz, że chodzi o interes i plan dla USA jako kraju. Załóż - teoretycznie oczywiście - że jest "wtajemniczony i zaufany krąg ludzi", którzy chcą coś ugrać dla siebie, przy okazji kłamiąc o dobru państwa, "bo politycy to kłamcy".
Skojarz takie tagi: Bush ojciec, Bush syn, broń masowego rażenia w Iraku, ropa.
Czasami łatwiej wtedy coś zrozumieć.
Cyniczne, nie?
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Chyba mniej o Północną Drogę, a bardziej o podział Arktyki.
Otwierająca się Północna Droga Morska to niesamowite oszczędności w transporcie.
Gdzieś było zestawienie kilometrów trasy z Jokohamy do Hamburga:
Przez Przylądek Dobrej Nadziei - 29400km
Przez Kanał Sueski - 23200km
Przez Północną Drogę Morską - 14280km
Rosja rości sobie prawo do Północnej Drogi Morskiej, bo leży w jej strefie ekonomicznej i podlega jej jurysdykcji. Stad błędne wydaje mi się założenie, że Rosja Stanom do niczego nie jest potrzebna. Nie twierdzę również, że to jedyny powód chęci resetu w stosunkach i podziału Arktyki.
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
To jedna prawda i z tego punktu widzenia masz rację.
Z drugiej strony EU. ma potencjał, żeby w każdej dziedzinie; nauka, gospodarka, uzbrojenie itd., być jednym z trzech czy czterech mocarstw. Ale do tego potrzeba właśnie strategii, czyli współdziałania i wizji dłuższej niż 8 lat.
Ta strategia jest taka, że za 30 lat w Europie będzie super czyste powietrze, a wszędzie indziej nie. EU będzie je sprzedawała innym krajom w papierowych workach za które będzie pobierała opłaty.
Odp: Cła na sprzęt fotograficznyi 46% - tanio to już było i nie będzie
Cytat:
Zamieszczone przez
cybulski
Te teorie spiskowe, mają sens tylko jeśli wierzymy ze to ukryty agent.
Teraz jeśli ruchy Trumpa, wywołają np recesje w USA,to co zrobi rezerwa federalna? No panowie proste, zacznie obniżać stopy procentowe. I o to im chodzi. O obniżenie kosztu obsługi długu.
Myślę, że BARDZO przeceniasz Trumpa. Opowieści o "wielopoziomowych szachach" i "patrzeniu na X ruchów do przodu" to są te same bajki, które u nas mówili o Kaczyńskim. Życie szybko to zweryfikowało.
Trump jest niewątpliwie _inteligentny_ - co nie zmienia faktu, że jest nieprawdopodobnym ignorantem. Ten człowiek nie ma pojęcia o świecie, nie rozumie ekonomii, nie rozumie dyplomacji, nawet nie wie, jak gigantyczne szkody wyrządza swojemu krajowi. Sto lat budowania amerykańskiej "soft power", sto lat przekonywania świata, że jest się sojusznikiem, na którym można polegać - to wszystko właśnie się wali na zbity pysk. Gość rozwala nawet to, co zbudowali jego poprzednicy - republikańscy prezydenci.
Mówienie o tym, że to genialny biznesmen… Po pierwsze - to, że ktoś jest świetnym biznesmenem wcale nie oznacza, że będzie dobrym przywódcą (bo jednak prowadzenie firmy trochę się różni od prowadzenia państwa). Ale po drugie - Trump nie jest świetnym biznesmenem. Ten gość potrafił doprowadzić do bankructwa swoje KASYNA. Fortunę głównie odziedziczył.
Podstawowy problem z Trumpem polega na tym, że jest jednocześnie socjopatą i narcyzem. Jest przekonany o własnym geniuszu i nieomylności - więc otacza się wyłącznie klakierami. Ludzie z jego otoczenia to w dużej części po prostu kosmiczni ignoranci, nie mający pojęcia o NICZYM (posłuchaj sobie, co rzeczniczka prasowa Białego Domu mówi o wprowadzaniu ceł - uczeń drugiej klasy liceum ekonomicznego za takie wypowiedzi zostałby na drugi rok).
Połowa administracji Trumpa to kompletni durnie, którzy nie rozumieją różnicy między myszami transgenicznymi a transpłciowymi (autentyk) i nakładają w jego imieniu cła na wyspę zamieszkaną wyłącznie przez pingwiny.Oraz nakładają INNE cła na Gujanę Francuską (która jest terytorium Francji i częścią UE) niż na WSZYSTKIE państwa UE. O sekretarzu obrony dyskutującym plan bombardowania na otwartym kanale komunikatora, do którego wcześniej zaprosił dziennikarza, już nawet szkoda gadać.
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: najpotężniejszym państwem Wolnego Świata rządzi obecnie małpa z brzytwą.
Małpa z BARDZO DUŻĄ brzytwą.