Czy komus sie udalo dodzwonic w ogole do Canon Polska ? Nigdzie praktycznie nie mozna kupic 35/1.4 i 135/2L , chce sie dowiedziec czy jest na to szansa w ogole , to jest jakas parodia jedna wielka...
Wersja do druku
Czy komus sie udalo dodzwonic w ogole do Canon Polska ? Nigdzie praktycznie nie mozna kupic 35/1.4 i 135/2L , chce sie dowiedziec czy jest na to szansa w ogole , to jest jakas parodia jedna wielka...
mnie się udalo nawet 2 razy - tyle tylko, że za pierwszym razem zadałem bardzo precyzyjnie pytanie - na ktore miła pani poprosiła o czas na zebranie informacji i przeslala mi e-mailem nr sprawy na który mam się powoływać przy kolejnych kontaktach zamiast przeslac odpowiedźż - pytanie dotyczyło jaka wersja i jaki typ licencji oprogramowania PS Elements jest dołączany do aktualnie sprzedawanego skanera Canona 8800F
(była to promocja tego modelu)
Niestety informacje uzyskałem przy drugiej rozmowie: PSE 5.0
(piatka-to nie pomyłka - styczeń 2009:shock:)
, rodzaj licencji pani dalej nie wiedziała czy trial czy pełna.
Tak, że jak się nie dodzwoniłeś to zaoszczędziłeś kasę i czas - bo odpowiedzi i tak byś nie uzyskał.
ekhm... nie chwale, ale zwonilem do CP 2-razy... nie pamietam za ktorym sie dobilem, ale moze szczescie sie wtedy usmiechalo - dotarlem, przekierowali gdzie trzeba, na pytania nawet dostalem rzeczowa odpowiedz :D
Niemniej - pracuje w nieco wiekszej firmie bedacej czescia koncernu - wiem jak to z budzetami wyglada, targami, cieciem kosztow, oczekiwaniem po X miesiecy na produkcje... Ech... Cudow sie po CP nie spodziewam - przynajmniej nie w najblizszym czasie :]
Przepraszam, ale BOD jest zainteresowane wynikami - nie ma marzy, nie ma zysku, koszty sa/rosna - nie ma zmiluj...
Witam...
Jedna rzecz mnie w tym wszystkim zastanawia. Padają propozycje żeby powstał sklep firmowy Canona. Z drugiej strony padają informacje ze N i S - nawet drogie szkła bywają dostępne w Polsce od ręki. Przecież to są te same sklepy które sprzedają (wystawiają) C ! Coś tu jednak szwankuje ewidentnie.
A swoją drogą - towar wystawowy dla sklepów - tam gdzie miałem z tym kontakt - był w dużo lepszej cenie niż "normalnie". Dodatkowo sklepy z autoryzacją miały obowiązek posiadania określonego asortymentu (często był to taki starter kit za małe pieniądze - który trzeba było uzupełniać).
Myślę że p. Magda jako fachowiec od marketingu zna znacznie lepiej te wszystkie mechanizmy od środka. Dziwi mnie jednak takie działanie "pod prąd" wiedzy.
Pozdrawiam
To ja się dołącze, cieszy mnie fakt, iż Magda do Nas wpadła i jest gotowa do współpracy i chęci zmian dla naszego dobra i lepszego "jutra". Jestem szczęśliwym posiadaczem canona i wszystko było by spoko gdyby nie ostatnie doświadczenie opisywane na forum http://canon-board.info/showthread.php?t=42839. Napisałem @ do serwisu i otrzymałem taką o to odpowiedź :
"Witam,
Odpisuje Panu8 dopiero teraz gdyż Pana e-miał trafił do skrzynki ze spamami. Proszę dostarczyć obiektyw Dos zwisu zrobimy bezpłatna wycenę, Jak wyrazi pan zgodę na naprawę posramy się go naprawić jak najszybciej.
