Zamieszczone przez
MMM
Kiedyś sprawdziłem ile zdjęć robię stałkami z 30D i na jakich przysłonach. Wyszło że przysłon 1.4 w 50-tce czy 1.8 w 85-tce nie używam wcale bo dają słaby obraz i zawsze trochę przymykam (2,0 - 2,8 ). Teraz bierzemy w drugą rękę 5D i 24-105/4 i kalkulator GO. Okazuje się że na ogniskowych o odpowiadających sobie kątach widzenia dla FF i cropa zestaw nr. 2 z 24-105 daje porównywalną GO gdzieś w okolicach przysłony f/2.2 dla cropa. To znaczy że aby uzyskać taką samą GO na cropie jaką ma 5D + 24-105/4 trzeba używać przysłony ~ f/2.2 na odpowiedniku ogniskowej.
Bierzemy kalkulator (taki normalny :-) ) i liczymy:
40D + Tamron 17-50/2.8 + 28/1.8 + 35/2 + 50/1.8 + 85/1.8 = ~7200
Ewentualnie można załatwić szeroki kąt kitem IS zamiast Tamronem, będzie taniej.
5D + 24-105 = ~7900
Wychodzi że za porównywalne pieniądze zestaw z 5D daje odpowiedni lub lepszy obrazek (ostrzejszy, większa rozdzielczość), pewny i szybki USM oraz 3-stopniową stabilizację obrazu. No i niczym nie trzeba żonglować, mamy jedno bardzo porządne szkło a nie worek rupieci (poza 85/1.8 ). Jak ktoś chce robić portret to 5D zawsze wychodzi lepiej niż crop.