Pozdrawiam,
Joanna Górniak
CSI. Foto i Video
ul. Żytnia 15
01-014 Warszawa
tel.022 379 20 90
fax. 022 379 20 91
joanna.gorniak@e-csi.pl
Zadaję teraz pytanie, jak ma być dobrze, skoro Nasze @ trafiają do spamu(może tylko ja tak miałem), gdzie za ekspresową naprawę pobiera się 122 zł ekstra, długi czas naprawy, za każdym razem jak dzwonię na Żytnią i rozmawiam z serwisem, za każdym razem otrzymuję inne informacje. Chciałbym aby zaisntaniał sytuacja się zmieniła, gdybym wiedział że tak będzie wysłałbym obiektyw do Berlina, podejrzewam że już bym z niego z zadowoleniem korzystał.
Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na lepsze czasy :)
Też doznałem szoku, tym bardziej, że obiektyw już dawno leżał w Fotomarze, gdzie i tak mi go nie naprawili :(
Osobiście nie miałem "okazji" korzystać z serwisu Canona jak na razie, może to i lepiej. Jednak dziwi mnie tak jak paru innych użytkowników sytuacja z gablotami w sklepach.
Gdy kupowałem swoją 450D w Fotojokerze, to oprócz mojej puszki była 40D, lampa Speedlite 430EX II oraz dwa obiektywy - EF-S 55-250mm f/4-5.6 IS i EF 50mm f/1.8. Zaiste znakomity wybór. Pomijam "fachową" obsługę polecającą lustrzanki Sony, a na pytanie na temat funkcjonowania aparatu odsyłającą mnie do serwisu Canona. Czy Fotojoker ma status Pro-Dealera?
w ostatnim tygodniu mój kumpel chciał kupić lustrzanke doradziłem mu canona oczywiście i on też myślał o tym. wybór padł na 1000d lecz we wrocławiu był nie do kupienia w mm w fotojokerze i innych sklepach co dają na raty. i sorry kupił alfe bo przyszedł do sklepu wybrał model pomacał szkła i lampe dobrał sobie co chciał i wyszedł. o canona trzeba było dzwonić szukać i tak ciężko i tak odpadł następny klient.
Mnie w Fotojokerze spotkała taka sytuacja: poprosiłem o możliwość podłączenia na próbę do mojego body jednego z obiektywów Canona. Poinformowano mnie, że jest to niemożliwe motywując to faktem, że mogą zostać jakieś ślady na mocowaniu body-szkło, a następny potencjalny klient chcący kupić to szkło nie może zauważyć jakichkolwiek śladów jego użytkowania. Z kolei zaproponowano mi przymierzenie do dowolnego korpusu Sony dowolnego szkła - wytłumaczono mi, że są to egzemplarze testowe i mogę się nimi bawić do woli. Pomijam już fakty:
1. sprzedawca był ubrany w koszulkę z logo Sony
2. sprzedawczyni nie wiem jaką miała koszulkę, gdyż stała do mnie odwrócona tyłem. Na plecach miała jednak założoną chustę koloru pomarańczowego z czarnym napisem Sony
Sprzedawca w namiętny sposób wciskał mi sprzęt Sony - dodaję do tego, że regał z produktami tej firmy był bardzo bogato wyposażony. Obok był Nikon - w sumie też nawet nawet. A obok stał trzeci (w sumie nie rzucający się w oczy) regał z ekspozycją Canona. Na tle tych dwóch obok wyglądał gorzej niż mizernie. Reasumując producent jak chce, to może wprowadzić do danej sieci sklepów promocję swoich wyrobów - co było promowane to było już widać chwilę po zerknięciu na sprzedawcę. Przykład ten podaję dla CP jako godny do naśladowania :!: Trochę :evil: poszedłem do MM chcąc obejrzeć interesujący mnie obiektyw. A tam sprzedawca mnie poinformował, że oprócz paru aparatów Canona nie mają w sprzedaży "luzem" żadnych obiektywów m-ki Canon, gdyż firma ta nie współpracuje z nimi w tym zakresie - dodaję, że szkła innych firm mieli w swojej ofercie. Wtedy już naprawdę :evil: wróciłem do domu. Sądzę, że w w/w opisanym temacie CP ma "coś" do zrobienia :!:
Własnie przeczytałem cały wątek i jedyne co mogę sądzić co Pani Magda teraz zrobi to po prostu nas oleje. Ja bym tak przynajmniej zrobił. Pani Magda wykazała się zainteresowaniem i chęcią współpracy której tutaj nikt w zasadzie nie podjął. Dostała za to całą masę postów z przepychankami dzieci w piaskownicy. Szkoda że tak wyszło bo mogło się w końcu coś zmienić, niestety niektórzy nie potrafia tego docenić. Z mojej strony EOT.
Masz trochę racji co do przepychanek słownych niektórych osób :sad: Jednak fakt, że wątek ten zrobił się "ścianą płaczu" nie wynika z pesymistyczno-melancholijnych nastrojów i humorów forumowiczów a z sytuacji, jaka na naszym podwórku panuje z powodu antycanonowskiej polityki CP :!: Biorąc pod uwagę sytuację na innych (bliskich) europejskich rynkach, to nie można mieć żalu do Canon Europa o taką sytuację w naszym kraju :!:
Z całym szacunkiem dla Ciebie i Pani Magdy muszę stwierdzić że powyższe opinie wyrażają konsumenci których zadaniem nie jest praca nad poprawą wizerunku lub funkcjonowaniem CP.
Ja też należę do grona ludzi którzy zostali zawiedzeni przez CP ale zamiast wylewać swoje żale w pampersa który ma nieograniczoną pojemność wolę robić zdjęcia tym co mam, a w perspektywie braku poprawy przymierzyć się do zmiany systemu.
Całkiem możliwe, że im się to opłaca. Nie znam ich wyników finansowych tak że mogę sobie tylko gdybać. Ale była kiedyś w Polsce taka firma Daewoo. Wprowadzili promocję, o której mogli tylko marzyć klienci innych firm. Przez 3 lata darmowy serwis - bezpłatna wymiana wszystkich elementów, za które każdy inny płaci (oleje, świece, paski itp). Promocja piękna, ale jakoś nie sprawiła, że wszyscy przesiedli się na lanosy. A jak firma skończyła finansowo to każdy wie.
Taka dość agresywna polityka Sony może wynikać z tego, że firma dobrze wie, że ma bardzo słabą opinię wśród użytkowników sprzętu foto i próbują jakoś zaistnieć, być może przynosi im to nawet stratę finansową. Niby wszędzie pełno Sony, ale żaden z moich znajomych nie ma sprzętu foto tej firmy. Za to Canonów i Nikonów dostatek :).
produkcja sprzętu foto to jeszcze mniejszy % u sony niż u canona.
nawet jak do foto dokładaja to globalnie wychodzą na plus.
wcale nie zdziwiłbym się jakby połowe firm elektronicznych należała do sony ( tylko zachowała nazwe ) a kolejne 25 % zostanie wchłonięte w najbliższym czasie
Sony w elektronice to takie GM w motoryzacji
A ja rok temu w EuroAGD, kupując Canonierkę 350d, mogłem sobie ją chwilę pomacać, pstryknąć kilka testowych fotek i zajrzeć do instrukcji... Podobnie jesienią, gdy rozglądałem się za zoomem do niej, w trzech różnych sklepach na terenie Warszawy mogłem zapiąć szkła do aparatu i pstryknąć kilka fotek. W sumie kupiłem to co kupiłem w jednym ze sklepów wymienionych przez MAgdę jako współpracujących i nikt nigdzie, poza Fotojokerem, nie robił mi problemów. Ale może mój wygląd przypominający świętego Mikołaja spowodował, ze sprzedawcy nie chcieli ze mną zadzierać, a obsługa Fotojokera ma tyle na sumieniu, że i tak nie liczyła na nic lepszego niż rózgę pod choinką?
Acha! Naprawa gwarancyjna lampki błyskowej trwała na Żytniej tyle ile powinna i aparat nie utracił przez nią swoich funkcji użytkowych.
:-D. dobre...
Masz rację. ja również do tej pory robiłem zakupy w jednym z wymienionych sklepów. zresztą nie tylko canony, aparaty innych marek również. niestety mniej wiecej od listopada sytuacja stanęła na głowie i zakupy przypominają "polowanie". Efekt taki, że łatwiej przy okazji wyjazdów do USA kupić sobie tam potrzebny sprzęt a nie pojść normalnie do sklepu w pl i kupić to co potrzebne. my musimy kombinować a i sklepy w dłuższej perspektywie tracą na takiej sytuacji. to nie jest normalna sytuacja. Pytanie tylko czy CP stara sie z tym coś zrobić.
A tam.. Porównujecie udziaj poszczególnych firm na naszym runku, po rozkładach procentowych przydziału półki w sklepie.. Ja np mogę powiedzieć, że w Gdansku w FJ Canon ma swoja stała gablotę, 450D, 40D, i 50D, kilka szkieł (co prawda słabych, ale jest), dwie lampy, gripy i rózne duperele, i co? Mam powiediec, że CP w Gdansku pracuje lepiej niż u Was?:lol: Co prawda można tez sie nad tym zastanowić, bo Canon nie wychodzi poza 50D, a Nikon pokazywał już D300, D700 i raz był nawet D3 z podpiętym 70-200 f/2.8VR:roll: Ale to i tak nie jest źle. Widział kto kiedy Pentaxy na półkach?:p
Również się cieszę, z deklarowanej pomocy p. Magdy, Póki co z serwisem nie miałem do czynienia, więc na jego temat sie nie wypowiem, niemniej deklaruję swoja pomoc, jesli zajdzie taka potrzba:wink:
Pozdrawiam
Nie dalem rady caleg watku przeczytac...
Mam nadzieje ze nie bylo. konkret o serwisie.
-120PLN na CITO !!!!!! jesli nie to 2 tygodnie. zyje z foto wiec mnie skubia, bo czekac nie moge...... Moze na poczatke to sie da zalatwic MAGDO !!!!!
- moze priorytety w obsludze w serwisie dla pro - to nic nie kosztuje nikogo...
To w oczekiwaniu na te lepsze czasy może wyślij Pani Magdzie tę korespondencję zgodnie z jej sugestią w tym wątku: http://www.canon-board.info/showthread.php?p=604791 8).
Tak BTW nie dałoby się rzeczonego wątku przemienić w taką listę życzeń - dotyczącą nie tylko serwisu?
Hmmm.. a ja znam sporo osób co zanabyło Sony ;).
Oj nie bardzo - mają straty idące w miliardy. Kryzys ich dopadł jak mało którą firmę z branży.
Też nie bardzo 8). Są większe i potężniejsze firmy elektroniczne od Sony (a przede wszystkim w lepszej kondycji finansowej).
BTW: GM też już zdetronizowane ;)8).
kolekcjoner - wysłałem jej równiez taką wiadomość, czekam cierpliwie na odpowiedź
Dlaczewgo od razu definicja ze P. Magda nas oleje?? raczej ten watek staje sie kopalnia wiedzy na temat obecnego stanu rzeczy dla zwyklego konsumenta ktory choc odrobine orientuje sie w swiecie foto.
Wystarczy wyciagnac wnioski i sprobowac wprowadzic jakies zmiany, wiadomo ze wszystkim sie nie dogodzi ale pewnie jakilkolwiek ruch ze storny CP odbije sie duzym echem wsrod uzytkownikow, bo zostanie natychmiast zauwazana.
Pytanie do Magdy Jakie piastujesz stanowisko jesli nie tajemnica ??
mialem okazje dzwonic do canon polska okolo 200 razy przepychano mnie z pokoju do pokoju i tylko slyszalem w sluchawce wspolczucie i nic wiecej to sie dzialo po wizycie na zytniej oczywiscie poznalem osobiscie probem uzytkownikow tego serwisu ale łudziłem sie ze mnie to niedopadnie jednak mylilem sie
wkoncu trafilem na kogos w canonie nazwisko do wiadomosci na pm gdzie mial problem rozwiazac jednak nic z tych zeczy sie nie stalo
wydalem za serwis 4200 zl i oddano mi obiektyw z paprochami w srodku i plamami na szklach powiedziano mi ze jest uszkodzona wieszchnia warstwa szkla
to samo oczekujac na oddanie mi powtornie szkla bo pan serwisant zapomnial podlaczyc stabilizatora klijent odbierajac obiektyw 16-35 mial podobny problem
miedzy czasie slyszalem o wyostrzaniu fotek w PS o dopuszczalnych tolerancjach i innych bzdetach
co do rozbiórki tego serwisu stawiam wszystkim piwo a ja osobiscie rozbiore go wlasnymi rękoma bo to co widzialem przez te 6 godzin to prosi o pomste
a w canonie od pana x uslyszalem ze te problemy ktore my tu opisujemy sa dlaniego niewiarygodne i bzurami wysane z palca
a co najzabawniejsze wydajac na sprzet canona 80 tys jest sie nikim przy uzytkowniku plujki za 140zl
do dzisiaj czekam na telefon z serwisu bo taki mial byc aby wyczyscic dokladnie szkla bo za to serwis miedzy innymi skasowal mnie i to nie malo chyba
Typowy problem z serwisem na ul. Żytniej to opisywanie przez nich przyjmowanego sprzętu jako "używany, widoczne ślady i rysy na LCD" bez względu na to czego by nie przyjmowali, nawet nowy aparat wyjęty z pudełka. Wygląda na to że serwis się w ten sposób zabezpiecza przed odpowiedzialnością za przypadkowe zniszczenie klientowi sprzętu bo zawsze przy oddaniu można wtedy powiedzieć "no przecież przy przyjęciu opisany że już był z rysami" :-)
Guest1 poruszył ważną sprawę, która mi chodziła, od momentu ujawnienia się Magdy na CB, po głowie. Oczywiście aktualnie nie znam organizacji Canon.PL (kiedyś znałem, z uwagi na pewną znajomość), ale czy aby stanowisko specjalisty ds. PR (takie jest +- stanowisko Magdy jak mówi net) jest decyzyjnym? Raczej nie, zwykle ludzie od PR (pracuję w dużej firmie, gdzie tacy specjaliści również występują) zajmują się kontaktami zewnętrznymi firmy, jej dobrym odbiorem wśród kontrahentów/klientów, etc. Rzadko z tych działań wynika coś konkretnego, zmieniającego w szczególności filozofię (nie wiem czy to nie za poważne słowo) działania firmy. Dlatego mimo, mam nadzieję szczerych a nie wyuczonych na szkoleniach PR, chęci Magdy nie liczyłbym na poważne zmiany dotyczące foto Canona w PL - po prostu PR nie jest od tego, od tego są ludzie, który podejmują decyzje i decydują o pieniądzach. Wpływ PR na te osoby jest ograniczony. Oczywiście to tylko moja skromna opinia, i jeśli się mylę to aby to było z korzyścią dla nas, fotografów korzystających z Canona. :)
Czy ktos wie jak mozna do Canon-a sie dodzwonic ? To jest jakas parodia , moze olac i kontaktowac sie z centrala jakas , przelozonymi odrazu ? Po co te telefony jak nikt nie odbiera i jeden wielki pic na wode... gratuluje podejscie do klienta.
To tak samo jak z mailami. Zero jakiejkolwiek reakcji. Pisałem do nich wielokrotnie. Skutek zawsze ten sam :roll:.
Niestety i ja musze to potwierdzić. Canon nie odbiera telefonów, nie odpisuje na e-maile !!. Nawet nasza Pani Magda ze swojego osobistego e-maila odpisała mi tylko za pierwszym razem (w ramach powiedzmy bardziej towarzysko-forumowego tematu) - natomiast gdy sprawa zeszła na konkrety to nabrała wody w usta . Przykro mi bo tak sie nie robi, a klientowi który chce wydac u was kilkadziesiąt tysięcy złotych nalezy sie choćby informacja że aktualnie Canon-Polska nie ma mozliwości sprowadzenia zamówionego towaru - tego wymaga kultura handlowa o osobistej juz nie wspominając.
Dla "pocieszenia" powiem wam że problemy z dostepnością obiektywów i aparatów nekaja równiez Canon UK - no ale oni chociaz odpisują na e-maile.
Wsparcie serwisowe na stronie canona praktycznie nie istnieje.
Często nie działają linki to pomocy technicznej (formularz internetowy).
A ja dla równowagi nie miałem nigdy problemów z Canon Polska, mam na myśli serwis w Warszawie przy ul. Żytniej.
O serwisie to jest inny watek:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=43777 ( założony swoja drogą przez jednego z pracowników Canon Polska o rybim głosie ;) )
Ja swoja droga z nimi problemów równiez nigdy nie miałem ( no może za wyjątkiem problemów związanych z dodzwonieniem sie do nich )
Tu jest wątek o Canon Polska firmie która ma w D..IE swoich klientów.
To może trochę poplotkuje.
W sobotę odwiedziłem we Wrocławiu Media Markt na Bielanach i Saturna Pasażu Grunwaldzkim. W obu sklepach - a jak wiadomo to jedna sieć - była tylko jedna puszka Canona - 40 i jedna lampa 430 ex i chyba dwa szkła 55-200 i 70-300. W MM nawet nie było jednej gabloty - a poszukującemu klientowi pan z obsługi tłumaczył, że canon polska tak długo zwlekał z dostawami że sieć MM zawiesiła współprace i tymczasowo nie będzie sprzedawać sprzętu foto tej firmy. Natomiast Stoiska Nikona/Sony/Pentaxa są bardzo fajnie zaopatrzone.
Ja swój sprzęt kupuje najczęściej w necie. Miałem to szczęście że na puszkę długo nie czekałem. Ale jest coś nie tak z traktowaniem polskich klientów. Cen się nie czepiam natomiast brak sprzetu w sklepach jest dziwny. A już nienormalne jest, że nie mogę kupić baterii do nowej piątki - nie ma ich i już. Oryginalnych - nie tych z E-bay.
Pozdrawiam
Łukasz
Ja powiem tak , za miesiac targi foto w lodzi , jak canon bedzie ,a pewnie tak , to mam zamiar pogadac i sie spytac czy to normalne ze maja klienta mowiac krotko w dupie , baaardzo jestem ciekaw ich argumentow...
Przeciez byla podobno informacja (przy okazji watku p. Magdy?) ze Canona nie bedzie na targach... chyba , ze sie myle.
Tak było takie info.
Mnie natomiast ciekawi co Magdzie udało się już w temacie poprawienia wizerunku CP osiągnąć...bo założenia były ładne ale nadal cisza.a to już zaraz miesiąc minie.Dlaczego wciąż kiepsko z dostępnoscia sprzetu,promocją marki itp itd...Jak na razie to canon znika zamiast się promować.
Mały update.
Za mniej więcej 20 razem zadziałał link do formularza pomocy internetowej.
Zadałem pytanie techniczne ma które po 4 godzinach otrzymalem odpowiedź :shock:
Jestem pozytywnie zaskoczony.
Jeszcze jedno. Podczas moich starań uruchomienia strony z formularzem interentowym wyskakiwala mi ankieta z prośbą o ocenę strony canona. Oczywiście chciałem rzetelnie i obiektywnie ocenić funkcjonowanie strony canon polska :twisted: ale... ankieta również nie dzialała :mrgreen:
a ja jestem bardzo ciekaw, czy ty oczekujesz poprawy, czy tylko odreagowania po męczącym dniu, bez płacenia za wstęp na siłkę/basen? :?
Przychodzenie na targi i wyżywanie się na ludziach, których się na wyżej wspomniane jest bez sensu. Być może dlatego tak ciężko się do Canona dodzwonić, bo 80% telefonujących to frustraci wylewający swoje żale na konsultantkach?
Firmy tego typu (w tym sieci telefoniczne) są zbudowane w ten sposób, że do zarządu, który podejmuje decyzje nie dochodzi wrzask i przekleństwa "klienta pana naszego" tylko kartka z informacją ilu ludzi czego chciało, jeżeli już coś dochodzi.
No, ale zastanawiam się, czy to do kogokolwiek dotrze, jeśli są tacy, co piszą " Niec Hciało mi si e czytć al e: blablabla " :evil: takich to bym elektroniczną linijką nie tylko po łapach lał.
Co do Fotojokera, to na śląsku, a konkretniej w SCC na obsługę narzekać dotychczas nie miałem okazji (nie licząc tej deczko natarczywej osoby z sony, która zdawała się nie rozumieć, że ktoś kupujący gripa do 400D nie jest zainteresowany superaparatemzlajfwjukamerąciastkiemiładnąulotk ą), więc jeśliby się już ktoś uparł kupować w tym sklepie, to polecam. Co prawda sprzętu oszałamiającej ilości to nie ma, ale powiem szczerze, patrząc na kwiat młodzieży polskiej, który zagląda do tych witryn, to ja bym tam cacek nie kładł - co z tego, że nie ukradnie bo go złapią, jeśli w amoku szkła lub aparaty poniszczy?
Ot, takie proste rozumowanie.
Nie jestem zrzędliwy, więc stęczeć nie będę, ale powiem szczerze, że po lekturze tej tony postów odeszła mi ochota oddawania czegokolwiek do serwisu na kalibrację, czyszczenie czy co innego, nie pali się, poczekam.
poozdrawiam
Po roku, po dwóch - napewno nie za sprawą takich ludzi jak Pani Magda Lokajczyk, która pracując w dziale Public Relations nie odpowiada nawet na e-mila ( potwierdzenie odczytania dostałem ) od klienta który chce u nich wydac 30000 zł .
Taka firma nie ma racji bytu w dzisieszych czasach!! Spróbujcie napisać do jakiegokolwiek salonu samochodowego, ze chcecie kupic ich topowy model samochodu - zobaczycie jak powinna wyglądac odpowiedż z firmy której zalezy na kliencie ;)
Na targi nie ide tylko w tym celu , prosze Cie nie oslabiaj mnie ;] , jesli nie bedzie Canona to szkoda , moze mi ktos to potwierdzic ze tez tak slyszal/czytal ? Bo to dosc wazna dla mnie informacja ;]
Fakt, wejdą w tyłek żeby opchnąc auto. W końcu to ich zarobek. Widać Canon to już samodzielny byt który nie potrzebuje klientów żeby istnieć.
Mam dobry sprzęt, pofotografuję kilka lat. A jak sytuacja się nie zmieni i Canon nadal będzie miał klienta w doopie to po prostu w przyszłości zmieni się barwy.
Dzieki , dziwne podejscie Canona wedlug mnie , biorac pod uwage problemy z kontaktem , to co mam zrobic , jechac do warszawy :D , mam wrazenie ze mamy sredniowiecze...
No ale może nie mieszajmy sprawy kontaktu z kwetią targów, bo to dwa zupełnie różne byty.
A targi (szczególnie w tego typu branżach) rzeczywiście są już pewnym przeżytkiem i myśli tak nie tylko "Canon" ale wiele innych firm. Sam mam znajomego który pracuje w dużej firmie będącej dystrybutorem sprzętu proaudio i ich "góra" doszła po kilku targach dokładnie do takich samych wniosków jak ludzie w Canonie.
Chciałbym przekazać uzyskane informacje canon Pl. na spotkaniu -warsztatach (wg. mnie bardzo udanych) organizowanych w Gdańsku przez "cyfrowe.pl i canon pl.
1. serwis. innych autoryzowanych canon nie przewiduje. Zbyt duze koszty w niezbędna aparaturę żeby serwis mógł dostać autoryzację. W chwili obecnej i tak bardziej skomplikowane naprawy (usuwanie usterek) następuje via Żytnia w centralnym serwisie w Niemczech. Tylko ten ma full wypas w sprzęt niezbędny to serwisowania.
2. Na zadane pytanie dlaczego gwarancja "europejska" to 2 lata a Polska 1 rok otrzymano odpowiedź, że nie ma czegoś takiego jak gwarancja europejska 2 lata.
Jest jedna gwarancja w całej europie i tak jak w Polsce jest to okres 12 m-cy.
3. Na stronie canon pl. można już ściągnąć prawie wszystkie instrukcje do sprzętu (aparaty, lampy..) w języku polskim za darmo!